Proszę o pomoc:(

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: agamol » 27 lis 2008, 0:08

---------- 22:31 26.11.2008 ----------

Jestem kuratorem społecznym od marca tego roku. Ostatnio dostałam nadzór nad osobą z problemem psychicznym osoba ta leczyła się w szpitalu psychiatrycznym. Teraz nie kontynuje leczenia. A mój problem jest taki że nie chce mnie wpuszczać do domu, Pani ta opiekuje się nieletnim dzieckiem. Dzisiaj też mnie nie wpóściła, przez okno zobaczyła kto przyjechał i schowała się. czy następnym razem mam podjechać z Policją???
POMOCY

Drugi, identyczny post, umieszczony w innym dziale, został usunięty. Bartłomiej

---------- 23:08 ----------

PROSZE bo nie wiem co mam robić ???
agamol
 
Posty: 5
Rejestracja: 26 lis 2008, 23:20
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 27 lis 2008, 0:35

sprawa nieco trudna .
A z tą policją to bym zaczekał .
Spróbuj rozeznać w środowisku kogo ta pani zna . Następnym razem spróbuj przyjść do tej rodziny w towarzystwie tej osoby - osoby co do której tamta pani ma zaufanie .

No i czegoś tak do końca nie rozumiem - nadzór to jak się nie mylę ustanawia się nad rodziną - a nie nad tą daną osobą , czy chodziło Ci o dozór czyli konkretnie nad tą osoba bo popełniła jakieś przestępstwo ?

No i nie zwlekaj z działaniami zbyt długo - pamiętaj , że jest tam dziecko .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: raskolnikow » 27 lis 2008, 1:00

agamol pisze:---------- 22:31 26.11.2008 ----------

Jestem kuratorem społecznym od marca tego roku. Ostatnio dostałam nadzór nad osobą z problemem psychicznym osoba ta leczyła się w szpitalu psychiatrycznym. Teraz nie kontynuje leczenia. A mój problem jest taki że nie chce mnie wpuszczać do domu, Pani ta opiekuje się nieletnim dzieckiem. Dzisiaj też mnie nie wpóściła, przez okno zobaczyła kto przyjechał i schowała się. czy następnym razem mam podjechać z Policją???
POMOCY

Drugi, identyczny post, umieszczony w innym dziale, został usunięty. Bartłomiej

---------- 23:08 ----------

PROSZE bo nie wiem co mam robić ???

Wybacz ale napiszę to co zawsze. Najlepiej skonsultuj się ze swoim k. z.
raskolnikow
 

Postautor: agamol » 27 lis 2008, 14:06

---------- 13:01 27.11.2008 ----------

Mój zawodowy jest na szkoleniu do końca roku:(
a inni to zabardzo nie przejmują się sytuacją
Chodzi mi o nadzór nad rodziną Matka chora psychicznie, która ma sie leczyć a tego nie robi, ojciec alkoholik nie mieszka z rodziną. Byłam tam kiedyś z Panią pedagog ze szkoły do której uczęszcza córka tej Pani, ale było jeszcze gorzej. Zaczęła się rozbierać płakać itp. Powiadomiłam o tym zawodowego i on napisało posiedzenie wykonawcze. I czekamy, ale w tym miesiącu nie mogłam do niej się dostać sąsiedzi powiedzieli że nic o niej nie wiedzą bo siedzi cały czas w domu dziecko chodzi do szkoły i do domu nie wychodzi na dwór, Jest jedna ciotka tej dziewczynki ale ona też nie ma wstępu do domu - rozmawiałam z nią... Co dalej:( szkoda mi dziecka, bo nie wiem co się dzieje. z pomocy społecznej ta kobieta nie kozysta.

---------- 13:06 ----------

Ps to jest nadzór nad rodziną, pani ma się leczyć psychiatrycznie i przyjmować leki...
agamol
 
Posty: 5
Rejestracja: 26 lis 2008, 23:20
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 27 lis 2008, 17:23

agamol pisze:Mój zawodowy jest na szkoleniu do końca roku:(
.


Ciekawe co to za szkolenie :)
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: agawe » 27 lis 2008, 18:29

Agamol, jeśli kurator zawodowy jest niedostępny, zgłoś się do kierownika zespołu, któremu kurator zawodowy podlega.
Z pewnością pomoże Ci zdecydować o sposobie działania.
W związku z tym, że jak piszesz, sprawa dotyczy osoby chorej psychicznie pod opieką której pozostaje dziecko, z pewnością nie można zostawić tej sprawy bez rozstrzygnięcia.

Bartłomiej, jak dobre szkolenie, to nie zapraszają... :wink:
agawe
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 206
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:21
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: agamol » 27 lis 2008, 19:30

Nie mam pojęcia co to za szkolenie. DO KOÑCA MIESI¡CA - Pomyliłam się!!!
Poprostu nie chcę czegoś zaniedbać, dla mnie jest to wazne. Napewno po kilkunastu latach nie bedę podchodziła do tego tak emocjonalnie jak teraz...
Dzieki
agamol
 
Posty: 5
Rejestracja: 26 lis 2008, 23:20
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kriza » 29 lis 2008, 21:39

---------- 20:38 29.11.2008 ----------

Miejmy nadzieję,że zainetesowanie sprawami podopiecznych nie mija wraz z upływem lat w tej "branży" , pozdrawiam

---------- 20:39 ----------

zainteresowanie,rzecz jasna :)
kriza
 
Posty: 19
Rejestracja: 04 kwie 2007, 11:07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: raskolnikow » 30 lis 2008, 13:01

agamol pisze:Nie mam pojęcia co to za szkolenie. DO KOÑCA MIESI¡CA - Pomyliłam się!!!
Poprostu nie chcę czegoś zaniedbać, dla mnie jest to wazne. Napewno po kilkunastu latach nie bedę podchodziła do tego tak emocjonalnie jak teraz...
Dzieki

To potrzeba głównie profesjonalnego podejścia
raskolnikow
 


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron