Jak zawsze liczę na szybką odp.

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Jak zawsze liczę na szybkĄ odp.

Postautor: ?ukasz1508 » 16 maja 2012, 21:10

Czy kurator społeczny może odmówić prowadzenia nadzoru w sprawie NW, jeżeli ma ważny powód. Jeżeli tak, to gdzie szukać takiego przepisu? Pozdrawiam całą brać kuratorską. :D
P.S. liczę na szybką odp.
Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich. - Cyceron
?ukasz1508
 
Posty: 38
Rejestracja: 26 mar 2010, 23:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: jarosj » 16 maja 2012, 22:02

Ważny powód? Przeczytaj sobie przepisy o wyłączeniu sędziego. One raczej nie mają zastosowania do ks, ale masz tam powody. A przede wszystkim idź do kz i z nim rozmawiaj. Jak nas razie powierzanie dozór leży w kompetencjach kz. No chyba, że on już uznał, że mimo tego ważnego powodu masz dozór prowadzić. Wtedy w mojej opinii nie ma podstaw, żebyś odmówił. Takich formalnych, bo jak chcesz iść na noże że swoim kz, to ja osobiście to odradzam.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: tulipanna555 » 17 maja 2012, 6:36

Ja również odsyłam do kuratora zawodowego. Podstawą dobrej współpracy jest komunikacja. Podziel się swoimi obawami z kz a na pewno wspólnie rozwiążecie problem z tym nadzorem.
Nie ma bardziej stronniczego świadka i okrutniejszego oskarżyciela niż sumienie dręczące każdego z nas - Polipiusz
tulipanna555
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 337
Rejestracja: 23 lip 2011, 8:45
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

problem

Postautor: eudaimonka » 22 maja 2012, 22:26

Hej, a ja mam takie pytanie.
Mam pod nadzorem nieletnią, I liceum, aktualnie zaprzestała chodzic do szkoły, bardzo chce jej pomóc, ale on twierdzi że nie potrzebna jej dalej szkola. Proponowałam zawodówkę itp. Motywowałam, na początku działało ale zniechęciła się do szkoły przez jedną nauczycielkę.
Co sąd rodzinny może wobiec niej zastosować jeżeli nie ma obowiązku nauki po gimnazjum? Zaznaczam, ze niestety dzieczyna pije, spotyka sie, przebywa z nieodpowiednim, staszrym, zdemoralizowanym środowiskiem, zniewazyła policjantów podczas interwencji.... co dalej z takim ,,fantem''?
Ważne jest, aby nie dotknęła Cię straszna choroba – obojętność.
eudaimonka
 
Posty: 60
Rejestracja: 13 mar 2012, 19:00
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Ultima » 22 maja 2012, 23:09

Eudajmonko witaj.

Sama nie znam "prostych recept" na pracę z indywidualnym przypadkiem, tym bardziej opisanym w dwu zdaniach na forum.
Nie wiem czy ktokolwiek takie recepty zna.
W kwestii doradzenia Ci, co do dalszej pracy, metodyki, planu działania, najodpowiedniejszą osobą będzie kurator zawodowy, który zajmuje się prowadzeniem nadzoru nad nieletnią i tym samym ma wgląd w szczegółowe informacje, uwarunkowania środowiskowe, osobowościowe i in. tej osoby.
Jeśli nie masz pomysłu na dalsze oddziaływania, skonsultuj się z kz.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Ultima
Admin
Admin
 
Posty: 1318
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:58
Lokalizacja: UE
Podziękował : 754 razy
Otrzymał podziękowań: 489 razy

Postautor: jarosj » 23 maja 2012, 20:45

Dlaczego uważasz, że dziewczyna powinna się dalej uczyć? Czy to jest jedyny sposób by jej pomóc? A jakby tak przestała pić, zadawać się itp, ale by się nie uczyła, to odczułabyś to jako sukces? To tak trochę przewrotnie. Wile razy, kiedy zaczynałem pracę, myślałem podobnie - jak ten facet nie zrobi, tego, czy tamtego, to mu nie pomogłem. Później moi dozorowani uczyli mnie życia. Ile razy cieszyłem się tylko z tego, że osoba np. nie popadła w konflikt z prawem, a mogła.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: eudaimonka » 24 maja 2012, 19:35

---------- 18:25 24.05.2012 ----------

Nie uważam, że powinna się dalej uczyć, ale dobrze by było by obrała sobie jakikolwiek cel zawodowy. Nie ma ona aktualnie żadnych planów dot. swojej przyszłości i to mnie martwi. Sukcesem z którego jest dla mnie już to, że dziewczyna chce ze mna rozmawiać spokojnie - to wymaga u niej dużego skupienia, nie uchyla się od nadzoru, zwierza się bo twierdzi że mi ufa Co do informacji które uzyskałam od matki i wychowawcy klasy - już bardzo dużo osiągnęłam.. i sie z tego ciesze. Ale nie chce zaprzestać tylko na tym. ja ciesze się z każdego sukcesu moich podopiecznych czy to w sprawie Nw czy Opm czy Alk. Małymi kroczkami a do przodu - tak sie więcej osiągnie, niż nakazamy karami i wieeelkimi planami.

---------- 18:35 ----------

I jeszcze jedno - zgodnie z nowy rozporządzeniem MS z dnia 21 lutego 2012 r., co waszym zdaniem jest najistotniejsze, jakie zmiany? Czy zamierzenia profilaktyczno - resocjalizacyjne i opiekunczo -wychowawcze pokrywają się z planem prac?
Ważne jest, aby nie dotknęła Cię straszna choroba – obojętność.
eudaimonka
 
Posty: 60
Rejestracja: 13 mar 2012, 19:00
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości