Z jakiego artykułu K.K. oskarżyć kuratora ?

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Z jakiego artykuŁu K.K. oskarżyć kuratora ?

Postautor: anna7 » 03 sty 2010, 13:16

Kurator zawodowy wniósł do sądu wniosek o zarządzenie wykonania kary nie dość, że po upływie okresu próby ( czyli z ewidentnym naruszeniem obowiązującego prawa ) to jeszcze do kompletu na skutek niedbalstwa i niedopełnienia obowiązków zawodowych w uzasadnieniu zamieszczając nieprawdziwe dane.

W/w kurator napisał we wniosku, iż ( cyt. ) " nie dokonałam żadnych wpłat " z tytułu naprawienia szkody, pomimo tego, że w cyklicznych raportach był wielokrotnie informowany przez kuratora społecznego, że dokonuję regularnych wpłat i w rzeczywistości poszkodowany otrzymał już zwrot kilku tysięcy złotych.

Jak państwo sądzicie, na mocy jakiego artykułu pociągnąć takiego kuratora za pomówienia do odpowiedzialności karnej - z art. 212 czy 234 K.K. ?

Pozdrawiam - zwłaszcza Bartłomieja i Keseya, czyli miejscowe służby szybkiego reagowania ( czytaj : błyskawicznego blokowania niewygodnych dla wielce szanownych kuratorów tematów na forum ) :D :D :D

Jak rozumiem, ten wątek czeka następny w kolejce :D

Proponowałabym jednak powstrzymać swoją gorliwość - część państwa postów stanowi wyjątkowo cenny materiał poglądowy i jako taki zostanie przekazany do wglądu odpowiednim instytucjom, dla zobrazowania stosunku środowiska kuratorów sądowych do obowiązującego prawa i rozporządzeń MS.

P.S. Uprzejmie przypominam, że do tej pory nie otrzymałam od państwa żadnej odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie : jaką kontrolką oznacza się akta skazanego ( w zawieszeniu ) w stosunku do którego jednocześnie orzeczono w okresie próby dozór kuratora oraz naprawę szkody .
anna7
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:58
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 03 sty 2010, 14:51

a ja myślę , że dąży Pani do zbanowania na forum - co skutkować będzie zablokowaniem adresu IP oraz meilowego . :rozpacz:

Akta dozorowe oznacza się wg najnowszych wytycznych oznaczeniem Doz bez względu na to czy jest tam obowiązek czy nie .
Mówię o kontrolce znajdującej się w Zespole Sądowej Służby Kuratorskiej .

Odniosę się jeszcze tylko do jednej kwestii - to , że kurator społeczny informował o tym że skazany płaci i być może nawet na tą okoliczność widział odpowiednie dokumenty przekazu pocztowego nie oznacza , ze osoba pokrzywdzona otrzymała te pieniądze - możliwe jest , że dopiero kurator zawodowy ustalił ,że pokrzywdzony pieniędzy nie otrzymał .

Co do reszty - to myślę , że wypowiedzą się nasze jak była Pani łaskawie określić - słóżby szybkiego reagowania :lol:
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: ksb » 03 sty 2010, 16:17

Szanowna Pani.
Proponuję udać się ze swymi problemami do adwokata. To najlepszy sposób na załatwienie tego typu spraw.
Tutaj nie zyska Pani niczego, gdyż z udzielanych odpowiedzi odczytuje Pani to, co chce odczytać, a nie to, co jest napisane.
Serdecznie pozdrawiam.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: anna7 » 03 sty 2010, 17:05

kgb14 pisze:a ja myślę , że dąży Pani do zbanowania na forum - co skutkować będzie zablokowaniem adresu IP oraz meilowego .


Nie wątpię w to, dbałość o dobre samopoczucie szacownego kuratorskiego grona to dla adminów tego forum priorytet nr 1, ale wie pan - jakoś z tym sobie poradzę :-D

kgb14 pisze:Akta dozorowe oznacza się wg najnowszych wytycznych oznaczeniem Doz bez względu na to czy jest tam obowiązek czy nie .
Mówię o kontrolce znajdującej się w Zespole Sądowej Służby Kuratorskiej


No to mam w takim razie odpowiedź tylko na jedną część pytania, a co z drugą ?
Sądziłam, że wystarczająco wyraźnie napisałam, że chodzi o skazanego z dozorem i jednoczesnym obowiązkiem naprawienia szkody.
Rozumiem, że taki delikwent posiada w ZSS dwie teczki - "Doz" i "O" ?

kgb14 pisze: możliwe jest , że dopiero kurator zawodowy ustalił ,że pokrzywdzony pieniędzy nie otrzymał


Możliwe, a nawet pewne, że w/w nawet nie pofatygował się ustalić stanu faktycznego - pokrzywdzony udzielił błędnej informacji, że nie otrzymał, więc kurator to samo napisał we wniosku, bez zweryfikowania tej informacji u źródła - czyli u skazanego, posiadającego dowody, które zostały okazane na sprawie budząc niewymowne zdziwienie sędziego.

kgb14 pisze:Co do reszty - to myślę , że wypowiedzą się nasze jak była Pani łaskawie określić - słóżby szybkiego reagowania


Też mam nadzieję, że " słóżby" zareagują i w końcu zostanie pan wysłany na jakiś przymusowy kurs ortografii......


ksb pisze:Szanowna Pani.
Proponuję udać się ze swymi problemami do adwokata. To najlepszy sposób na załatwienie tego typu spraw.


Zostawmy adwokatów - a jakie Pana ( rozumiem również kuratora ) jest w podanej wyżej kwestii zdanie ?

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 03 sty 2010, 18:40 przez anna7, łącznie zmieniany 5 razy
anna7
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:58
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Do Anny7

Postautor: dziadek » 03 sty 2010, 17:08

Szanowna Pani loguje sie Pani na forum, żąda Pani odpowiedzi, które to Pani poczuciu krzywdy by odpowiadały. Jednak nikt z obecnych na forum nie ma obowiązku Pani odpowiadać a jednak otrzymała już Pani dosyć wyczerpujących odpowiedzi i sporo wyrazów współczucia.
Powtarzam jeszcze raz, jest prawdopodobne, że Pani wie bądź liczy Pani na to, że kurator który wystąpił z wnioskiem jest uczestnikiem tego forum. Czy Pani zdaje sobie sprawę z tego, że Pani działania przypominają klasyczny mobbing?
Mam prośbę do administratora by skorzystał ze swoich uprawnień i rozważył zamknięcie tego wątku.
Mam również prośbę do kleżeństwa by już nie dać się tej Pani prowokować.
Odechciało mi sie spaceru!!! :cry: :cry:
dziadek
 
Posty: 62
Rejestracja: 12 mar 2009, 14:26
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Re: Do Anny7

Postautor: anna7 » 03 sty 2010, 17:21

dziadek pisze:Powtarzam jeszcze raz, jest prawdopodobne, że Pani wie bądź liczy Pani na to, że kurator który wystąpił z wnioskiem jest uczestnikiem tego forum.


Miły panie - powtarzam po raz kolejny : sprawa już jest zakończona, w związku z tym byłabym wdzięczna za uczynienie minimalnego wysiłku umysłowego i przyjęcie powyższego do wiadomości.
Natomiast jak najbardziej niezakończona jest jeszcze kwestia niezgodnego z prawem i zasadami etyki zawodowej postępowania w/w kuratora sądowego ( i nie tylko kuratora ) i przykro mi to oznajmić : będzie trwać dopóki się nie zakończy.

dziadek pisze:Mam również prośbę do kleżeństwa by już nie dać się tej Pani prowokować


Jako osoba starsza proszę dać innym dobry przykład i nie brać udziału w dyskusji - nikt pana do wyrażania opinii w tym wątku nie zmusza.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 03 sty 2010, 17:39 przez anna7, łącznie zmieniany 1 raz
anna7
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:58
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 03 sty 2010, 17:28

Guzik Pani rozumie i jeszcze mniej wie , Pani posty i próba wyciągnięcia od nas informacji nic nie pomoże w omawianej kwestii bo Pani maż , syn , przyjaciel , konkubin czy kochanek jeśli zajdą odpowiednie ( lub już zaszły ) okoliczności trafi do ZK a kuratorowi nic nie zrobią ------- bo po raz kolejny o tym napisze bo zdecydował o tym sąd a nie sam wniosek kuratora :!:

Napisałbym coś jeszcze ale chyba sam dostałbym pasek . Mi jako staremu modowi użytkownik anna7 niestety zaczyna przypominać kogoś kogo w necie nazywa się trolem . :/

Pozdrowienia dla dziadka .
Ostatnio zmieniony 03 sty 2010, 17:39 przez kgb14, łącznie zmieniany 1 raz
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: anna7 » 03 sty 2010, 17:36

kgb14 pisze:Guzik Pani rozumie i jeszcze mniej wie , Pani posty i próba wyciągnięcia od nas informacji nic nie pomoże w omawianej kwestii bo Pani maż , syn , przyjaciel , konkubin czy kochanek jeśli znajdą odpowiednie ( lub już zaszły ) okoliczności trafi do ZK a kuratorowi nic nie zrobią ------- bo po raz kolejny o tym napisze bo zdecydował o tym sąd a nie sam wniosek kuratora
Napisałbym coś jeszcze ale chyba sam dostałbym pasek . Mi jako staremu modowi użytkownik anna7 niestety zaczyna przypominać kogoś kogo w necie nazywa się trolem . Pozdrowienia dla dziadka .


Nic się nie zgadza - po raz kolejny trafia pan jak kulą w płot, w związku z czym proszę sobie darować podobne epistoły.

A może tak jednak coś merytorycznie zamiast biadolenia, to jak będzie z tym dozorem "Doz" i " O", doczekam się w końcu jakiejś rzeczowej informacji n/t ?
anna7
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:58
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Q » 03 sty 2010, 19:08

Niestety źle Pani rozumie. Taki, jak go Pani określiła "delikwent", posiada wyłącznie teczkę "Doz".
Awatar użytkownika
Q
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 183
Rejestracja: 05 lut 2006, 15:49
Lokalizacja: Warmia
Podziękował : 21 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Postautor: legus » 03 sty 2010, 20:47

Szanowna Anno7. Daj już proszę sobie spokój z tymi żałosnymi postami wpisywanymi na tym forum. Jeśli uważasz ze kurator zawinił, bądz dopuścił się przestępstwa zgłoś ten fakt jak najszybciej w najbliższej jednostce policji bądź prokuraturze rejonowej (a nawet w okręgowej, żebyś poczuła że sprawie nadałaś odpowiedni bieg). Albo policjanci, albo prokuratorzy na pewno pomogą Ci ustalić jakie artykuły kodeksu karnego zastosować w Twojej, jakże tragicznej, opowieści. Oczywiście zgłoś się jako oskarżyciel posiłkowy, bądź ustanów sobie pełnomocnika, żeby mieć realny wpływ na sprawę.
A wszystkich kuratorów proszę dajcie sobie spokój z wdawaniem się w polemikę z takimi forumowiczami. Cóż, czasami ignorowanie przynosi duże lepsze efekty...
pozdrawiam
raz pod wozem, raz pod wozem.
legus
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 46
Rejestracja: 22 sie 2007, 22:47
Lokalizacja: iława
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: anna7 » 03 sty 2010, 21:10

Q pisze:Niestety źle Pani rozumie. Taki, jak go Pani określiła "delikwent", posiada wyłącznie teczkę "Doz".


A jak było wcześniej ( przed wejściem w życie nowych przepisów ) - również posiadał tylko jedną teczkę czy zakładano mu dwie ?

Dziękuję za odpowiedź,

Pozdrawiam

legus pisze: Cóż, czasami ignorowanie przynosi duże lepsze efekty...


Wobec tego co tutaj robi pański post .........?

Zamiast udzielać innym dobrych rad, proszę je najpierw wdrożyć w życie samemu - jak już pisałam wcześniej obowiązku zamieszczania w tym watku opinii nie ma.
anna7
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:58
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 03 sty 2010, 21:45

Pani Anno7 mam nadzieję, iż wszelkie Pani wątpliwosci zostały już wyjaśnione. Wniosek kuratora, złożony nawet po upływie okresu próby, może zostać rozpatrzony przez Sąd, który jest zwiazany jedynie 6 miesięcznym terminem od zakończenia okresu próby. Sąd także zawsze może wydać postanowienie z urzędu.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: anna7 » 03 sty 2010, 21:53

Bartłomiej pisze:Pani Anno7 mam nadzieję, iż wszelkie Pani wątpliwosci zostały już wyjaśnione. Wniosek kuratora, złożony nawet po upływie okresu próby, może zostać rozpatrzony przez Sąd, który jest zwiazany jedynie 6 miesięcznym terminem od zakończenia okresu próby. Sąd także zawsze może wydać postanowienie z urzędu.


Panie Bartłomieju - wydawało mi się, że dosyć przekonująco zostało już dowiedzione, iż zgodnie z przepisami prawa dozór trwa wyłącznie w orzeczonym przez sąd okresie próby, w związku w tym taki wniosek złożony po upływie tego okresu zostać nie powinien i w żadnym razie nie może.

Jeśli ta kwestia wciąż pozostaje niejasna, proszę o zapoznanie się z postem Aureliusa ( choć mówi się tutaj o kow, analogicznie jest z karą w zawieszeniu ) :

" Poniżej przedstawiam zdanie jedengo z sędziów wykonawczych, który wypowiedział się w tej kwestii na forum sędzów Stowarzyszenia Iustitia.

Cytat:
moim zdaniem wszystko zależy od tego co jest napisane w wyroku. Moim zdaniem przepis art. 36 par 1 jesrt na tyle nieprecyzyjny, że można okres sprawowania dozoru interpretować i tak i tak.

1. Jeżeli Sąd napisał, że wymierza karę 6 miesięcy ow i oddaje w tym okresie pod dozór kuratora, to moim zdaniem dozór trwa 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku.

2. Jeżeli Sąd napisał, że wymierza karę 6 miesięcy ow i oddaje oskarżonego w okresie wykonywania tej kary pod dozór kuratora sądowego (czyli tak jak ja to czasem robię), to wtedy moim zdaniem dozór trwa do czasu wykonania kary.

3. Jeżeli Sąd nic nie napisał, czyli wyrok wygląda tak, że wymierza 6 miesięcy ow i oddaje oskarżonego pod dozór kuratora sądowego, to obowiązuja zasada interpretacji przepisu na korzyść skazanego - czyli patrz pkt 1. "

http://kurator.webd.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1568

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 03 sty 2010, 22:24 przez anna7, łącznie zmieniany 2 razy
anna7
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:58
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ksb » 03 sty 2010, 22:03

ow to kara ograniczenia wolności, to zupełnie inna kara.
Myślę, że taki pęd do wiedzy prawnej i udzielania porad powinien zapędzić Panią na studia prawnicze - szczerze namawiam. Wielki pożytek mógłby z tego być.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: Aurelius » 03 sty 2010, 23:24

anna7 pisze:
Bartłomiej pisze:Pani Anno7 mam nadzieję, iż wszelkie Pani wątpliwosci zostały już wyjaśnione. Wniosek kuratora, złożony nawet po upływie okresu próby, może zostać rozpatrzony przez Sąd, który jest zwiazany jedynie 6 miesięcznym terminem od zakończenia okresu próby. Sąd także zawsze może wydać postanowienie z urzędu.


Panie Bartłomieju - wydawało mi się, że dosyć przekonująco zostało już dowiedzione, iż zgodnie z przepisami prawa dozór trwa wyłącznie w orzeczonym przez sąd okresie próby, w związku w tym taki wniosek złożony po upływie tego okresu zostać nie powinien i w żadnym razie nie może.

Jeśli ta kwestia wciąż pozostaje niejasna, proszę o zapoznanie się z postem Aureliusa ( choć mówi się tutaj o kow, analogicznie jest z karą w zawieszeniu ) :

" Poniżej przedstawiam zdanie jedengo z sędziów wykonawczych, który wypowiedział się w tej kwestii na forum sędzów Stowarzyszenia Iustitia.

Cytat:
moim zdaniem wszystko zależy od tego co jest napisane w wyroku. Moim zdaniem przepis art. 36 par 1 jesrt na tyle nieprecyzyjny, że można okres sprawowania dozoru interpretować i tak i tak.

1. Jeżeli Sąd napisał, że wymierza karę 6 miesięcy ow i oddaje w tym okresie pod dozór kuratora, to moim zdaniem dozór trwa 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku.

2. Jeżeli Sąd napisał, że wymierza karę 6 miesięcy ow i oddaje oskarżonego w okresie wykonywania tej kary pod dozór kuratora sądowego (czyli tak jak ja to czasem robię), to wtedy moim zdaniem dozór trwa do czasu wykonania kary.

3. Jeżeli Sąd nic nie napisał, czyli wyrok wygląda tak, że wymierza 6 miesięcy ow i oddaje oskarżonego pod dozór kuratora sądowego, to obowiązuja zasada interpretacji przepisu na korzyść skazanego - czyli patrz pkt 1. "

http://kurator.webd.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1568

Pozdrawiam


Pani Anno7, nie zabierałem zdania w tym wątku i nie miałem takiego zamiaru, jednakże zostałem wywołany do przysłowiowej tablicy.

W pierwszej kwestii, to kara p.w. z warunkowym zawieszeniem jej wykonania jest dość różną instytucją od kary ograniczenia wolności bez tegoż warunkowego zawieszenia i doszukując się tutaj analogii, naraża się Pani na podejrzenie o stosowanie manipulacji - co prawda - wynikającej pewnie z Pani niewiedzy dot. prawa karnego.
Pierwsza i zasadnicza różnica, to taka, że w omawianej kwestii, a przywołanej przez Panią, kara ow, była orzeczona w formie bezwględnej, tj. bez warunkowego zawieszenia, a tym samym bez okresu próby. Przy tej formie (bezwględnej) jest określony wymiar kary i tyle.

Druga ważna i również zasadnicza tutaj kwestia, to taka, że kurator zawodowy (wg mnie) ma legitymację do tego, aby wszcząć postępowanie incydentlane w przedmiocie zarządzenia wykonania kary p.w. po upływie okresu próby. We wcześniejszych swoich wejściach, powołała Pani przepis art. 173 par. 2 k.k.w. i dalej punkt 6 tegoż przepisu. A czy nie przyszło Pani na myśl, że ustawodawca tutaj celowo nie wskazał, iż do zakresu działania kuratora zaw. należy składanie wniosków o zarządzenie wykonania kary, której wykonanie warunkowo zawieszono w okresie próby, jak to uczynił np. przy pkt. 2 i tym samym nie zawęził działania kuratora zaw. w części dot. składania wniosków o zarządzenia kary tylko do okresu próby?
Dalej - odpowiedzialność osoby poddanej próbie, kończy się z chwilą daty upływu okresu próby i za zdarzenia, które wynikły, zaistniały po tymże okresie, nie ponosi już ona odpowiedzialności, które mogłby mieć znaczenie dla sprawy, z tytułu której poddana została próbie i być może również oddana pod dozór kuratora. Nie oznacza to jednak, że z tą datą, kończy się postępowanie wykonawcze, tj. karę pozbawienia wolności, uznaje się za wykonaną. Jak stanowią przepisy, które zostały w tej dyskusji już przywołane, sąd wobec probanta może podjąć decyzji do 6 miesięcy, licząc od daty końca okresu próby. Kurator zaw., który wszczyna postęp. incydentalne po tym okresie próby, w swoim wniosku odwołuje się do zdarzeń, które zaistniały w okresie próby. Jest wiele sytuacji, które nie pozwalają na wcześniejsze wystąpienie z wnioskiem. Otóż np. czas wykonania warunku probacyjnego w postaci naprawienia szkody jest równy okresowi próby. Taki skazany może naprawić całość szkody "za pięć dwunasta" w ostatni dzień próby, np. poprzez dokonanie przelewu drogą elektorniczną. Dopóki nie upłynie okres próby, który jest równy terminowi do naprawienia szkody - skazany nie popada w zwłokę, a tym samym nie można zarzucić mu uchylania się od wykonania obowiązku. W takim przypadku kurator występuje z wnioskiem po okresie próby, gdzie odnosi się (jak już wspomniałem) tylko i wyłącznie do zdarzeń zaistniałych w okresie próby.
Nadto w omawianym przez Panią kazusie, to jeśli sąd uznałby, że kurator zaw. nie miał legitymacji do wystąpienia z wnioskiem po okresie próby, to po prostu umorzyłby taki wniosek, orzekając z urzędu o ewantulanym zarządzeniu (lub nie) kary p.w.
Inny jaskrawy przykład - gdyby było tak, że kurator może składać wnioski tylko w okresie próby, czyli tylko wtedy, kiedy skazany/sprawca posiada status dozorowanego, to jak miałaby się sytuacja z art. 75 par. 3 k.k. kiedy dozorowany może ponieść konsekwencje za zdarzenie z przed okresu próby, a tym samym w okresie kiedy nie posiadał statusu dozorowanego. Ba, nawet skazanego.

Podsumowując - trudno z Panią prowadzi się dyskurs na płaszczyźnie poruszanej tutaj problematyki, albowiem wie Pani, że gdzieś dzwoni, lecz już nie do końca, w którym kościele. Ową trudność właśnie stanowi ten brak elementarnej wiedzy, dot. prawa karnego wykonawczego. Niestety, nikt tutaj Pani nie będzie syntetycznie wykładał podstaw prawa karnego wykonawczego i roli, jaką w nim pełni kurator zawodowy. Z prostej przyczyny - to forum nie do tego służy.


Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2010, 23:32 przez Aurelius, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Następna

Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron