Dzień dobry.Ja mam takie pytanie...
Mam siedmioletniego syna.Z jego ojcem rozstałam się prawie sześć lat temu i obecnie jestem w związku małżeńskim.
Gdy mój synek miał prawie trzy latka jego ojcu zostały odebrane przez Sąd prawa rodzicielskie z mojego wniosku.Ojciec dziecka w żaden sposób nie interesował się losem naszego syna,nie ingerował w jego wychowanie,jednym słowem zapomniał o jego istnieniu.Również nie łożył na jego utrzymanie i do tej pory tego nie robi przez co założyłam sprawę u komornika co mi umożliwia pobieranie alimentów z funduszu.
Obecnie ojciec mojego Dawida przebywa w zakładzie karnym.Kilka dni temu dowiedziałam się iż chce on sądownie uregulować kontakt z dzieckiem.
Moje pytanie brzmi czy jego rzekomy wniosek ma jakieś szanse na powodzenie w sądzie?
Z tego co się orientuję to w ZK sprawuje się bardzo dobrze i bardzo często wychodzi na przepustki.Czy to ma jakiś wpływ na tą sprawę?
Z góry dziękuję za pomoc.