Prośba o pomoc: wywiezienie dziecka za granice

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Prośba o pomoc: wywiezienie dziecka za granice

Postautor: tomasz1 » 05 lis 2010, 18:14

Witam wszystkich Państwa serdecznie. Zdecydowałem się napisać post na tym forum, ponieważ zmusiła mnie do tego sytuacja w moim małżeństwie. Mam kilka pytań i bardzo proszę o pomoc i rade.
Mam 30 lat i od 6 lat pozostaję w związku małżeńskim ( ślub cywilny) Z żoną mamy jedno dziecko- Kasię (6l) Od pewnego czasu w moim małżeństwie się nie układa, częste kłótnie z żoną doprowadziły do tego, że w sierpniu br. Wyprowadziłem się z mieszkania. ¯ona chce wraz z naszą córeczką wyjechać za granicę – do Anglii. Jednocześnie chce wypisać naszą córeczkę z zerówki. Myślę, że zmiana środowiska dla tak małego dziecka może być szokiem, poza tym chcę utrzymywać kontakt z córką. Rozmawiałem z wychowawczynią Kasi, powiedziałem jej o swoich wątpliwościach – ona również ma obawy. Poinformowała mnie, że jeśli żona wypisze nasze dziecko ze szkoły i nie przedstawi zaświadczenia o przyjęciu do innej placówki, szkoła ma obowiązek poinformować kuratora sądowego. Obawiam się, że wtedy może już być za późno – gdy żona będzie za granicą. Nie wyobrażam sobie, że nie będę mógł się z nią widywać. Powiedziałem żonie, że nie zgadzam się na wyjazd dziecka – wtedy usłyszałem, że „nie mam nic do gadania” a jeśli spróbuję jej przeszkodzić to oskarży mnie o molestowanie Kasi! To niedorzeczne! Nigdy nie skrzywdził bym Kasi, ale zdaję sobie sprawę jak łatwo jest oskarżyć kogoś o takie przestępstwo i jak trudno się przed takim oskarżeniem bronić. Groźby mojej żony spowodowały, że boję się sam zabrać dziecko na spacer czy do kina! ¯ona poinformowała mnie, że ma wykupione bilety na samolot i za 2 tygodnie wylatują. Tu moje pierwsze pytanie: Czy mogę w jakiś sposób zapobiec wywiezieniu córki za granicę? W jaki sposób? Moja żona zachowuje się nieracjonalnie i egoistycznie. Wyjeżdża szukać pracy a nie interesuje jej co się będzie działo z dzieckiem ( które nawet nie zna języka). Moje drugie pytanie jest następujące: Czy jeśli nie ma możliwości zapobiec wyjazdu córki, jest jakiś sposób na kontrolowanie sprawowania opieki nad nią? Obawiam się córkę i chciałbym mieć jakąś kontrolę nad tym co się z nią dzieję. Czy istnieje jakaś możliwość (np. sądowego) zobowiązania mojej żony do określonego zachowania względem dziecka? Ponadto moja żona w kwietniu br. otworzyła działalność gospodarczą ( sektor finanse i ubezpieczenia) prowadzenie firmy jej nie wychodziło – brała coraz to nowe pożyczki. Myślę, że wyjazd za granicę ma być dla niej ucieczką od zadłużenia. Ponieważ jak już pisałem od dłuższego czasu między nami się nie układa żona nie mówiła mi o swych decyzjach w zakresie prowadzenie firmy, nie znam ani ilości ani sum zaciągniętych pożyczek. Czy istnieje taka możliwość, że w skutek wyjazdu żony i braku z nią kontaktu ja zostanę zobowiązany do spłaty zadłużenia?
Bardzo proszę Państwa o pomoc – zdaje sobie sprawę, że naszego małżeństwa nie da się uratować. Jestem gotów na rozwód, ale kocham swoje dziecko, pragnę dla niej jak najlepiej, nie wyobrażam sobie by mogła nas dzielić taka odległość. Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny.

Z poważaniem

Tomasz
tomasz1
 
Posty: 2
Rejestracja: 05 lis 2010, 18:07
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 05 lis 2010, 19:52

W mojej ocenie sprawa jest na prawdę wielowątkowa i wiele rzeczy należy uporządkować . Zaczynając chyba jednak od rozwodu. Poza tym ... nie wiem jak to jest teraz ale czy dziecko nie musi mieć paszportu wyjeżdżając za granicę - wyleciało mi to z głowy ale może koleżanki/koledzy podpowiedzą ----- bo jeśli musi mieć paszport to zgodę na jego wydanie muszą podpisać oboje rodzice .
Nie będę się dalej rozwlekał -- w Pana przypadku udałbym się jednak do prawnika i tam przedstawił dokładnie o co chodzi i aby on sporządził odpowiednie wnioski do sądu .
Z Pana opisu wynika , że tak czy siak szkoda czasu na czekanie aż tu ktoś tu za Pana podejmie odpowiednie decyzje czy coś wymyśli .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: tomasz1 » 05 lis 2010, 22:03

Córka ma już paszport. Składając podpis na wniosku nie przypuszczałem, że kiedykolwiek dojdzie do takiej sytuacji. Nie napisałem tu z muślą o załatwieniu przez Państwa wszystkiego za mnie, chciałem tylko podpowiedź co w takiej sytuacji zrobić. Nie orientuje się w przepisach i i nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc
tomasz1
 
Posty: 2
Rejestracja: 05 lis 2010, 18:07
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: noelka » 06 lis 2010, 0:40

Też uważam, że najlepiej jak najszybciej skontaktować się z prawnikiem. Proszę wcześniej zrobić rozeznanie wśród znajomych lub w lokalnych instytucjach pomocowych, czy kogoś mogą polecić. Mimo wszystko proszę nadal starać się rozmawiać z żoną i przedstawiać jej jakieś alternatywne rozwiązania tej sytuacji - np. ona wyjeżdża za granicę, szuka tam pracy i mieszkania, a po zakończeniu roku szkolnego córka dojedzie do niej. Cóż, żadnym orzeczeniem sądowym nie można nakazać poczucia odpowiedzialności, zdrowego rozsądku, umiejętności kompromisu. Jeśli się rozstaniecie z żoną, siłą rzeczy wasze palny na ułożenie sobie przyszłości będą czasami/często wchodziły ze sobą w kolizję jeśli chodzi o opiekę nad córką. Tylko od waszej wspólnej mądrości zależy, jak kontakty dziecka z mieszkającymi osobno i mającymi prawdopodobnie nowe rodziny rodzicami będą wyglądać. Taka jest prawda - jeśli się nie dogadacie, to żadna instytucja tego za was nie załatwi. Owszem: będą orzeczenia o kontaktach z dzieckiem, miejscu zamieszkania, ewentualnie zakresie władzy rodzicielskiej, ale nawet jeśli będą wykonywane, a między wami nie będzie porozumienia, to i tak na atmosferze kłótni, pretensji, oskarżeń ucierpi dziecko...

Co do zasady małżonkowie wspólnie odpowiadają za zobowiązania zaciągnięte w trakcie małżeństwa jeśli nie mają rozdzielności majątkowej. Jednak od pewnego czasu nastąpiła nowelizacja przepisów w tej dziedzinie i teraz ważne jest, czy zobowiązania powstały za wiedzą i zgodą drugiego małżonka czy nie. Proszę poczytać o tym tu: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Odpowie ... 32469.html

¯yczę pomyślnego rozwoju wydarzeń dla każdego z was!
noelka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 40
Rejestracja: 04 cze 2007, 12:56
Lokalizacja: Dolny ?ląsk
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

rozdzielnosc majatkowa

Postautor: borys200002 » 12 lis 2010, 13:23

W sądzie można złożyć wniosek o rozdzielność majątkową z datą wsteczną, ja miałem ok pól roku wstecz. W tym przypadku byłoby to od sierpnia jak już razem nie prowadziliście wspólnego gospodarstwa domowego. Jeżeli wcześniej "utrzymywaliście się" oddzielnie to proszę podać we wniosku od kiedy to traw i z od tej daty może być orzeczona rozdzielność majątkowa.
Co do wyjazdu córki jak znasz datę i godzinę to możesz spróbować skontaktować się z przewoźnikiem i naświetlić jak ten wyjazd wygląda, że jesteś prawnym opiekunem i nie zgadzasz się na wyjazd córki. Możesz też udać się na lotnisko i uniemożliwić wyjazd. Może to jest dość radykalne co pisze ale jak żona wyjedzie z dzieckiem to już możesz jej nie zobaczyć. Powodzenia
borys200002
 
Posty: 5
Rejestracja: 24 sie 2010, 13:44
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Reksio » 19 lis 2010, 22:27

Myślę tez , że możesz złożyć w sądzie wniosek o stalenie miejsca pobytu dziecka przy Tobie uzasadniając to zagrożeniem wywiezienia ( uprowadzenia ) dziecka za granicę. Na czas toczacego sie postepowania zawnioskuj o natychmiastowe zabezpieczenie tj. by dziecko było natychmiast przy Tobie. Poinformuj pisemnie prokuraturę, o tym, że zona grozi Ci takimi oskarżeniami jak molestowanie . Rozdzielnośc majatkową rób natychmiast,. Jeżeli brała kredyty bez Twojej wiedzy i zgody to i tak jako współmałzonek wspólności majatkowej będziesz za nią spłacał.
Reksio
 
Posty: 19
Rejestracja: 29 lis 2008, 9:55
Lokalizacja: świętokrzyskie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość