autor: ?ukasz101 » 04 paź 2007, 21:03
Sprawuję nadzór alk. Nadzorowany jest ubezwłasnowolniony częściowo, ma opiekuna prawnego. Mieszka z matką. Na leczeniu stacjonarnym był już chyba z 8 razy. Dalej pije. Problem polega na tym, że w ostatnim czasie zmienia się jego zachowanie, staje się coraz bardziej nerwowy i agresywny, przede wszystkim w stosunku do swojej schorowanej matki. Kontakt z nim jest bardzo ograniczony, rozmowy wydają się bezcelowe. Czy można umieścić go w jakimś zakładzie? Czy musi być wcześniej ubezwłasnowolniony całkowicie? Opiekunem prawnym jest jego siostra, namawiam ją aby podjęła kroki w kierunku ubezwłasnowolnienia całkowitego. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej, jak można pomóc tej rodzinie? Jeżeli ktoś znajdzie czas i ochotę na poradę to z góry dziękuję! Pozdrawiam