Dozor kontrolowany a natarczywosc kuratora

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: Pedro » 12 mar 2006, 18:17

Biuro Porad Obywatelskich w Częstochowie
Adres: ul. ¦ląska 22, 42 - 200 Częstochowa
Telefon/ telefony/: (0-34) 365 30 44

Pod tym adresem powinienes uzyskać bezpłatną poradę prawną. ¯yczę wytrwałości w prostowaniu swoich ścieżek oraz spotkania doradców, którzy zobaczą w twoim problemie coś więcej niż tylko Kpinę (... no i w żadnym wypadku nie rób już buziek :wink: ).

Kesey dzięki, za to krótkie wyjaśnienie, bo rzeczywiście (jak słusznie zauważył Jurek) brak mi wiedzy na ten temat.

Jestem tutaj (na forum), bo zastanawiam się czy nie spróbować zostac kuratorem zawodowym. Widzę dużą solidarnośc wśród Was kuratorów. Nie wiem czy bardzije mi się ona podoba, czy bardziej nie podoba. hmmm...
Pedro
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 mar 2006, 18:22
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 12 mar 2006, 19:35

Pedro
Kandydaci na aplikantów mają dużą wiedzę na temat przyszłego zawodu.Znają podstawowe akty prawne,charakter pracy, najczęściej wykonują już funkcję kuratora społecznego i od podszewki znają temat pracy z TRUDNYM KLIENTEM. Przy Twoim stopniu NAIWNO¦CI każdy skazany w ciągu 5 minut wyprowadzi Cię w pole.W związku z tym może być problem z przejściem badań psychologicznych.Naiwność w naszej profesji jest ze wszech miar niepożądana.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: marek z. » 12 mar 2006, 23:01

@xroot:
Może zadasz w miarę precyzyjne i mniej rozbudowane (?) pytanie, na które ktoś zapewne będzie mógł odpowiedzieć. Twoje relacje z kuratorem, którego opinii i zdania zresztą nie znamy nie powinny być raczej przedmiotem ogólnej dyskusji - jeśli uważasz, że postępuje niezgodnie z prawem lub obowiązującymi nas standardami skontaktuj sie z kierownikiem zespołu, w którym pracuje. O ile dyskusja nadadal będzie prowadziła w nieokreślonym kierunku - zablokuję wątek. Proszę o zadawanie konkretnych pytań. Proponuję też (z całym szacunkiem) zwrócić nieco uwagi na poprawność pisowni - sporo (ogólnie) literówek okraszonych buźkami utrudnia czytanie.
Wiec Zaczekam tutaj na kuratora ktory byłby skłonny udzielić mi obiektywnej i nie stronniczej : poprostu ............odpowiedzi .

Proszę o sprecyzowanie i wypunktowanie pytań.
Awatar użytkownika
marek z.
VIP
VIP
 
Posty: 119
Rejestracja: 25 kwie 2005, 21:12
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Postautor: Pedro » 12 mar 2006, 23:01

Szybko mnie zdiagnozowałaś. :wink:

Rozważę to choć nigdy tak o sobie nie myślałem. (też w kontaktach zawodowych i poza mi tego dotąd nie zarzucano, a pracowałem z tzw. trudnym klientem).

Odróżniam wiarę w człowieka od wiary w to co człowiek mówi. Temu pierwszemu dałem wyraz, tego drugiego nie roztrzygałem gdyż nie czułem się kompetentny (nieznajomośc procedur, ustaw itp.).

Moje wypowiedzi dotyczyły raczej relacji niz merytorycznych zawiłosci tej sprawy.

Zrozumienie kogoś nie oznacza też, że się z tym zgadzam i w to wierzę.

Rozumiem, że utrzymywanie otwartosci wobec człowieka moze budzić obawy o zdolność zachowania twardości i nieugiętosci wobec problemu - "że skazany w cięgu 5 minut wyprowadzi cię w pole".
(Na tym jednak polega ścieżka wojownika ;-)

Naiwność ale także opór (uprzedzenie) to dwie skrajności, na które osoba pracująca z ludźmi powinna być uważna niezależnie czy jest psychologiem czy kuratorem.
Pedro
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 mar 2006, 18:22
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 12 mar 2006, 23:51

Szybka diagnoza?
Pedro pisze: ¯yczę wytrwałości w prostowaniu swoich ścieżek oraz spotkania doradców, którzy zobaczą w twoim problemie coś więcej niż tylko Kpinę

To jest przykład błyskawicznej diagnozy na podstawie jednostronnej ,bełkotliwej relacji.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: xroot » 13 mar 2006, 2:08

To jest przykład błyskawicznej diagnozy na podstawie jednostronnej ,bełkotliwej relacji.


Jenostronej .......... tego nie zauważyłem a bełkotliwej - wiec jak mam dokładniej opisac sytuacje urzywajac np.- 5 słow ?, chociaż żeczywiście - zrozumienie tego co pisze może wydać sie komus bełkotliwe ale dlaczego - bo za duźo czytania czy za mało tolerancji ? !

Pytanie :
1.Jak zgodnie z prawem uchronic sie od podania adresu zamieszkania kuratorowi ?
2.Co to jest dozór kontrolowany ?
3.Czy kurator dla dorosłych sprawujacy pieczec na podopiecznym skazanym za wyłudzenie - ma prawo rzadac szczegolowych dokumentacji np. leczenia dzieci ?
4.Czy kurator ma prawo złorzyc wniosek do sadu o odwieszenie wykonania kary na podstawie braku kontaktu jeźeli podopieczny stawia sie na kazde wezwanie , jest podany adres korespondencyjny i telefony a jedynie nie podało sie do wiadomości kuratora - adresu zamieszkania i nie popełniło sie rzadnego wykroczenia lub gorzej ?
5.Jak można dowiedziec sie i gdzie sygnatury spraw złożonych przez kuratora do sadu ?

I to chyba na tyle tak w skrócie ......
xroot
 
Posty: 12
Rejestracja: 08 mar 2006, 15:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Lukas » 13 mar 2006, 9:15

Witaj Xrott
Tobie proponuję, abyś doedukował się odrobinę z gramatyki polskiej - dział ortografia.
Takie błędy trudno tolerować nawet na forum, szczególnie gdy jest to forum kuratorów sądowych.
Pzdr.
Lukas
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 125
Rejestracja: 22 gru 2005, 20:39
Lokalizacja: Dolny ?ląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: xroot » 13 mar 2006, 12:25

Lukas pisze:Witaj Xrott
Tobie proponuję, abyś doedukował się odrobinę z gramatyki polskiej - dział ortografia.
Takie błędy trudno tolerować nawet na forum, szczególnie gdy jest to forum kuratorów sądowych.
Pzdr.


Nie wiem czym jest moja słaba znajomość ortografi w stosunku do twojej krutko wzroczności i co jest gorsze .... ( nie wiedzialem iż napisałem klasówkę z ortografi a nie post z pytaniem ) ?
Bynajmiej dziękuję za zwrócenie uwagi na ten bardzo istotny szczegół .

Pytanie :
1.Jak zgodnie z prawem uchronic sie od podania adresu zamieszkania kuratorowi ?
2.Co to jest dozór kontrolowany ?
3.Czy kurator dla dorosłych sprawujacy pieczec na podopiecznym skazanym za wyłudzenie - ma prawo rzadac szczegolowych dokumentacji np. leczenia dzieci ?
4.Czy kurator ma prawo złorzyc wniosek do sadu o odwieszenie wykonania kary na podstawie braku kontaktu jeźeli podopieczny stawia sie na kazde wezwanie , jest podany adres korespondencyjny i telefony a jedynie nie podało sie do wiadomości kuratora - adresu zamieszkania i nie popełniło sie rzadnego wykroczenia lub gorzej ?
5.Jak można dowiedziec sie i gdzie sygnatury spraw złożonych przez kuratora do sadu ?
xroot
 
Posty: 12
Rejestracja: 08 mar 2006, 15:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: xroot » 13 mar 2006, 12:36

Moderator - Prosze a zamknięcie tego wątku ponieważ wypowiedzi nic nie wnoszą !!!! - To poprostu nie ma sensu .

Proponuje zmienić tytuł działu z : Zadaj pytanie kuratorowi , na :
Zadaj wygodne pytanie kuratorowi .
xroot
 
Posty: 12
Rejestracja: 08 mar 2006, 15:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 13 mar 2006, 12:49

xroot
Odpowiadam na zadane pytania ( tak należało , bez zbędnych komentarzy, postawić je od razu)
ad 1
Nie ma możliwości, aby uchronić się przed podaniem kuratorowi adresu pobytu.Jest to wymóg prawny, kurator musi znać aktualne miejsce pobytu osoby skazanej.
ad 2
Nie ma czegoś takiego jak dozór kontrolowany.
Może chodzi o dozór uproszczony?
Kurator w takiej sprawie ma obowiązek kontrolowania okresu próby, zachowania skazanego, realizacji nałożonych obowiązków, może wystąpić z wnioskiem o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności.
ad 3
Tak. Kurator ma prawo od osoby pozostającej w okresie próby żądać wszelkich informacji o jej zachowaniu, sytuacji rodzinnej ,zarobkowej itd.
Jeżeli podejrzewa,że dobro małoletnich dzieci może być zagrożone, ma prawo wystąpic do Sądu o wszczęcie postępowania przez Wydział Rodzinny i Nieletnich.
ad 4
Tak .Kurator ma prawo wystąpić z wnioskiem o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności jeżeli skazany odmawia podania aktualnego miejsca pobytu.Jest to traktowane jako uchylanie się od dozoru.Informacje zbierane w miejscu pobytu skazanego stanowią podstawowe żródło informacji o osobie skazanej.
ad 5
Skazany jest stroną postępowania.Ma prawo wglądu do akt.Informacje na temat sygnatury sprawy i rodzaju złożonego wniosku uzyska od kuratora, który prowadzi jego sprawę.Wniosek kuratora jest też odczytywany na posiedzeniu sądu, skazany ma prawo odnieść się do podnoszonych w nim kwestii.Na posiedzenie sądu skazany jest wzywany , nic nie odbywa sie za jego plecami.Może być problem z doręczeniem wezwania, jeśli skazany nie podał aktualnego miejsca pobytu ( ale tu już skazany sam działa na swoją niekorzyść)
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: xroot » 13 mar 2006, 12:58

Dziękuję - o taką odpowiedż mi chodziło .

Pozdrawiam - xroot
xroot
 
Posty: 12
Rejestracja: 08 mar 2006, 15:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Pedro » 13 mar 2006, 16:32

Zet pisze:Szybka diagnoza?
Pedro pisze: ¯yczę wytrwałości w prostowaniu swoich ścieżek oraz spotkania doradców, którzy zobaczą w twoim problemie coś więcej niż tylko Kpinę

To jest przykład błyskawicznej diagnozy na podstawie jednostronnej ,bełkotliwej relacji.


¦ciśle rzecz traktując to była aluzja a nie diagnoza. (życzenie nie może być diagnozą!).

Cieszę się jednak Zet, że dzięki Tobie (odpowiedziałaś na problem) okazała się już nieaktualna.
Pedro
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 mar 2006, 18:22
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: jurek » 13 mar 2006, 20:35

Pedro dam Ci dobrą radę zostań przy swojej psychologii i daj sobie spokój z zawodem kuratora. ¯ycie to nie bajka i nie zawsze ma pokrycie w książkowych teoriach trzeba jeszcze mieć to coś, coś co jest trudne do uchwycenia a jednak albo się to ma albo nie.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kesey » 13 mar 2006, 21:29

Nieco wbrew sobie (gdyż obiecywalem sobie, iż nie wypowiem się już w tym wątku) dodam tylko tyle- odpowiedzi Zet zawarte były w znacznej części w podanych przeze mnie artykułach Kodeksu Karnego Wykonawczego. Gdybyś Xroot zechciał do nich spojrzeć najprawdopodobniej w ogóle nie byłoby późniejszej dyskusji.
Pedro ponownie pomyliłeś się najmniej dwukrotnie, choć w bardzo podobnej materii:
1. tego problemu nie można było rozpatrywać tylko w kategoriach relacji pomiędzy osobami bez uciekania się do podstaw merytorycznych- prawo jest w wielu przypadkach jednoznaczne i nie pozostawia wątpliwości, w przypadku odwołania się do właściwych podstaw (dlatego wbrew pozorom z punktu widzenia kuratora problem ten nie byl nawet zawiły).
2. wyrażana przez większość uczestników forum jednomyślność to nie kwestia pejoratywnie rozumianej solidarności zawodowej, a jedynie znajomości elementarnych zasad prowadzenia dozoru i normujących je podstaw prawnych (szczerze powiedziawszy nie miałem ochoty na dokładne cytowanie poszczególnych artykułów, abstrahując od tego, iż osobie zainteresowanej rozwiązaniem problemu wystarczy wskazać źródło informacji; jedną z podstawowych zasad dobrze prowadzonego procesu resocjalizacji jest danie dozorowanemu wędki do ręki i rozbudzenie jego inwencji w zakresie jej wykorzystania, demoralizującym jest podanie mu upieczonego fileta w chrupiącej panierce).
Jak widzisz nawet wypowiadając się na forum nie zapominam o swej roli zawodowej.
Zet dziękuję za zaspokojenie potrzeby wiedzy Xroot'a. Masz rację Jurku, chyba na zawsze pozostanę niewyuczalnym idealistą- faktycznie w ogóle nie należało podejmować dyskusji w temacie, w którym w zasadzie nie było o czym dyskutować.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: marek z. » 13 mar 2006, 22:50

xroot pisze:Dziękuję - o taką odpowiedż mi chodziło .

Pozdrawiam - xroot


Rozumiem, że otrzymałeś odpowiedzi na zadane pytania i temat można uznać za wyczerpany.
Awatar użytkownika
marek z.
VIP
VIP
 
Posty: 119
Rejestracja: 25 kwie 2005, 21:12
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Poprzednia

Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości