autor: Barbara » 17 kwie 2006, 18:35
60-tka to naprawdę niewiele zważywszy, że mam nadzorowanego, który ma 80 lat (i choć zabrzmi to dziwnie, w tym akurat przypadku ten nadzór faktycznie ma sens)
Zobowiązania do leczenia odwykowego na mocy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdzialaniu alkoholizmowi są orzekane przez sędziów Wydziałów Rodzinnych i Nieletnich, a nadzory w tym wypadku pełnione są przez kuratorów rodzinnych.
Uwaga. Nie nalezy tego mylić z sytuacjami, kiedy to zobowiazanie do leczenia jest nakładane przez sąd karny - ale wtedy nie jest to na zasadzie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, tylko - jako jeden z obowiązków, jakie sąd nakłada np. na warunkowo zwolnionego .