Nie trzeba wszczynać żadnego nowego postępowania cywilnego, albowiem sąd ustanawiając obowiązek naprawienia szkody w postępowaniu karnym, przyjął Twoje powództwo cywilne odnośnie doznanych szkód - tzw. powództwo adhezyjne, czyli sposób dochodzenia roszczeń cywilnych w procesie karnym. M.in. właśnie po to, aby uchronić Cię przed, być może, żmudną i kosztowną procedurą przed sądem cywilnym.
Jeśli skazanemu zostanie "odwieszony" wyrok, to oznacza to tyle, co już pisał Bartłomiej - koniec dla niego konsekwencji karnej w tej sprawie. Lecz dalej wyrok karny, na mocy ktorego ustanowiono ten obowiązek, stanowi dla Ciebie, jako osoby pokrzywdzonej, tytuł egzekucyjny - art. 777 kpc.
Obecnie najlepiej porozmawiać z komornikiem, który prowadził nieskuteczną egzekucję, w jaki sposób można by spowodować jej skuteczność. Niestety, często jest tak, że komornik zrzuca na wierzyciela obowiązek wskazania majątku dłużnika, z którego mógłby prowdzić egzekucję.
Proponuje rozmowę w tym temacie z komornikiem. Oni znają swoją pracę najlepiej i różne sposoby na cwanego dłużnika...
pozdr.