przymusowe odebranie dzieci CO ROBIC???

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

przymusowe odebranie dzieci CO ROBIC???

Postautor: martynikass » 05 gru 2007, 0:14

jestem pedagogiem szkolnym z niewielkim stażem... czeka mnie w najblizszym czasie trudna sprawa: odebranie dzieci ( z terenu szkoły) i umieszczenie w placówce op-wych (na podstawie wyroku sądu).
proszę o informacje: jak taka interwencja wygląda?, kto jest obecny?, jaka tu jest rola pedagoga?, kto informuje rodziców o tym fakcie (bo nie wyobrażam sobie, że mówię to ja w momencie kiedy rodzic przyjdzie po dziecko po zajęciach!)?, czy można liczyć na pomoc np psychologa/psychiatry dla rodziców (matka schizofreniczka), no i najwazniejsze czy szkoła MUSI się zgodzić aby to odbyło się na terenie placówki???
dzięki z wszelkie informacje:)
pozdrawiam
martynikass
 
Posty: 2
Rejestracja: 04 gru 2007, 23:59
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 05 gru 2007, 1:25

Witam.

Nie jest przyjemna- trzeba się liczyć, iż wystąpi opór i łzy.
Nie wiem, w jakim trybie wykonywane jest umieszczenie, więc trudno mi powiedzieć kto będzie obecny- z pewnością Ty.
Jako osoba znana dzieciom współdziałasz z osobami wykonującymi orzeczenie, mając na celu, aby przy czynnościach minimalizować ewentualne negatywne emocje i przeżycia.
Rodzice wiedzą, iż dzieci mają zostać umieszczone w placówce- otrzymali postanowienie Sądu.
Nie przewiduje się takiej pomocy dla rodziców.
Orzeczenie jest wykonalne w każdym miejscu i szkoła nie może się sprzeciwić wykonaniu prawem przewidzianych działań.

Pozdrawiam.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: kropka » 05 gru 2007, 18:29

Gwoli uzupełnienia - możesz przygotować dzieci do tego, co ma nastąpić przez przeprowadzenie z nimi rozmowy w swoim gabinecie w dniu odebrania. W ten sposób delikatnie przygotowane, łatwiej zniosą to trudne dla nich przeżycie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 759
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: martynikass » 05 gru 2007, 19:13

Bardzo dziękuję za pomoc!

Z całą pewnością sytuacja ta wzbudzi wiele emocji...z drżącym sercem czekam na ten moment!


Pozdrawiam.
martynikass
 
Posty: 2
Rejestracja: 04 gru 2007, 23:59
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: tomek » 05 gru 2007, 23:11

Jedynie krótkie uzupełnienie powyższych wypowiedzi. Po umieszczeniu rodzeństwa w placówce, rozmawiałem z nimi na temat ich sytaucji prawnej i ogólnie życiowej. Dzieci same, nie pytane na ten temat przeze mnie, stwierdziły, że łatwiej zniosły to umieszczenie, niż miałoby to się odbyć z domu rodzinnego. To tyle myślę, że komentarz zbędny. Kropka ma rację, możesz się dzieciom bardzo przydać. A samo odbieranie, żeby było setnym z kolei zawsze budzi emocje u nas również. Oby tej pracy nam brakowało. Pozdrawiam
tomek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 201
Rejestracja: 19 lut 2006, 21:27
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 2 gości