Postępowanie wyjaśniające

[Waldek]

Prosiłbym osobę życzliwą o podanie jakie są uprawnienia kierownika zespołu w sprawie prowadzenia postępowań wyjaśniających skargi. przeprowadziłem jednorazowy wywiad z art. 14 kkw. Strona zlecająca przetrzymała wywiad i rozpatrzenie wniosku skazanego przeciągnęło się. Rodzina zawiadomiła telefonicznie kierownika zespołu o tym, że w wywiadzie nie ujęto stanu emocjonalnego osoby z którą przeprowadzono wywiad co po sprawdzeniu nie potwierdziło się. Kierownik zażyczył sobie wywiadu, przeczytał go i pochwalił mnie za dobrze przeprowadzony wywiad(jestem kuratorem z wieloletnim stażem). Miał powiadomić telefo-nicznie rodzinę że wszystko jest w porządku i sprawę miał zakończyć. Z tym większym zdziwieniem zobaczyłem skazanego , który otrzymał przerwę stawiającego się na wezwanie kierownika. Kierownik nie zawiadomił mnie, że zamierza go wezwać i widząc mnie zdecydował się mnie poprosić na rozmowę ze skazanym. Przeczytał skazanemu(nie jego zonie, która zawiadomiła telefonicznie kierownika) cały wywiad sprawdza-jąc czy wszystko się zgadza i pytając o to skazanego. Zaznaczam, że ze skazanym nie miałam kontaktu, przebywał w więzieniu.
Później skazany otrzymał pomoc z funduszu postpenitencjarnego. Po moim wyjściu kierownik nadal przeprowadzał wywiad ze skazanym odsuwając mnie od przeprowadzenia rozmowy ze skazanym który otrzymał przerwę w karze.
Chciałbym się dowiedzieć czy o rozpoczęciu takiej procedury powinienem zostać powiadomiony pisemnie i czy powinienem uczestniczyć w takim postępowaniu wyjaśniającym. Czy uprawnienia kierownika odnoszą się do kontrolowania akt lub wywiadów kuratorów("przekładania akt") i czy jeśli kierownik dokonuje takiej kontroli powinien ten fakt pisemnie zaznaczyć w aktach i w jaki sposób zaznaczenie tego faktu ma byc dokonane. jak jest podstawa prawna postępowań wyjaśniających?

[Zet]

Kodeks karny wykonawczy:

“Art. 7. § 1. Skazany może zaskarżyć do sądu decyzje organu wymienionego w art. 2 pkt 3—6 i 10 z powodu jej niezgodności z prawem, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej.
§ 2. Skargi rozpoznaje sąd właściwy zgodnie z art. 3. W wypadku skazanego odbywającego karę pozbawienia wolności sądem właściwym jest sąd penitencjarny.
§ 3. Skarga na decyzję, o której mowa w § 1, przysługuje skazanemu w terminie 7 dni od dnia zawiadomienia go o decyzji. Skargę wnosi się do organu, który wydał zaskarżoną decyzję. Jeżeli organ, który wydał zaskarżoną decyzję, nie przychyli się do skargi, przekazuje ją wraz z aktami sprawy bezzwłocznie do właściwego sądu.
§ 4. Sąd powołany do rozpoznania skargi może wstrzymać wykonanie zaskarżonej decyzji. Odmowa wstrzymania nie wymaga uzasadnienia.
§ 5. Po rozpoznaniu skargi sąd orzeka o utrzymaniu w mocy, uchyleniu albo zmianie zaskarżonej decyzji; na postanowienie sądu zażalenie nie przysługuje.”

Analogicznie powinna wyglądać praktyka rozpatrywania skarg na czynność kuratora.
Poniżej podaję w tej sprawie komentarz do pow. przepisów zawarty w:
“Kurator sądowy w postępowaniu karnym wykonawczym. Poradnik dla sprawujących dozory” Julian ¦piewak.

“W obecnie obowiązującej regulacji prawnej - co jest nowością - skazany może wnosić skargę do sądu (art. 7 § l k.k.w.). Skarga taka dotyczyć może m.in. Decyzji kuratora zawodowego z powodu jej niezgodności prawem.
Skarga może być wniesiona w terminie 7 dni od daty zawiadomienia dozorowanego o decyzji. Skargę na decyzję rozpoznaje kurator, który wydał decyzję, i może się do niej przychylić, zmieniając ją lub uchylając. Jeżeli kurator zawodowy nie przychyli się do skargi skazanego, ma obowiązek przedstawić ją niezwłocznie (z aktami dozoru) do sądu, w którego okręgu dozór jest wykonywany. Od decyzji kuratora społecznego skazany może wnieść skargę w trybie administracyjnym, rozpozna ją kurator zawodowy kierujący pracą danego zespołu kuratorów społecznych.”

Co do kompetencji kierownika (ustawa):

“Art. 41. 1. Do obowiązków kierownika zespołu należy wykonywanie działań niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania kuratorskiej służby sądowej w zakresie działań zespołu, a w tym:
1) koordynowanie zadań kuratorów zespołu,
2) udział w planowaniu i nadzór nad wydatkowaniem środków finansowych przeznaczonych dla kuratorów sądowych,
3) przedstawianie kuratorowi okręgowemu wniosków i opinii dotyczących awansowania kuratorów zawodowych zatrudnionych w zespole oraz w zakresie zatrudniania kandydatów do pracy,
4) opiniowanie wniosków zawodowych kuratorów sądowych dotyczących ich przeniesienia,
5) określanie zakresu obowiązków kuratorów zawodowych zespołu,
6) organizowanie działalności kuratorów społecznych,
7) przedstawianie prezesowi sądu rejonowego wniosków o powołanie i odwołanie kuratorów społecznych,
8 ) przeprowadzanie szkoleń kuratorów społecznych,
9) zatwierdzanie wniosków dotyczących ryczałtów kuratorów sądowych,
10) nadzorowanie terminowości wykonywania obowiązków przez kuratorów sadowych,
11) wyznaczanie patronów dla aplikantów kuratorskich,
12) sporządzanie sprawozdań i informacji o działalności zespołu,
13) nadzorowanie obsługi biurowej zespołu,
14) reprezentowanie zespołu na zewnątrz,
15) współdziałanie z prezesem sądu rejonowego.”

Co do kompetencji kuratora okręgowego:

“Art. 37.2. 5) kontrola i ocena pracy kuratorów sądowych, aplikantów kuratorskich oraz przeprowadzanie wizytacji i lustracji; w uzasadnionych wypadkach dokonanie kontroli i oceny pracy kuratora lub aplikanta kurator okręgowy może zlecić kierownikowi zespołu kuratorskiej służby sądowej
Art 37.2. 14) rozpoznawanie skarg i wniosków dotyczących czynności kuratorów sądowych w okręgu”

Z ustawy nie wynika więc aby kierownik miał prawo rozpatrywać skargi na czynności kuratorów, przeprowadzać kontrolę pracy (poza podanymi wyżej przypadkami), a tym bardziej robić zapiski w aktach prowadzonych przez kuratora zawodowego.

Być może istnieją inne przepisy o których nie wiem. Jeśli tak, to mam nadzieję, że bystrzy forumowicze zaraz uzupełnią moją wypowiedź, bo też jestem ciekawa.

Waldek - tyle przepisy i komentarz do nich J. ¦piewaka – czyli teoria. Jak to wykorzystasz w praktyce, zależy już tylko od Ciebie.

Mądrej (odważnej?) decyzji życzę.

[koris]

Moim zdaniem kierownik przekroczyl swoje kompetencje. Kierownik powinien zwrócic się o wyjaśnienie przyczyn nie zlożenia wywiadu w terminie do kuratora który wywiad przeprowadzal.Moze to zrobić z wlasnej inicjatywy albo na wniosek sędziego czy stron. Nie powinien zabierać głosu co do ustaleń wywiadu ani wyręczac w tym kuratora bo to jest po prostu niegrzeczne ( wtej sytuacji) To sędzia może zakwestionować ustalenia wywiadu, zarządzać uzupełnienie wywiadu ( czy zawiadamiać kuratiora okręgowego albo rezesa okręgowego albo rzecznika dyscyplinarnego ze np kurator zrobił jakiś straszny przekreęt.). Ja jestem kierownikiem i nigdy bym tak bezczelnie sie nie wtracała w poletko kuratorów, po prostu tylko sprawdzam czy napisane, podpisane, wyslane, doręczone itp.MOże żle robię? napiszcie, niech sie coś dzieje na tym forum !

[kesey]

Podjęcie działań w reakcji na telefon- dziwna praktyka (gdybym miał taki kaprys mógłbym się w rozmowie telefonicznej przedstawiać jako "konsul austriacki" Jack von Zilberstein i oburzać, gdyby ktoś nie chciał mi uwierzyć) .
Kierownik jest upoważniony do reprezentowania zespołu i wyłącznie w takim zakresie może odnosić się do skarg stron- wysłuchać ich, przedstawić w oparciu o posiadaną wiedzę rzetelne i rzeczowe stanowisko w tej sprawie (poprzedzone konsultacją z kuratorem zawodowym, którego sprawa dotyczy), oraz poinformować stronę o możliwości wniesienia skargi na piśmie do kuratora okręgowego (jest on osobą upoważnioną ustawowo do rozpotrywania skarg na czynności kuratorów). I nic ponadto.
Jeśli Waldek rzetelnie oddał w swoim poście przebieg zdarzenia, to nie pozostaje nic innego jak przy najbliższej okazji sprawić kierownikowi prezent w postaci ładnie oprawionego "Kodeksu Etyki kuratora"

[Arturek]

Witam. Tak się poskładało, że po aplikacji i egzaminie zostałem kuratorem:) Ale niestety pierwszy mój post kuratorski może zostać odebrany niezbyt przychylnie. Po pierwsze chciałbym uzyskać na odpowiedź mojego przedmówcy (ogólnie temat bardzo stary) a po drugie moje zapytanie dotyczy kompetencji kierownika ZKSS. Jest osobą nie do końca kompetentną a funkcjonuje w mniemaniu nie tylko moim ale i pozstałej części zespołu tylko dzięki układom na górze w SO. Przykro mi to pisać, ale tak to wygląda. Wierzcie że ciężko się pracuje w takich warunkach. Głównie chodzi o brak faktycznej wiedzy w rozwiązywaniu problemów, wsparcia, informowania co się dzieje. Jestem świeżakiem i narzekam, ale co poradzić na układy???

[Aurelius]

Arturek, czego oczekujesz od użytkowników tut. forum?
Przysłowiowego poklepania po ramieniu?
Rozwiązania tego typu problemów, gdzie do wypowiedzenia się przede wszystkim w sposób obiektywny i uczciwy, potrzebne jest stanowisko dwóch stron, nie znajdziesz na forum.
To nie to miejsce. Wybacz, ale nie mam ochoty, na bezkonstruktywne biadolenie, którego ostatnimi czasy jest zbyt dużo w naszych szeregach. Chyba, że ktoś ma ochotę...

Jeżeli obietywnie wg was (czyli zespołu) kierownik utracił zdolność/zdolności do właściwego kierowania zespołem, utracił w oczach waszych zaufanie, nie wyobrażacie sobie dalszej współpracy z nim, jest wg was (jak piszesz) niekompetentny, przez co kreuje zły wizerunek zespołu, to o swoich uargumentowanych zastrzeżeniach możecie poinformować KO lub wcześniej samego zainteresowanego przy okazji np. zebrania zespołu.

[kgb14]

£ubu dubu , łubu dubu niech nam żyje kierownik naszego klubu
( zespołu ) , niech żyje nam


to mówiłem ja Jarząbek


a poważniej. Tak jak pisze Aurelius . Najpierw w twarz a potem pismo do KO .. tylko do tego trza mieć ..... cohones

[Bosman]

tylko do tego trza mieć ..... cohones

Cohones (cojones) to podstawa.

[Aurelius]

...i tego typu sytuacje, to te z nielicznych, kiedy również żeńska część zespołu może pokazać, że ma cojones