jak dużo czasu?

Tematy związane z powoływaniem kuratorów społecznych, aplikacją kuratorską, egzaminem, odbywaniem praktyk studenckich, pisaniem prac dyplomowych itd. Ogólnie: pytania i odpowiedzi, które zainteresują kandydatów do zawodu i pełnienia funkcji kuratora, studentów, uczniów, aplikantów ...

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

jak dużo czasu?

Postautor: ruska_spirala » 24 lip 2008, 15:41

witajcie!!!!powaznie mysle o zlozeniu papierów na kuratora społecznego.czy jednak mozecie podpowiedziec mi ile czasu zajmuje pełnienie tej funkcji w skali tygodnia?czekam ze zniecierpliwienienm na odpis.pozdrawiam :P
ruska_spirala
 
Posty: 70
Rejestracja: 22 lip 2008, 12:27
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 24 lip 2008, 17:39

Witam.

Papiery możesz złożyć w koszu na śmieci ;-)

A czytałeś kolego chociaż ustawę o kuratorach :?:

Pełnisz funkcje od 7.00 do 22.00 codziennie razy 7 i masz wynik :)

Pozdrawiam .
Ostatnio zmieniony 24 lip 2008, 21:22 przez kgb14, łącznie zmieniany 1 raz
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Re: jak dużo czasu?

Postautor: Bosman » 24 lip 2008, 21:18

ruska_spirala pisze:witajcie!!!!powaznie mysle o zlozeniu papierów na kuratora społecznego.czy jednak mozecie podpowiedziec mi ile czasu zajmuje pełnienie tej funkcji w skali tygodnia?czekam ze zniecierpliwienienm na odpis.pozdrawiam :P


"Czuję przez gacie" (jak mawiał komisarz Gajewski), że "poważnie", to za dużo powiedziane.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: przemalski » 25 lip 2008, 7:58

Ale jesteście mili. cieszcie się, że nie zapytał najpierw "ile na tym mozna zarobic?"

W przypadku społecznego kuratora rodzinnego wizytacja nielatów 2 razy w miesiącu, alków raz. To jest minimum.Pierwszy kontakt zajmuje najwięcej czasu (jakieś 1,5 godz.). Jako że ludzie pracują i chodza do szkoły, spotkania praktycznie zawsze popołudniu. Do tego jeśli pracujesz i/lub studiujesz to musisz się liczyć z tym, że trzeba nieraz załatwiać sprawy rano (szkoły, OTU, MOPS i inne instytucje). do tego przemnóż sobie to wszystko razy liczba dozorów (max 10) i masz wynik.
przemalski
 
Posty: 8
Rejestracja: 15 maja 2008, 8:01
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ruska_spirala » 25 lip 2008, 9:42

przemalski dziekuje za szybki i mily odpis.dla mnie to naprawde wazne bo pracuje, studiuje, stazuje a co chyba najwazniejsze mam 2,5 letniego synka wiec sam rozumiesz....co niektorzy na forum sa naprawde przemadrzali-sorry bosman ale chyba przerost ambicji nad forma......pozdrawiam
ruska_spirala
 
Posty: 70
Rejestracja: 22 lip 2008, 12:27
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Nabi » 25 lip 2008, 12:24

ruska_spirala zwróć też uwagę, jak już uda Ci sie zostać społecznym, to bedziesz musiała (-ał) słuchać się, współpracować i kontaktować się z jeszcze bardziej przemądrzałymi, z jeszcze większym przrostem formy nad treścią i ogólnie z jeszcze gorszymi pod każdym względem niż ci co odpisali na Twoje pytanie - WYTRZYMASZ? :wink:
Nabi
 

Postautor: Bosman » 25 lip 2008, 17:49

Nabi pisze:ruska_spirala zwróć też uwagę, jak już uda Ci sie zostać społecznym, to bedziesz musiała (-ał) słuchać się, współpracować i kontaktować się z jeszcze bardziej przemądrzałymi, z jeszcze większym przrostem formy nad treścią i ogólnie z jeszcze gorszymi pod każdym względem niż ci co odpisali na Twoje pytanie - WYTRZYMASZ? :wink:


Nabi,
Czemu gorszymi? Może pozostali są lepsi, łatwiejsi we współpracy? Różni.
Nie trkatuj tego pytania jak "osobistej wrzuty" ale czy Ty należysz do tych lepszych czy gorszych, łatwiejszych, czy trudniejszych we współpracy (w kontekście Twoich wypowiedzi na forum)?
Ja to widzę odwrotnie, to często my jako zawodowi musimy pracować ze społecznymi, którzy tak na "poważnie" nie wiedzą, czy chcą robić to co robią jako kuratorzy, czy też nie chcą...
Poza tym, czy wymiar zajęć kuratora społecznego, w ramach pełnionej funkcji można ująć w cyferkach?
Pozdrawiam wszystkich
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Nabi » 25 lip 2008, 21:12

Bosman ja należe do tych najgorszych i najtrudnieszych, ale wszystkich z którymi wspólpracuję bardzo sobie cenie i .. ci co "muszą" ze mna współpracować - to tylko moje subiektywne wrażenie - raczej postrzegają mnie pozytywnie.
Choć wiem, że nadali mi ksywe od nazwiska jednego lekarza - bohatera pewnego serialu o tym samym tytule (i z pewnością nie z powodu wyglądu) :wink: :lol:

Wymiaru pracy społecznego nie można ujmowac w cyferkach bo to praca społeczna i ma charakter nienormowany czasowo, a czas poświęcony zależy do ilości dozorów i indywidualnej organizacji tej pracy.

Ale Twój post w pozostałej cześci zaliczyłbym do tematu o kumoterstwie :lol:
Nabi
 

Postautor: kgb14 » 25 lip 2008, 21:33

Nabi nie zgadzam sie z Tobą :lol: :lol:
Ja jestem najgorszy , najtrudniejszy w kontaktach , najbardziej wymagajacy oraz przemądrzały ;-) :D
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Bosman » 25 lip 2008, 22:15

---------- 21:01 25.07.2008 ----------

Nabi pisze:Wymiaru pracy społecznego nie można ujmowac w cyferkach bo to praca społeczna i ma charakter nienormowany czasowo, a czas poświęcony zależy do ilości dozorów i indywidualnej organizacji tej pracy.


Nabi,
Odpowiedziałeś Panu ruska_spirala na Jego pytanie. Dzięki. Dla mnie takie pytania są kłopotliwe. Ale rozumiem, człowiek chciał to wiedzieć.

---------- 21:04 ----------

Nabi pisze:Choć wiem, że nadali mi ksywe od nazwiska jednego lekarza - bohatera pewnego serialu o tym samym tytule (i z pewnością nie z powodu wyglądu) :wink: :lol:


Napiszesz coś więcej? Dr House.

---------- 21:10 ----------

Nabi pisze:Bosman ja należe do tych najgorszych i najtrudnieszych, ale wszystkich z którymi wspólpracuję bardzo sobie cenie i .. ci co "muszą" ze mna współpracować - to tylko moje subiektywne wrażenie - raczej postrzegają mnie pozytywnie.
Choć wiem, że nadali mi ksywe od nazwiska jednego lekarza - bohatera pewnego serialu o tym samym tytule (i z pewnością nie z powodu wyglądu) :wink: :lol:

Wymiaru pracy społecznego nie można ujmowac w cyferkach bo to praca społeczna i ma charakter nienormowany czasowo, a czas poświęcony zależy do ilości dozorów i indywidualnej organizacji tej pracy.

Ale Twój post w pozostałej cześci zaliczyłbym do tematu o kumoterstwie :lol:


Nabi,
Mimo wszystko czuję jakąś płaszczyznę porozumienia.

---------- 21:15 ----------

Nabi pisze:ruska_spirala zwróć też uwagę, jak już uda Ci sie zostać społecznym, to bedziesz musiała (-ał) słuchać się, współpracować i kontaktować się z jeszcze bardziej przemądrzałymi, z jeszcze większym przrostem formy nad treścią i ogólnie z jeszcze gorszymi pod każdym względem niż ci co odpisali na Twoje pytanie - WYTRZYMASZ? :wink:


Nabi,
Wychodzisz nadto, "poza dostarczone informacje". Wystarczyło od razu odpowidzieć na 1 pytanie pytającego. No, ale ok.
Na tym mój udział w tym wątku się kończy.
Pozdrawiam.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

;))

Postautor: szirawa » 28 lip 2008, 17:06

łojejej jak zwykle "jatka" - Panowie, panowie mało macie pracy czy leje na urlopach ;)) pozdrawiam
szirawa
 
Posty: 11
Rejestracja: 13 cze 2007, 22:42
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ruska_spirala » 07 sie 2008, 11:22

wielkie dzieki...mam wrazenie ze temat troszke zboczyl z torów i tak naprawde chyba nadal nie wiem ile czasu moze mi to zajac...czy na poczatku codziennie sie kogos odwiedza?odpiszcie konkretnie
ruska_spirala
 
Posty: 70
Rejestracja: 22 lip 2008, 12:27
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 07 sie 2008, 17:58

To zależy od potrzeby danej rodziny .

Nie ma konkretnie . A może trzeba i 2 razy dziennie i to nie na poczatku po ojętym nadzorze/dozorze .
Sam kiedyś i trzy razy dziennie byłem u danej rodziny .

Czasem wstarczy raz na miesiąc .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Nabi » 07 sie 2008, 22:28

ruska_spirala naprawdę nie da sie jednoznacznie okreslić czasu, o który pytasz, jest zbyt wiele zmienych.
U nas, przy całkowicie "gładko" i własciwie przebiegajacym dozorze wymagamy od społecznych minimum jednej wizyty w miesiącu u dozorwanego. Zawsze jednak ilośc wizyt zalezy od potrzeb wynikajacych z dozoru.
Ale... trzeba brac pod uwage także, że nie praktyktykuje się umawiania z dozorowanym i można chodzić codziennie po kilka razy bo go sie nie zastanie, poza tym kazdy społeczny ma różna ilość dorowanych pod dozorem - ustawa pozawala na max 10, ale to nie znaczy ze kazdy ma maximum. Dorzućmy do tego jeszcze własną inteligencję, sprawność inteltualna i zdolnośc do organizowania sobie pracy jak i przetwarzania myśli i obserwacj w dokumenty danego społecznego ... itd, itp.
ruska_spirala nie dostaniesz recepty i precyzyjnego okreslenia czasu, bo to niemożliwe i zbyt zmienne.
Nabi
 

Postautor: Kobra » 07 sie 2008, 23:03

---------- 21:46 07.08.2008 ----------

Nabi, nie wprowadzaj ruskiej_spiarali w błąd. Ustawa o kuratorach sądowych, art. 87, ust. 1, pkt. 2 stanowi, iż liczba nadzorów/dozorów sprawowanych przez kuratora społecznego nie może przekraczać 10, co nie oznacza, że jest to max, jak piszesz, może być oczywiście więcej.
Prawdą jest natomiast, iż czas pracy kuratora społecznego nie jest dokładnie określony i jego wymiar uzależniony jest od tzw. potrzeb.

---------- 22:03 ----------

prostuję nie powinna przekraczać
Kobra
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2006, 20:13
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz


Wróć do Chcę zostać kuratorem, jestem studentem, potrzebuję pomocy ...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości