kaczury pisze:---------- 13:49 07.08.2010 ----------Witam
Mam pytanie. 5 mies. temu zostałem skazany. Nie dostałem kuratora, ani żadnych obowiązków. Spodziewałem się wizyty kuratora z wywiadem, ale zamiast tego zjawiła się pani policjantka, która przeprowadziła wywaiad bardziej podobny do tego, który się udziela przy przyznawaniu kredytu. Pytała o zarobki, o to czy piję alkohol i takie tam. Miesiąc wcześniej natomiast zjawił się pan polcjant u mojej mamy i pytał jakim jestem synem, po czym pochwalił że dobrym i takie tam, wizyta trwała 5 minut. Mam pytanie w związku z tym, o co w tym chodzi? Czy jest to przygotowanie do wizyty kuratora, czy teraz policja będzie mnie częściej odwiedzać? Pani policjantka powiedziała że robi to na polecenie sądu. Miła w sumie była. Czy będą pytać moich sąsiadów, w miejscu pracy, na uczelni??? pozdrawiam
---------- 13:56 11.08.2010 -------------------- 12:45 13.08.2010 ----------Buuuu...ktoś mi pomoże ??
Miałem nie wypowiadać sie w tym wątku, ale jak zobaczyłem "Buuu..."...
Panie Kaczury,
Odpowiedzi na Pana pytania (dotyczy to również większości pytań z poprzednich, zainicjowanych przez Pana wątków) udzieli Panu pracownik/kierownik sekcji wykonawczej wydziału karnego sądu, który orzekał w Pana sprawie lub wydziału wykonywania orzeczeń tegoż sądu (jeśli został organizacyjnie wyodrębniony).
O tego typu informacje trzeba zwracać się do źródła.
Dodam, że jeśli orzeczono karę warunkowo zawieszoną bez dozoru kuratora sądowego i bez obowiązków, akta wykonawcze nie są przekazywane kuratorom - kontrolę okresu próby realizuje sąd (j.w.) wydając stosowne zarządzenia (chyba, że w którymś z sądów praktykuje się inaczej - co kraj to obyczaj). Sąd może zarządzić zebranie informacji w drodze wywiadu środowiskowego przeprowadzonego przez kuratora sądowego lub funkcjonariusza policji/dzielnicowego, na podstawie art. 14 k.k.w..
W pozostałych kwestiach proponuję jak na wstępie.