potrzebuje szybko pomocy!!!

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

potrzebuje szybko pomocy!!!

Postautor: przyjaciółka » 01 lis 2006, 13:51

Jak to jest z nadzorem kuratora??
Jak to się wszystko odbywa??
Znam chłopaka, który zaczął brać narkotyki.... od dwóch tygodni nie chodzi do szkoły.... teraz "ukrywa się" u swojej babci... podobno dostał dozór kuratora. Ale mi się to dziwne wydaje. Tylko jego rodzice znają miejsce, w którym teraz jest i nic nie robią!! Czekają aż sam wróci... Koledzy chcą mu pomóc, ale nawet nie znają adresu pod którym mogą go zastać.
Ale chyba najpierw kurator musi przeprowadzić jakiś wywiad środowiskowy czy coś (niezbyt się w tym orientuję). Chyba nie można tak od razu - kurator do któregoś roku życia...
Proszę bardzo o pomoc. Ten chłopak to kolega mojego przyjaciela. Chcę mu jakoś pomóc,ale nie potrafię sama..... Crying or Very sad
po prostu pójdę tam gdzie moje miejsce
przyjaciółka
 
Posty: 3
Rejestracja: 31 paź 2006, 21:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Radzio » 02 lis 2006, 8:57

Nic konkretnego nie piszesz. Po tym co napisałaś ciężko wywnioskować w jakiej sytuacji znajduje się ten chłopak, czy on jest nieletni, czy pełnoletni, czy został skazany prawomocnym wyrokiem itd.?
Radzio
 
Posty: 66
Rejestracja: 23 cze 2006, 14:20
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: przyjaciółka » 02 lis 2006, 21:27

Nie wiem czy został skazany... ma 16 lat.... podobno kurator zadzwonił do jego rodziców i powiedział ze im go zabierze.... a oni właściwie nie robią nic żeby pomóc swojemu synowi....
po prostu pójdę tam gdzie moje miejsce
przyjaciółka
 
Posty: 3
Rejestracja: 31 paź 2006, 21:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 03 lis 2006, 0:00

Jeśli jest tak jak piszesz, nie jesteś w stanie Przyjaciółko pomóc temu człowiekowi, o ile wcześniej on sam nie zechce pomóc sobie. Temat wyizolowania z naturalnego środowiska wychowawczego być może wynika właśnie z biernej postawy rodziców, ale to tylko moje przypuszczenia.
Daj proszę swemu znajomemu namiar na najbliższy Punkt Konsultacyjny "Monar" i spróbuj go nakłonić aby przynajmniej tam poszedł- tyle zrobić możesz.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: przyjaciółka » 03 lis 2006, 14:39

dziękuje bardzo za pomoc.... mam nadzieje że będzie dobrze:) pozdrowionka
po prostu pójdę tam gdzie moje miejsce
przyjaciółka
 
Posty: 3
Rejestracja: 31 paź 2006, 21:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron