Witam
Mam ciekawy problem prawny, na który do tej pory nikt nie potrafił udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Mamy dwoje rodziców i ich dwójkę małoletnich dzieci. Rodzicom na równi przysługuje władza rodzicielska. Ojciec opiekuje się dziećmi, matka pracuje za granicą.
Ojciec w imieniu małoletnich (jako przedstawiciel ustawowy) wytacza przeciwko matce powództwo o alimenty na rzecz dzieci, płatne do rąk ojca. W toku tej sprawy matka zabiera dzieci za granicę i wytacza powództwo o rozwód przeciwko ojcu, w tym ograniczenie jego władzy rodzicielskiej i alimenty na rzecz dzieci. Sąd zawiesza wcześniejszą sprawę o alimenty do czasu rozstrzygnięci żądań pozwu rozwodowego.
Wkrótce potem Sąd orzeka rozwód z winy ojca, ogranicza mu władze rodzicielską i orzeka alimenty na rzecz dzieci (płatne od dnia uprawomocnienia się wyroku). Po uprawomocnieniu wyroku rozwodowego Sąd odwiesza wcześniejszą sprawę o alimenty od matki na rzecz małoletnich, a wobec ograniczenia władzy rodzicielskiej ojcu, wyznacza dla małoletnich kuratora.
Pytanie brzmi: jak w takiej sytuacji powinien zachować się kurator?
Przypominam, że żądanie pozwu to żądanie zasądzenie alimentów od matki na rzecz małoletnich dzieci, płatne do rąk ojca, a przecież w chwili obecnej to właśnie matka sprawuje wyłączną opiekę i samodzielnie dzieci utrzymuje.
Cofnąć pozew? Wnosić o umorzenie? A może podtrzymać i czekać na decyzję Sądu?
Sugestie będą mile widziane.
Z góry dziękuje.