co, jeżeli nic nie ma o oddaniu pod nadzór kuratora?

[kaczury]

Witam

Mam takie pytanie, jeżeli w wyroku nic nie ma temat iż zostało się oddanym pod nadzór kuratora, to czy w takim przpadku też należy się zgłosić do zespołu kuratorów przy sądzie? W jakim terminie? 7 dni po dostarczeniu wyroku, czy w terminie do 7 dni po uprawomocnienia się skazania? Pytanie dla mnie istotne, bo nie zawsze sąd zaznacza dozór kuratora, a to może rodzić określone problemy, z tego co wiem unikanie kontaktu z kuratorem grozi #.


pozdrawiam

[kgb14]

jak nie ma w wyroku o dozorze ( nie nadzorze ) to zgłaszać się nie trzeba .

[kaczury]

Dziękuję za odpowiedź, ale czytałem mnóstwo postów że ktoś nie miał nic napisane że ma się zgłosić, a potem się okazywało że nie zrobił tego w terminie 7 dni i zaczęły się jakieś problemy(czyli uchylanie się od nadzoru) . To ja już z tego nic nie rozumiem, przecież wyrok w zawieszeniu to jest probacja i zgodnie z ustawą dozór kuratora musi być. Z tego co wiem to jest jakiś Du....ale czy może na wszelki wypadek iść do zespołu kuratorów? Z drugiej strony nie chcę żeby mi dali kuratora jak już się tam zgłosze na zapas, a wcale go nie musiałem mieć. Być obśmianym że się zgłaszam na zapas też nie chcę :\

[Orange]

Witaj kaczury!
Jedne z moich zasad brzmią:

1. ¯ycie jest proste - nie komplikuj!
2. Jak się nie zepsuło - nie naprawiaj!

1. Jeśli więc w wyroku Sądu, który masz przed sobą brak jest punktu, w którym oddają Cie pod dozór kuratora, to znaczy, że nie pozostajesz pod dozorem. Nie zaprzątaj sobie głowy kiedy dozór jest obowiązkowy, a kiedy nie (możesz też uważnie poczytać wątki na forum, a znajdziesz odpowiedź ).
2. Jak najbardziej wyrok w zawieszeniu to probacja, więc korzystaj z niej!
¯yj, pracuj, ucz się, rozwijaj swoje zainteresowania, pomagaj sobie, rodzinie, szanuj prawo i ład społeczny.

P.S. Jeśli bardzo chcesz mieć dozór kuratora, to ja na ochotnika mogę zostać - wzruszyłeś mnie swoim postem

[Ultima]

Witaj Kaczury
Na podstawie tego co piszesz, mogę potwierdzić Twoje obawy: niewiele rozumiesz, mieszasz w swoich postach informacje o różnych środkach stosowanych przez Sąd.
Moim zdaniem, najlepiej zrobisz, jeśli wraz z wyrokiem udasz się do zespołu kuratorów i poprosisz o wyjaśnienie swoich wątpliwości. "Na zapas" kuratora Ci nie "dadzą"
Pozdrawiam, życzę powodzenia.

Ps.
Podzielam zdanie Kgb14 i Orange.

[BartK]

Może trochę pomoże Tobie lektura art. 169 kkw

Art. 169. § 1. Skazany, na którego nałożono obowiązki, a także oddany pod dozór, obowiązany jest przestrzegać obowiązków ustanowionych przez sąd na okres próby lub związanych z dozorem.
§ 2. Skazany oddany pod dozór obowiązany jest bezzwłocznie, a najpóźniej w ciągu 7 dni od powzięcia wiadomości o oddaniu go pod dozór, zgłosić się do kuratora sądowego tego sądu rejonowego, w okręgu którego dozór ma być wykonywany.
§ 3. Skazany obowiązany jest stawić się na wezwanie sądu lub kuratora sądowego i udzielać wyjaśnień co do przebiegu dozoru i wykonywania nałożonych na niego obowiązków, umożliwić kuratorowi wejście do mieszkania oraz informować go o zmianie miejsca zatrudnienia, zamieszkania lub pobytu.
§ 4. Dozór wykonuje się w miejscu zamieszkania lub pobytu skazanego, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej.

[kaczury]

Witam,

Orange, ulitma, Bartłomiej - bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, rzeczywiście rozjaśniliście mi bardziej o co chodzi. Nie znam się zupełnie na temacie i na prawie, tym bardziej więc stąd te pytania.
Orange - specjalne podziękowania dla Ciebie, w razie czego się zgłoszę
Bardzo ładnie to napisałaś "¯yj, pracuj, ucz się, rozwijaj swoje zainteresowania, pomagaj sobie, rodzinie, szanuj prawo i ład społeczny. " Będę się starał! Wszak jestem tylko zwykłym przestępcą teraz, napiętnowanym społecznie, tak gdzieś przeczytałem w każdym bądź razie, że mam się tak czuć.
no i prawda że:

1. ¯ycie jest proste - nie komplikuj!
2. Jak się nie zepsuło - nie naprawiaj!

... jeszcze raz dziękuje