Zostałam skazana.....

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

ZostaŁam skazana.....

Postautor: Mag150 » 13 lut 2006, 16:12

Witam,

1.Dostałam wyrok 10 m-cy w zawieszeniu na 2 lata za poświadczenie nieprawdy oraz karę pieniężną na rzecz Skarbu Państwa.

W orzeczeniu Sądu nie jest nigdzie napisane, że został przydzielony dozór kuratora.
Czy Sąd powinien poinformować mnie o takim fakcie?

Z informacji uzyskanej od osoby, która również otrzymała identyczny wyrok (w tej samej sprawie) – kurator się już pojawił.

2. Wiem że ludzie popełniają błędy – ja również.

Nie jestem osoba patologiczną, wcześniej nie byłam karana, mam wyższe wykształcenie, pracuję.
Fakt popełnienia takiego przestępstwa był przeze mnie bardzo mocno skrywany. Nie chciałabym żeby ktokolwiek się o nim dowiedział (środowisko, sąsiedzi, przyjaciele). Sprawa została zamknięta, wszystko uregulowane.
Wystarczająco zostałam już ukarana zarówno finansowo, odbiło się to na moim zdrowiu.
Fakt, iż może wkroczyć kurator, który zacznie wypytywać się moich sąsiadów o mnie, moje zachowanie – przyprawia mnie o zawał serca.
Czy uważacie Państwo że to mi pomoże? ¯e ludzka kpina oraz wyśmiewanie się prosto w oczy sprawią „ze się nawrócę”? Sama myśl że niektóre osoby z mojego otoczenia mogłyby się dowiedzieć, doprowadza mnie do myśli najbardziej czarnych.

Wręcz przeciwnie. Strach oraz ucieczka przed ludźmi sprawi że ten koszmar się nigdy nie skończy.
Uważam że wystarczająco już zapłaciłam za swój czyn.
Czy musi ktoś „te wszystkie brudy” wywlekać na światło dzienne?
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek że nie wszystkim ludziom możecie pomóc a wręcz przeciwnie zaszkodzić?
¯yczę Państwu i sobie spokoju.
M.
Mag150
 
Posty: 1
Rejestracja: 13 lut 2006, 15:32
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: bratek13@op.pl » 13 lut 2006, 20:30

Proponuję, abyś udała się do kuratora zawodowego swojego miejsca zamieszkania i okazała mu dowody wpłaty orzecznych przez sąd kwot pieniężnych. Kurator kntroluje wykonanie nałożonych przez sąd obowiązków i w Twojej sytuacj - w moim okręgu tak jest - gdy wykonane zostały wszystkie obowiązki sprawy te zostają skierowane do Wydziału Wykonania Orzeczeń Sądowych i kurator już nie chodzi na wywiady środowiskowe. Pozdrawiam bratek
bratek13@op.pl
 
Posty: 16
Rejestracja: 07 sty 2006, 21:17
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: mamut » 14 lut 2006, 1:22

Piszesz,żepracujesz-my też pracujemy-nasza praca to wykonywanie orzeczeń sądu.Jeśli tego nie robimy to nie pracujemy dobrze.Wiesz chyba czym to może grozić.Każdy kto był karany,kiedyś był karany pierwszy raz-nie ma znaczenia-wierz mi-jego wykształcenie.a tak w ogóle to większość skazanych uważa,że im szkodzimy.Czy zastanawiali się czy na pewno im szkodzimy?
Awatar użytkownika
mamut
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 126
Rejestracja: 29 lis 2005, 1:18
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Aurelius » 14 lut 2006, 1:34

Witaj Mag150 !

Widzisz, otoż jest tak, ze zalezy na jakiego kuratora (społecznego) trafisz.
Oczywiście kurator ma prawo zbierac o Tobie informacje z różnych źródeł, ale lub może przede wszystkim powinien miec wyobraźnie, kierować się nią i umiec ocenić prawidłowo sytuacje, jak i osobę z którą ma do czynienia.

Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby kurator swoich postępowaniem szkodził, a nie pomagał. A moze się tak zdarzyć i zdarza sie właśnie, ze zbyt ambitny (w pejoratywnym znaczeniu) kurator społ. potrafi to zrobić. Choćby własnie poprzez zbieranie inforamcji w miejscu pracy, czy tez u sąsiadów, kiedy nie ma takiej potrzeby.

Najważniejsze tutaj jest to co wspomniałem wyżej - umiejętność prawidlowej oceny człowieka nad którym sprawuje sie dozór.

Skoro jednak piszesz, ze w orzeczeniu sądu, nie ma wzmianki o oddaniu pod dozór kuratorski, to wydaję mi się, że raczej tego dozoru nie masz.
W wyroku zawsze podane są wszystkie zobowiązania co do osoby skazanej.

Najlepiej byłoby jednak, gdybyś udała się, tak jak pisze bratek13, do zespołu kuratorskiego przy SR w Twoim rejonie i tam wyjaśniła sobie tę sprawę.

pzdr.
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: Aurelius » 14 lut 2006, 1:47

mamut pisze:Piszesz,żepracujesz-my też pracujemy-nasza praca to wykonywanie orzeczeń sądu.Jeśli tego nie robimy to nie pracujemy dobrze.Wiesz chyba czym to może grozić.Każdy kto był karany,kiedyś był karany pierwszy raz-nie ma znaczenia-wierz mi-jego wykształcenie.a tak w ogóle to większość skazanych uważa,że im szkodzimy.Czy zastanawiali się czy na pewno im szkodzimy?


Mamut a znasz taką maksymę - Primum Non Nocere ?

Otóż uważam, ze powinna ona byc drogowskazem nie tylko dla lekazry, lecz wszędzie tam, gdzie w grę wchodzi człowiek...

Poza tym warto wiedzieć (przecież to oczywiste, choć czytając Twój post mam wątpliwości), ze każdy człowiek jest inny i do każdego trzeba podejścia indywidualnego, co też podkreśla jego podmiotowość.
Czas masówek skończył się wraz z pewną epoką.

Chcę Ci powiedzieć tylko, ze KA¯DY, to kiedyś umrze, ale już na pewno nie KA¯DY w ten sam sposób.

pzdr.
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: mamut » 14 lut 2006, 21:14

Zgadzam się z Toba Aurelius i nie rezygnuję ze swoich stwierdzeń.Czy czas masówek się skończył,no chyba nie wszędzie-są przecież masówki lokalne -nie znasz sytuacji przymuszania do różnych zachowań."Wycieczkami osobistymi zraniłeś mnie Aurelius,zraniłeś na wskroś".Znam tez maksymę "nie wszystko złoto co się świeci".Wątek o śmierci-bardzo nie na miejscu-chyba nic o tym nie wiemy.W mojej obecności umarło juz kilka osób-i niestety będzie do rymu-czy dla nich ważny był sposób?
Awatar użytkownika
mamut
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 126
Rejestracja: 29 lis 2005, 1:18
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: commynes » 16 lut 2006, 16:42

bratek13@op.pl pisze: i kurator już nie chodzi na wywiady środowiskowe. Pozdrawiam bratek


Owszem, kurator zbiera informacje o osobie, wobec której zawieszono warunkowo wykonanie kary co najmniej raz na 6 miesięcy.- rozp. w sprawie szczegółowego sposobu wykonywania uprawnień i obowiązków kuratorów sądowych - par. 12.
commynes
 
Posty: 47
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Jano » 18 lut 2006, 0:49

Dodam tylko do poprzedników.
Idź do właściwego wg podziału terytorialnego kuratora zawodwego. Info w sekretariacie zespołu kuratorskiego.
Jeśli tego nie zrobisz, mogą być wobec Ciebie wykonane tzw. rutnowe czynności polegające czesto na zebranu wywiadu srodowiskowego.

PZDR
Jano
 
Posty: 9
Rejestracja: 18 sty 2006, 10:11
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości