standardy obciążenia - kilka pytań

[jozef]

Witam.
Mam do Państwa kilka pytań odnośnie rozporządzenia w sprawie standardów obciążenia pracą kuratora zawodowego.

interesuje mnie obciążenie pracą kuratorów rodzinnych.
Czym się różnią "nadzory własne" od "nadzorów powierzonych"
Co wchodzi w skład "innych spraw"? wywiady jednorazowe?
Czy mniejsza liczba nadzorów w stosunku do dozorów wynika jedynie ze specyfiki pracy z rodziną, czy też chodzi o jakieś prawne doprecyzowanie" np. dokladniejsze nadzory itp.

I pytanie z innej beczki.
Jaskie sprawy są realizowane jedynie przez kuratorów zawodowych? czyli czego nie mogą społeczni?

pozdrawiam


Temat przenoszą do działu, dotyczącego kurateli rodzinnej. Aurelius.

[Aurelius]

Witaj Jozef!

Odpowiadając na Twoje pytania:

- nadzory własne, to nadzory sprawowane osobiście przez kuratora zawodowego,
- nadzory powierzone, to te, które kurator zawodowy powierzył do sprawowania kuratorowi społecznemu,
- inne sprawy, w skrócie, to praktycznie wszystko, co nie dotyczy powyższego, czyli spraw nadzorowych, np. kontrola sprawowania kurateli, czy też opieki nad osobami częściowo lub całkowicie ubezwłasnowolnionymi. Myślę, że koleżanki i koledzy rodzinni podadzą tutaj więcej przykładów tzw. innych spraw.

Niestety, ale wywiady środowiskowe nie są tutaj brane pod uwagę, a mają znaczny wpływ na obciążenie w pracy i choć środowisko kuratorskie od dawna o to zabiega.

- tak, mniejsza liczba nadzorów w stosunku do dozorów wynika głównie ze specyfiki pracy z rodziną; generalnie dozór równa się jeden człowiek, natomiast w sprawach opiekuńczych, nadzór może być sprawowany nad rodziną wielodzietną, np. gdzie mamy pięcioro małoletnich i wobec każdego jest ograniczenie władzy rodzicielskiej poprzez stały nadzór kuratora; nadto zarówno w upn, jak i kro naczelne znaczenie ma przede wszystkim dobro nieletniego (upn) i dobro małoletniego (kro); ustawodawca, to dostrzegł i m.in. stąd różnica, aby umożliwić kuratorowi rodzinnemu rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków; nadto jeśli chodzi o kuratelę rodzinną, to właśnie tutaj jest bardziej specyfika pracy wychowawczej, która wymaga więcej nakładu, niż w specyfice pracy głównie kontrolnej, która przeważa z kolei u kuratora dla dorosłych. To tak w skrócie oczywiście, nie wdając się w niuanse.

- kuratorzy społeczni praktycznie wykonują zadania związane ze sprawowaniem nadzorów, przeprowadzaniem wywiadów środowiskowych i obecnością przy kontaktach rodziców z dziećmi.

Tak, jak pisałem, jeśli coś pominąłem jako kurator dla dorosłych (a na pewno tak jest ), zostanie to uzupełnione przez koleżankę, kolegę rodzinnego.

[jozef]

---------- 20:07 22.04.2010 ----------

1 Aurelius. Dziękuję, za szybką odpowiedź.
Jest tak jak podejrzewałem ( z nadzorami i wywiadami) Czyli nie bierze się pod uwagę( nie płaci się) za to co stanowi 30-50% pracy kuratora:/ może nowelizacja ustawy która jest jak koniec świata ( kiedyś będzie, ale kiedy???) zmieni coś w tym kierunku...

Przepraszam, jeśli moje pytanie zabrzmi głupio, ale jak to możliwe, że takie standardy istnieją "nie kłócąc się" z kodeksem pracy zakładającym 40h wymiar czasu pracy

2 Myślałem, że prawo wykonywanie pewnych czynności zabrania społecznym ( ze względu chociażby na brak wymogu wykształcenia

---------- 20:20 ----------

P.S.
Swój temat umieściłem w dziale NASZE SPRAWY, mimo iż nie jestem kuratorem, jednak opis działu dotyczył kwestii funkcjonowania kurateli

To tak na moje usprawiedliwienie:-)
pozdrawiam

[kesey]

Witaj Józefie,

1. Podstawowym problemem jest fakt, iż standardy nie uwzględniają wszystkich czynności, spoczywających na kuratorach. Oczywiście, największym mankamentem jest nieuwzględnienie wywiadów środowiskowych (wydaje mi się, iż na chwilę obecną absorbują one kuratorów w zakresie wykraczającym ponad podane przez Ciebie 50%).

2. Czas pracy kuratorów ma charakter zadaniowy, a jednocześnie nie powinien przekraczać 40 godzin tygodniowo. To, że nie powinien, nie oznacza, że nie przekracza. Dużo by na ten temat mówić- temat jest zbyt obszerny jak na jeden post. Standardy są pewnym stanem optymalnym i nie stanowią limitów, więc nie kłócą się z niczym i w ogóle dobrze, że są, gdyż przynajmniej można pokazywać, w jakich sytuacjach są one przekraczane.

3. Prawo nie zabrania wykonywania jakichkolwiek czynności przez społecznych kuratorów sądowych. Natomiast Ustawa o kuratorach wskazuje, iż zakres czynności kuratorów społecznych ustala Kierownik (rzecz jasna w porozumieniu z kuratorem zawodowym, z którym dany kurator społeczny współpracuje). W praktycznym wymiarze, społecznym kuratorom sądowym z reguły nie przekazuje się do wykonania wywiadów w postępowaniu rozpoznawczym i wyjaśniającym (te zawodowy kurator sądowy najczęściej wykonuje sam), a zleca się przede wszystkim wywiady z zakresu kontroli funkcjonowania rodziny zastępczej, warunków życiowych osoby poddanej prawnej opiece/kurateli, czy też kontroli zobowiązania do podjęcia leczenia odwykowego. Osobiście nie przekazałbym społecznemu kuratorowi sądowemu także orzeczenia, dotyczącego np. przymusowego odebrania dziecka, czy też w początkowym stadium, orzeczenia dotyczącego uczestnictwa w kontaktach rodzica z dzieckiem (kuratora społecznego przy kontaktach wykorzystuję dopiero wówczas, gdy sytuacja pomiędzy stronami jest w miarę ustabilizowana). Kuratorzy społeczni nie mogą natomiast występować bezpośrednio z wnioskami do sądu- to już domena kuratora zawodowego, choć sąd jest uprawniony do wszczęcia w większości spraw postępowania z urzędu.

4. Widziałem już kilka projektów nowelizacji uks. i jeśli kolejne mają być równie odkrywcze, to z przyjemnością poczekam na koniec świata.

Pozdrawiam.

[jozef]

kesey Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Chyba masz rację, że nie jest to temat do polemiki na jeden post.
pozdrawiam