kurator a wyjazd za granice

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

kurator a wyjazd za granice

Postautor: monika1606 » 27 sty 2006, 21:37

mam do naprawienia szkodę w wysokości 17tys. mam na to 3 lata .
nie mogę w kraju znaleść pracy, w związku z tym muszę wyjechać za granicę i tam pracować. mam dozór kuratora na 3 lata
1/jak mam z nim rozmawiać ?
2/ co mam zrobić żebym mogła spokojnie wyjechać za granicę do pracy?
zaznaczam że nie chcę uchylać się od dozoru jak mam to załatwić żebym mogła spokojnie przebywąć i pracować za granicą?
3/ czy kurator pójdzie na coś takiego że raz ne 3 lub 4 miesiące będę się z nim widywała, myślę że to powinno zadowolić obydwie strony ale jak mój kurator się do tego ustosunkuje, pomóżcie mi! proszę o pomoc PILNE
monika1606
 
Posty: 1
Rejestracja: 27 sty 2006, 21:27
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ewka » 27 sty 2006, 22:13

1) z kuratorem należy rozmawiać jak z człowiekem
2) żeby móc spokojnie wyjechać za granicę do pracy, należy ustalić wszystkie warunki wyjazdu, (tj.czasu pobytu, formy kontaktu w trakcie pobytu i termin powrotu, idealnie jest, gdy można poszczycic się umową o pracę) - z własnym kuratorem, przede wszystkim powiedzieć, a najlepiej spisać w formie oświadczenia i mu to przedstawić. Będzie miał potem z czego Panią rozliczyć;-)
4) czy kurator pójdzie, to tak sobie myślę, zalezy od tego w jaki sposób przebiegał dotychczasowy okres próby.
Niemniej jednak warte wsparcia są wszelkie próby naprawienia szkody. Ostatecznie to Pani wybór, czy realizuje warunki na które sama się zgodziła, czy też podejmuje Pani ryzyko zarzadzenia wykonania kary pozbawienia wolności przez Sąd.
ewka
 
Posty: 50
Rejestracja: 16 lis 2005, 19:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 28 sty 2006, 14:42

Musisz udowodnić kuratorowi , iż Twój wyjazd ma na celu uzyskanie środków finansowych na naprawienie szkody oraz zobowiązać się do nawiązania kontaktu z kuratorem w ściśle określonym przez niego terminie - powinno się udać :) Osobiście staram się podopiecznym pomogać, a nie utrudniać im życie.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: mmiwona » 26 lut 2006, 17:17

Jestem Kuratorem społecznym i już parokrotnie miałam sytuację gdzie mój podopieczny chciał wyjechać za granicę do pracy. Wtedy nakazuje mu, napisać pisemną prośę na wyjazd,(do wydziału penitencjarnego). z mojego doświadczenia wiem , iż taka zgoda jest zawsze dawana. jeśli opiekun - kurator wyrazi pozytywną opinię o dozorowanym.
ps. na ostatnim szkoleniu dla kur społ dowiedziałam się iż o taką prośbę występują tylko warunkowo zwolnieni natomiast warunkowo skazani są tylko zobowiązani do uprzedzenia swijego kuratora o takowym wyjeżdzie...
S.K.S dla ods. dorosłych
mmiwona
 
Posty: 4
Rejestracja: 25 lut 2006, 22:47
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: michu » 15 cze 2006, 11:35

A co robić w przypadku gdy podopieczny poinformowal kuratora, że wyjeżdża zagranicę. Załóżmy, że pojechał do pracy i tę pracę podjął. Zadeklarował, że wyjeżdża na powiedzmy 3 m-ce. Mijają dwa lata a skazany nie wrócił, nie kontaktuje sie również z rodziną. Do końca okresu próby pozostał jeszcze rok.
Czy informacje uzyskiwane od rodziny, które brzmią zawsze identycznie "Wyjechał zagranicę i nie wiemy co sie z nim dzieje" są wystarczajace ?
Czy jest uzasadnione w takim przypadku wystapić z wnioskiem o zarzadzenie k.p.w. na podstawie art. 75 par 2 kk?[/img]
Awatar użytkownika
michu
 
Posty: 36
Rejestracja: 23 paź 2005, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 19 cze 2006, 22:27

Wydaję mi się, że jak najbardziej, ponieważ mamy tutaj do czynienia z ewidentnym i celowym uniemożliwianiem sprawowania dozoru.
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: agula » 19 cze 2006, 23:06

Przypominam, iz skazany w okresie próby zachowuje wszelkie prawa a dozór kuratora nie jest środkiem zapobiegawczym w postaci zakazu opuszczenia kraju, może Pan jak najbardziej wyjechać przy czym wskazane jest szczegółowe poinformowanie kuratora o celu pobytu za granica, terminie powrotu i zobowiązanie do uregulowania szkody
pozdrawiam!
agula
 
Posty: 9
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 20 cze 2006, 10:53

Wszystko się zgadza, tylko jeśli chodzi o ten konkretny przypadek, przedstawiony przez Michu, to takie zachowanie właśnie ewidentnie kwalifikuje się do wniosku o zarządzenie kpw.
Gość deklaruje, że wyjeżdża na 3 miesiące w takim i takim celu, do takiego i takiego kraju, po czym słuch o nim ginie, nie ma żadnego kontaktu, a tutaj mija już drugi rok jego pobytu bez żadnego odzewu...
Czyli jak tutaj sprawować dozór?

Ewidentne przegięcie ze strony dozorowanego. Nie dotrzymanie warunków umowy.

Ja mam jednak troszkę inne pytanie - czy zdarzyło się Wam kiedyś, że skazany deklaruje wyjazd zagranicę, dostaje zgodę, społecznemu jest zawieszany dozór na okres jego pobytu (np. na 5 miesięcy), po czym okazuje się, ze gość nigdzie nie wyjechał i normalnie sobie mieszka, gdzie mieszkal, nie informując w ogóle o tym kuratora?
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość