Witam mam problem i chciałam prosic o opinie i co moze dalej z tym zrobic.
Dwa lata temu otrzymałąm kuratora od spraw karnych za to ze posłuzyłąm się biorąc meble na raty, fałszywym zaswiadczeniem , bo osoba u której pracowałąm nie dałą mi umowy. zrozumiałąm swój błąd byłąm młoda głupia ipt.Obecnie zyję w nieformalnym zwiąsku od 5 lat , mam dwie córki jedna z innego zwiąsku, mój partner ma wyzsze wykształcenie , własną firme , posiadamy mieszkanie własnosciowe, samochód, w domu nigdy niczegoo nie brakowało, dzieci były zadbane , posiadam opinie , wychowawcy dziecka, lekarza rodzinnego. Moja kuratorka zgłosiłą mnie o ograniczenie mi praw do dzieci , obczerniła i napisałą nieprawde spędzałam z dziecmi 24 h na dobe bo nie pracuje , był u mnie kurator od spraw nieletnich , który wydał bardzo dobrą opinie , nasi znajomi w których gronie są tez nauczycielki , wychowawczynie klas tego nie rozumieja , ja ani nikt z otoczenia tez. nie ma awantur , nie naduzywamy alkoholu, nie było nigdy problemów z dziecmi, nie było interwencji policji. dzieci nigdy nie były głodne , zawsze były ubrane. Nie wiem na jakiej podstawie zgłosiła mnie do sądu wpisując rzeczy, które nie mają miejsca i oczerniając mnie , wzieliśmy adwokata , chciałabym się dowiedziec jak to mozliwe ze osoba która powinna pomagac , robi takie rzeczy? jak to mozliwe ze dwóch kuratorów dało całkiem oddamienne opinie?
I czy ona nie powinna ponieśc za to jakiś konsekwencji??
Nie byłam trudnym podopiecznym, mogłabym sobie wszystko zarzucić ale nie to ze niezajmuje się dziecmii ze im czegoś brakuje.
bardzo proszę o pomoc