autor: kesey » 29 sie 2007, 0:22
Twoje pytanie Anecia jest na tyle nieprecyzyjne, iż nie sposób udzielić odpowiedzi na nie. Nie sposób nawet wywnioskować, kto sprawuje bezpośrednią pieczę nad dzieckiem i w jaki sposób Twój były mąż uchybia ustaleniom usankcjonowanym wyrokiem Sądu.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.