autor: kur@tork@ » 01 mar 2006, 18:43
odpowiedż dla pana męża: czas pracy kuratora zawodowego określony jest wymiarem jego zadań które wykonuje w terenie (określonym przez kierownika zespołu) i na dyzurach w sądzie (ustalonych przez prezesa sądu rejonowego, po uzgodnieniu z kierownikiem zespołu). Minister sprawiedliwosci okreslil standardy obciążenia ilością spraw przypadających na jednego kuratora, pewnie po to żeby nalezycie organizować słuzbe kuratorską na terenie kraju. Z danych statystycznych wynika, że w Krakowie jest kuratela społeczno zawodowa co między innymi oznacza, że kuratorzy maja ogromne problemy aby dostosowć się do standardów bo po prostu jest ich za mało. Zatrudnienie nowego kuratora, nowy etat, to decyzja ministerialna. BOgu dzięki, że w tym roku dzięki staraniom kuratorów a przede wszystkiem Pana Andrzeja Martuszewicza, mamy "przydział" na większą ilość etatów niz planowano. To oczywiście spowoduje, że poprawią nam się wszystkim ilościowo warunki pracy. Wiedz męzu kuratorki, że minister wydał polecenie słuzbowe kilka dni temu jak mamy rozumiec rozporządzenie o standardach. Z polecenia wynika, że górna granica ilościowego obciążenia dozorami i nadzorami własnymi jest dla ministerstwa (czy tylko Pana Wiceministra) granicą dolną. Mam nadzieję, że kochasz swoja zonę kuratorkę i wybaczysz jej zapracowanie.