Witam, miałam kiedyś dozór nad konkubina oraz jej konkubentem w sprawie sprawowania obieki nad 2 dzieci (jedno 4 lata, drugie 7 lat) niestety konkubina poprosiła o zmiane kuratora ze względu na bliską znajomość ( jej siostra to moja koleżanka, a jej konkubent był kiedys dawno temu kolegom mojej zmarłej matki ) mimo wszystko spawe oddano innej Pani, która po pewnym czasie zrezygniwała, teraz znów sprawuje dozór inny kurator. Jednak często widuje się z tym konkubentem i wiem, że źle się u nich dzieje, konkubina nie gotuje, robi bezpodstawne awantury, szykanuje dzieci przeciwko ojcu, nie zajmuję się domem. ponadto chciałam dodać, iż matka tej kobiety również zachowuję się dziwnie i krzywdziła w podobny sposób swoją rodzinę dlatego też może się wydawać, że to jakaś dziedziczna choroba, bo wiem, że owa konkubina jest "dziwną" osobą i nie staram się bronic jej konkubenta ale fakty są faktami. Wiem mało konkretnie że owa konkubina powinna zażywać leki psychotropowe ( nie robi tego ).Ten Pan mam nową kuratorkę jednak zwrócił sie do mnie z prośbą o napisanie pisma do Sądu odnośnie dokładania się przez kego konkubine do opłat związanych z mieszkaniem, poniważ jego rachunki znacznie przekraczają normę np w tym miesiącu za gaz 800 zł 500 za używanie gazu i 300 zł prognozya dodam że konkubina raczej nie gotuje i zawyża opłaty celowo. DLATEGO MAM PYTANIE JAK MOGE POMÓC TEJ RODZINIE? CHODZI TU PRZECIE¯ O DZIECI. Informowała kuratorke zawodową o sytuacji i potrzebie częstszych wizyt kuratora jednak nic to nie pomogło . CZY KTO¦ MO¯E MI NAPISAÆ PISMO DO S¡DU W SPRAWIE OP£AT ( ten Pan płaci oprócz rachunków alimenty i wiekszość żywności w domu ) PROSZE O POMOC
roksi1006@wp.pl