Tematy związane z powoływaniem kuratorów społecznych, aplikacją kuratorską, egzaminem, odbywaniem praktyk studenckich, pisaniem prac dyplomowych itd. Ogólnie: pytania i odpowiedzi, które zainteresują kandydatów do zawodu i pełnienia funkcji kuratora, studentów, uczniów, aplikantów ...
Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch
autor: jarosj » 03 paź 2012, 21:07
A czemu droga Orange? Ja okres kuratorowania społecznego wspominam z nostalgią. Miałem wtedy kilka naprawdę śmiesznych sytuacji. Np. wpadam na policję, bo się dowiedziałem, że skazany pojechał na wytrzeźwiałkę. Dyżurny potwierdza, nie wiem co robić, o co się pytać. Więc naturalnym wydało mi się pytanie - na którą Izbę. Policjant ryknął śmiechem i przez zęby wycedził - mamy tylko jedną. Do tej pory nie wybudowali drugiej.
-
jarosj
- k.zawodowy
-
- Posty: 2588
- Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
- Podziękował : 81 razy
- Otrzymał podziękowań: 39 razy
autor: Orange » 03 paź 2012, 21:27
Drogi jarosj, właśnie z powodu nostalgii. Tak sobie myślę - być kuratorem społecznym, mieć 10 podopiecznych, czas na rozmowy, chęci do działania, robić coś pożytecznego. A potem zostać kuratorem zawodowym - taki kubeł zimnej wody...
panta rhei
-
Orange
- k.zawodowy
-
- Posty: 1210
- Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
- Podziękował : 62 razy
- Otrzymał podziękowań: 45 razy
autor: jarosj » 03 paź 2012, 21:33
No tak, rozumiem. Ale ja lubię sobie powspominać. Robi mi się tak miło, bo choć tamte czasy nie wrócą, to pomyśl, co ma dzisiejsza młodzież w zawodzie. Jak nie kijem, to pałą. Jak nie hiki coś tam, to alkomat. My chociaż byliśmy przez chwilę w tym piękniejszym świecie kurateli. I gdyby nie to, że wracam do tych chwil, byłoby mi smutniej.
Bo cieszyć się nie ma teraz z czego.
-
jarosj
- k.zawodowy
-
- Posty: 2588
- Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
- Podziękował : 81 razy
- Otrzymał podziękowań: 39 razy
autor: tulipanna555 » 03 paź 2012, 22:28
Ja miałam i w jednym i w drugim pionie okazję pełnić funkcję społecznego. I też dobrze wspominam. W czasie aplikacji nie zawracałam patronowi głowy bzdurami, w zasadzie robiłam wszystko co patron, tyle ze po pieczatki latałam, żeby podbił i podpisał wnioski czy wywiady. Ale dla kogoś kto nie miał styczności z tą pracą nigdy wcześniej to uważam, że rok nauki to mało.. słyszałam ze w któryms okregu aplikant zwiał patronowi w czasie jakiejs mocniejszej akcji. Nie wiem czy to prawda, ale podobno aplikacji nie skończył...
Nie ma bardziej stronniczego świadka i okrutniejszego oskarżyciela niż sumienie dręczące każdego z nas - Polipiusz
-
tulipanna555
- k.zawodowy
-
- Posty: 338
- Rejestracja: 23 lip 2011, 8:45
- Podziękował : 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
autor: reenya » 03 paź 2012, 22:32
Szczęściarze mają co wspominać...jak przyszłam na aplikację to zawodowi robili po 10 dozorów , resztę robili społeczni. Koleżanka, która przyszła miesiąc przede mną też miała płacone za 10 dozorów jak zawodowi. Nie muszę mówić, że moja grupa nie miała za nic płacone...starsze koleżanki uznały, że na aplikacji się nie należy...prezes podtrzymał stanowisko.
Idiotów na świecie jest mało ale...są tak sprytnie porozstawiani, że spotyka ich się na każdym kroku.
-
reenya
- k.zawodowy
-
- Posty: 339
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 12:41
- Lokalizacja: Śródziemie
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
autor: abryz » 05 paź 2012, 8:29
Widzę, że zostanie aplikantem jest ryzykowne - niekoniecznie można zostać kuratorem zawodowym. A przecież, idąc na aplikację, trzeba zrezygnować z poprzedniej pracy.
Pocieszę Was, że teraz w prawie każdej pracy zrobił się "kocioł", a ludzie się odhumanizowali
-
abryz
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 wrz 2012, 14:02
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
autor: jarosj » 05 paź 2012, 8:48
Dzięki abryz. Ja tam się cieszę, że inni mają gorzej. Z tym, że od tego i tak nie pracuję z większą radością.
-
jarosj
- k.zawodowy
-
- Posty: 2588
- Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
- Podziękował : 81 razy
- Otrzymał podziękowań: 39 razy
autor: abryz » 05 paź 2012, 8:51
Ja podejrzewam u siebie zespół amotywacyjny, co nie ułatwia mi pracy
-
abryz
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 wrz 2012, 14:02
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
autor: jarosj » 05 paź 2012, 10:56
Coś w tym jest. Taka ogólna atmosfera, że nie chce się chcieć.
-
jarosj
- k.zawodowy
-
- Posty: 2588
- Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
- Podziękował : 81 razy
- Otrzymał podziękowań: 39 razy
autor: constantine » 05 paź 2012, 14:39
jarosj pisze: (...) Ja tam się cieszę, że inni mają gorzej. (...)
Wiedziałem, że Prawdziwy Polak z ciebie
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
-
constantine
- k.zawodowy
-
- Posty: 1446
- Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
- Podziękował : 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 46 razy
autor: jarosj » 05 paź 2012, 17:12
Z dziada pradziada.
-
jarosj
- k.zawodowy
-
- Posty: 2588
- Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
- Podziękował : 81 razy
- Otrzymał podziękowań: 39 razy
Wróć do Chcę zostać kuratorem, jestem studentem, potrzebuję pomocy ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość