odwiedziny ustalone przez sad

[magnolia]

mam pytanie.....jestem samotna matka 6-miesiecznego chlopca,syn zostal uznany przez ojca co za tym idzie nosi jego nazwisko,nie mieszkamy razem ,od pewnego czasu jestem straszona,ze jezeli zloze sprawe do sadu o widzenia dziecka...to strace i dziecko bedzie przebywac z ojcem bez mojego udzialu....nadmienie,ze nigdy nie bronilam ojcu widywac dziecka ale chce zeby te sprawe wyregulowac prawnie...boje sie jednak ,ze sad uzna iz ojciec dziecka moze zabrac dziecko na okreslony czas w miejsce mi nieznane bez udzialu mojej osoby a to przeciez ja 24 godziny przebywam z moim synem i wiem czego mu potrzeba,nalezy dodac ,ze ojciec dziecka jest dalece rozstrzepanym i nieodpowiedzialnym czlowiekiem....dotychczas spotkania dziecka z ojcem odbywaly sie w moim miejscu zamieszkania i mojej obecnosci...teraz boje sie ,ze moze je zabrac do siebie do domu

[eipiem]

przede wszystkim złoż pilnie do sadu rodzinnego wniosek o ustalenie przy Tobie m-ca zamieszkania dziecka.
Mozesz sie zastanowić wówczas nad ustaleniem sposobu kontaktowania sie ojca z synem,

[magnolia]

jesli ojciec pierwszy zlozy wniosek o widzenia z dzieckiem....mimo ze widzi je caly czas kiedy chce,to moge miec niewiele do powiedzenia bo bedzie to juz wtedy odpowiedz na jego roszczenia?

[eipiem]

Jesli rodzice dziecka nie zamieszkuja ze soba po pierwsze nalezy ustalic z kim ma byc dziecko !Kontakty to rzecz wtórna.o kontakty wystepuje ten rodzic,który nie sprawuje codziennej opieki ( w waszej sytuacji nie jest to okreslone ,ze dziecko jest przy matce!).Jesli kwestia zamieszkania dziecka nie jest ustalona obydwoje rodzice moga wystapić z wnioskiem o kontakty (teoretycznie)

[magnolia]

troche to wszystko zagmatwane....w przypadku gdy dwoje ludzi nie sa formalnie zwiazani to dziecko automatycznie jest meldowane tam gdzie matka i tak tez sie stalo ,nie zyjemy razem,moj byly partner mieszka gdzie indziej,najbardziej interesuje mnie opinia czy byly partner ma prawo zabierac syna do siebie,kiedy tak naprawde nie wie wszystkiego o opiece,czy moge sie zdecydowanie ubiegac o spotkania w moim miejscu zamieszkania
dziekuje za odpowiedz

[eipiem]

meldunek to nie to samo co uregulowanie sytuacji prawnej dziecka.W waszym przypadku nie jest okreslone przez sąd rodzinny przy kim z rodziców ma byc dziecko w sytuacji gdy rodzice zamieszkuja osobna,a posiadaja obydwoje pełnie władzy rodzicielskiej.gdyby ojcec zechciał pozostawić u siebie syna nie posuadasz zadnego postanowienia Sadu o tym,ze dziecko nie moze byc u ojca.Nie mozesz wobec tego oczekiwac,ze np.Policja udzieli ci pomocy w odzyskaniu dziecka.
Jeśli jest spór między rodzicami dziecko np co do opieki nad nim,kontaktów drugiego rodzca to po wyczerpaniu sposobów pozasadowych osiagniecia porozumienia w spornych kwestiach (rozmowa,mediacja) potrzebne jest stanowisko Sadu w kwestiach spornych.