autor: kgb14 » 08 cze 2009, 17:29
Dobry pomysł - do adwokata .
Zły pomysł udowadnianie winy kuratorowi.
Podstawa - to skazany miał obowiązek informować kuratora - gdzie jest , co robi itp.
skazany mógł sam się domyśleć , że jeśli dawno nie rozmawiał z kuratorem to powinien się do niego odezwać . £atwiej jest znaleźć nr telefonu do sądu niż żeby kurator miał znaleźć człowieka i to w Holandii . Kurator nie ma żadnego obowiązku szukania skazanego - to skazany ma szukać kuratora !
No i w ogóle jakoś nie mieści mi się w głowie , ze kurator sprawował dozór w jakiś taki pośredni kontakt przez siostrę . To nie siostra jest pod dozorem .
,,Oponiarz''
,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''