akcja protestacyjna

[Easy]

Jako że nie mam dostępu do FZ, poruszam na FO temat braku udziału naszej grupy zawodowej w akcji protestacyjnej.
Krajowa Rado Kuratorów, w czasach trudnych bezkrólewie nie wpływa korzystnie na funkcjonowanie samorządu . Czy dlatego ,że nie ma przewodniczącego jesteśmi niewidoczni i niesłyszalni w dniu dzisiejszym, podczas gdy inni pracownicy sądów upominają się o podwyżki? A może nie potrzebujemy podwyżek ? Chyba obecność naszych przedstawicieli z transparentem "kratorzy sądowi", na znak solidarności z sekretarzami, asystentami i obsługą by nie zaszkodziła?

[kgb14]

............. i spaleniem jakiejś małej oponki

Powiem brutalnie- boimy sie i nikt tego nie zrobi w imię ....no właśnie w imię czego?

[jarosj]

Lenistwa?
Easy zweryfikuj się, to nie boli.

[kgb14]

jarosj i zobacz nikt nawet się nie chce wypowiadać .....

[jarosj]

Bo co tu gadać. Mamy wiele różnych możliwości zaprotestowania, w zasadzie bez wychodzenia z biura. Można poskładać różne pozwy do sądu pracy, zawiadomienia do prokuratury. Każdy jednak woli sobie ponarzekać w zaciszu pokoju, niż się narażać. A tych których kiedyś nosiło, już też nie nosi, bo ile można. Więc doskonale ludzi rozumiem. Czekam tylko na nowe przepisy, bo wielu nie zdaje sobie sprawę z tej rewolucji, która nas niedługo czeka. Ciekawe czy wtedy znajdzie się masa krytyczna. Stawiam, że nie.
A ty byłeś w piątek w pracy na czarno ubrany? Bo ja tak.

[constantine]

A co tu się wypowiadać? Wiemy jak jest - jak w pospolitym ruszeniu za czasów potopu Szwedów.
Pewnie potrzebna by była jakaś Jasna Góra, żeby to zmienić
(np. cięcia płac o 1000PLN dla każdego kuratora).

[jarosj]

Zapraszam. Jeżeli nawet nie będzie cięć, to oprowadzę po klasztorze.

[kgb14]

Częstochowa? oj uważaj bo przyjadę i będziesz się miał z pyszna

[jarosj]

Cóż, zaproszenie było dla constantina, bo coś pisał o jakiś Szwedach, Jasnej Górze. Ale jakbyś przyjechał, to myślę, że ty miałbyś się z pyszna. Generalnie staram się dobrze ugaszczać przyjezdnych. Pisz, wpadaj, termin uzgodnimy.

[constantine]

Zapraszam. Jeżeli nawet nie będzie cięć, to oprowadzę po klasztorze.

Ale masz jakiś kurs przewodnika (?)
Inaczej to nielegal
Do Częstochowy mam jakieś 160km, więc...

[jarosj]

Będzie nielegal. Ale znam kilku policjantów z właściwego komisu, to się jakoś wywiniemy. 160 km po polskich autostradach, to w godzinę dojedziesz.

[constantine]

Jak otworzą odcinek między Rawą a Piotrkowem, to kto wie

[kgb14]

ja mam 90 km to jak bym się spręzył to jeszcze dziś bym wpadł

[jarosj]

Dzisiaj to jakieś paluszki bym znalazł. Wodę mineralną też. A jak zabierzesz jakieś napoje ogniste, to i ogórki.

[reenya]

ja też mam tak z 80 parę...ogórków wprawdzie nie mam ale wysokooktanowe cos się znajdzie:D