Jak wyglądają badania psychologiczne na kuratora?

Tematy związane z powoływaniem kuratorów społecznych, aplikacją kuratorską, egzaminem, odbywaniem praktyk studenckich, pisaniem prac dyplomowych itd. Ogólnie: pytania i odpowiedzi, które zainteresują kandydatów do zawodu i pełnienia funkcji kuratora, studentów, uczniów, aplikantów ...

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Jak wyglĄdajĄ badania psychologiczne na kuratora?

Postautor: Maggie26 » 20 sty 2009, 16:41

Witam.
Mam pytanie - jak wyglądają i na czym polegają badania psychologiczne na kuratora? Muszę właśnie zrobic takie badania i zatanawiam się czego mam się spodziewac? Domyslam się ze to zapewne jest jakis test - ale jak on wygląda? Jest bardzo skomplikowany?
Może ktoś będzie tak miły i mi opowie co mnie tam czeka.
Z góry dziękuję.
Maggie26
 
Posty: 3
Rejestracja: 20 sty 2009, 16:30
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: jurek » 20 sty 2009, 16:48

Jeżeli masz obawy to może lepiej nie idź na te badania :wink:
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Maggie26 » 20 sty 2009, 17:04

Nie chodzi o obawy, ale chyba każdy lubi wiedzieć co go czeka.
Maggie26
 
Posty: 3
Rejestracja: 20 sty 2009, 16:30
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Ultima » 20 sty 2009, 22:42

Witaj,
badania psychologiczne zazwyczaj przeprowadzane są przy pomocy kilku narzędzi diagnostycznych, nie ma się czego obawiać. Może być to test, może będziesz opisywać co widzisz na rysunku, lub sama coś fajnego narysujesz :D
Awatar użytkownika
Ultima
Admin
Admin
 
Posty: 1352
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:58
Lokalizacja: UE
Podziękował : 754 razy
Otrzymał podziękowań: 488 razy

Postautor: gaga » 20 sty 2009, 22:54

ja na takim tescie miałem chyba ze 300 pytań, ale doprawdy jeśli jestes rozgarnietym człowiekiem to nie ma bólu i pykniesz taki tescik bez kłopotu :) bez obaw to nic strasznego :)
gaga
 
Posty: 105
Rejestracja: 11 gru 2005, 12:35
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Q » 21 sty 2009, 9:00

Mnie psycholożka zbadała testem matryc Ravena, porozmawiała ze mną i już po bólu.
Awatar użytkownika
Q
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 196
Rejestracja: 05 lut 2006, 15:49
Lokalizacja: Warmia
Podziękował : 21 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Postautor: raskolnikow » 22 sty 2009, 14:37

rety ze dwie godziny mi zeszły ale przynajmniej wiem, że zdrów jestem na umyśle.
raskolnikow
 

Postautor: Maggie26 » 23 sty 2009, 20:07

dzięki wszystkim za odpowiedź :-)
Maggie26
 
Posty: 3
Rejestracja: 20 sty 2009, 16:30
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Nabi » 23 sty 2009, 23:59

I ta Twoja pewność tej wiedzy, raskolnikow, budzi spore wątpliwości co do prawdziwości tego co uważasz, że wiesz ... :lol:
Nabi
 

Postautor: kgb14 » 24 sty 2009, 0:04

Nabi - ale masz dzis dobry humor - podwyżkę już dostałeś czy co :?: :lol:

raskolnikow - no mówią , że nie ma zdrowych ludzi są tylko źle zdiagnozowani :lol: ;-)
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Bosman » 24 sty 2009, 11:58

Co do zdrowia psychicznego i funkcjonowania umysłu to norma jest raczej względna.
Druga sprawa - w jakim stopniu tzw. narzędzia diagnostyczne i diagnosta trafnie opisują, oceniają stan naszego intelektu, emocji, charakteru, osobowości, czy inaczej "naszego wnętrza".
Trzecia kwestia - na ile "badanie" przeprowadzone przed przyjęciem na aplikację (ogólnie ujmując - kiedyś tam) jest adekwatne do stanu aktualnego.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 743
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: agawe » 24 sty 2009, 13:10

Ja nie byłam badana ... i żyję sobie w błogiej nieświadomości swojego "sfiksowania"... :wink:
agawe
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 208
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:21
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Nabi » 24 sty 2009, 16:01

:wink: No dobrze już, powiem - te badania to formalność i nie ma co do nich przywiązywać jakiejkolwiek wagi (byel nie narazić się badjącemu, bo wypowie się niekorzystnie) - nic z nich nie wynika i niczego one nie dają poza wpisem do papierków w teczce.
Przecież powszechnie wiadomo, że nikt zdrowy na umyśe nigdy dobrowolnie nie zostałby kuratorem - tak zawodowym jak i społecznym.
Wszyscy jesteśmy sfiksowani robiąc to co robimy, a mając tyle wygodniejszych, bezpieczniejszych, korzystaniejszych oraz duuużo lepiej płatnych profesji do wyboru. :lol:
Nabi
 


Wróć do Chcę zostać kuratorem, jestem studentem, potrzebuję pomocy ...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości