Córka podała rodziców na policje

[ravkon5]

Witam opisze może całą sytucje może ktoś bedzie w stanie nam pomóc.Córka ma 14 lat i chodzi do drugiej klasy gimnazjum(poszła o rok wcześniej) uczy się dobrze i na tym kończy się to co dobre.Od 2007 roku korzystamy z pomocy ośrodka wyczowawczego,mamy problemy w wychowywaniu,mając lat 13 została złapana w szkole na paleniu papierosów,ja osobiście złapałem córke w towarzystwie dwóch kolegów i butelki wódki,nie zdążyli się napić ponieważ całą trujkę zatrzymała policja.Mając lat 12 pierwszy raz umówiła się na randkę,młodzież szybko teraz dorasta ok tylko zapomniała nam powiedzieć że chłopak ma 18 lat gdy się dowiedzeliśmy matka podjeła wszelkie kroki aby zakończyć tą znajomośc.Rozmowy z córką jednak nie przyniosły żadnego rezultatu,przez przypadek odkryliśmy że córka ma już nowego chłopaka tym razem ma lat 22 w tym czasie córka miała 13 lat. Po całym zajściu został jej zabrany telefon i jej jak to ona mówi prywatna karta zczeła pyskować i żądać zwrotu karty matka nie wytrzymała i siłą zaprowadziła ją do swojego pokoju.Chcę dodać że nigdy nasze dzieci nie były bite,po cały zajściu córka zgłosila w szkole że została pobita przez mamę,sprawa została zgłoszona na policję.Ja jestem ojczymem i pracuje za granicą ale też jestem lub mogę być oskarżony o znęcanie się,córka zeznała że krzyczymy na nią i karzemy ją(zabrany telefon,zakaz korzystania z komputera itp)Powiem szczerze że nie znamy innych metod wychowawczych jak nie bić i nie karać to co? Chciałbym powiedzieć że córka wiecznie nas okłamuje,a na tym najbardziej cierpi jej młodszy brat który boi się siostry i nie chce z nią przebywać w domu,więc po szkole jedzie do mamy do pracy i czeka aż żona skończ wtedy razem wracają do domu.Jeżeli ktoś może nam doradzić co dalej z tym robić, to za pomocy bardzo dziękujemy.Dodam jeszcze jedno w naszym domu nigdy nie było alkocholu jesteśmy naprawde porządnymi ludzmi a ta sytuacja nas przerosła

[Aurelius]

Proszę doprecyzować pytanie (bardziej je zamknąć), czy oczekuje Pan ustosunkowania się do sytuacji związanej z powiadomieniem przez szkołę policji, czy w kwestii związanej ze stwarzaniem problemów wychowawczych przez córkę. W dużej mierze ułatwi i uprawdopodobni to ewentulanie uzyskać odpowiedź, jaka Pana być może usatysfakcjonuje.

Nadto ze swojej strony sugeruję nawiązać kontakt z instytucjami, które działają na terenie powiatu/gminy, gdzie Pan zamieszkuje, jak stosowne działy w (M)OPS, lokalne ośrodki wsparcia, centra usług socjalnych itp., gdzie dyżurują pedagodzy, psycholodzy, prawnicy.
Pozdrawiam.