Witam .Problem dotyczy ojca. Zostal zwolniony z zakładu karnego warunkowo i w okresie próby:
a)oddać warunkowo zwolnionego pod dozór: kuratora sądowego
b)nałożyć na warunkowo zwolnionego obowiązek:podjęcia leczenia odwykowego od alkocholu
Ojciec podjął te leczenie odwykowe odbył grupę wstępną (chyba 6 spotkań) i uważa że że to jest to co miał zrobić .Mówi że dalej nie ma już obowiazku uczęszczać na zajęcia gdyż nie ma w wyroku napisane czy ma odbyć leczenie na grupie wstępnej czy więcej.Psychoterapeuta z tej poradni podobno też po rozmowie z nim uważa że to co miał wykonac w myśl wyroku sądu już wykonał a teraz jeżeli chce uczęszczać dalej to zależy wyłacznie od niego samego .Może to robić dalej po podpisaniu jakiegoś dokumentu czy zobowiązania.
Moje pytanie:Czy ma rację ?
Czy można mieć jednocześnie dwóch kuratorów, bo czasami przychodzi Pani kurator, innym razem Pan kurator czemu tak jest skoro w wyroku sądu jest mowa o kuratorze a nie kilku kuratorach ?