Witam,
Jakiś czas temu dostałem nadzór kuratora z racji posiadania jak i zażywania "trawki". Zbliżam się do końca czasu próby, więc dostałem polecenie wykonania testów na obecność THC. Niestety nie udało mi się dotrzymać warunków przedstawionych przez sąd, niedawno zdarzyło mi się znowu zapalić, przez co jestem prawie pewien, iż wynik testu będzie pozytywny. Chciałbym wiedzieć co może mnie czekać za kilka dni, gdy przedstawię wydruk badania mojej Pani kurator. Ze strachu przed konsekwencjami nie przyznałem się do tego, że paliłem. Aktualnie nie myślę o niczym innym, przez co nie potrafię się nawet skupić na pracy, czy pasji. Dodam, że zaczynam studia za kilka dni, chcę mieć tą wiedzę, by po prostu pogodzić się z losem, który sam sobie zgotowałem i nie zastanawiać się co mnie czeka po badaniach.