apliacja kuratorska a praca jako kurator społeczny

Tematy związane z powoływaniem kuratorów społecznych, aplikacją kuratorską, egzaminem, odbywaniem praktyk studenckich, pisaniem prac dyplomowych itd. Ogólnie: pytania i odpowiedzi, które zainteresują kandydatów do zawodu i pełnienia funkcji kuratora, studentów, uczniów, aplikantów ...

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

apliacja kuratorska a praca jako kurator spoŁeczny

Postautor: kecaj1984 » 16 lis 2012, 15:49

witam mam pytanie czy można odywać aplikację kuratorską np. CZÊSTOCHOWA i byc jedncześnie kuratorem społecznym w sądzie rejonowym w np. Sieradz

Witaj. Temat przeniosłam do odpowiedniego działu. ultima.
kecaj1984
 
Posty: 16
Rejestracja: 16 lis 2012, 15:45
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: BartK » 16 lis 2012, 18:43

Teoretycznie tak.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: Inka » 16 lis 2012, 19:20

a w praktyce to różnie bywa.
Inka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 168
Rejestracja: 05 cze 2012, 16:52
Podziękował : 22 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy

Postautor: jarosj » 16 lis 2012, 19:49

---------- 18:46 16.11.2012 ----------

A co kecaj1984, wybierasz się na taką aplikację? A gdzie mieszkasz? W Sieradzu? To będziesz miał trochę daleko.
Jak dla mnie, to jest nie do pogodzenia. Ale w sumie, to mniejsza o to. To nie jest jakaś wykładnia SN, ale formalnych przeszkód nie ma. Inna sprawa, że to już powinieneś/aś wiedzieć i bez naszych uwag, bo jak się wybierasz na aplikację, to przecież naszą ustawę znasz lepiej od nas, prawda?

---------- 18:49 ----------

I może to przerzucić do działu Chcę zostać kuratorem, drogi Adminie?
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: kgb14 » 16 lis 2012, 20:23

kecaj1984 oczywiscie , że można. Ja tak miałem a do tego w rożnych wydziałach .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: reenya » 16 lis 2012, 21:11

No można można...tylko tak ganiać między Sieradzem a Częstochową?
Idiotów na świecie jest mało ale...są tak sprytnie porozstawiani, że spotyka ich się na każdym kroku.
Awatar użytkownika
reenya
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 339
Rejestracja: 05 kwie 2006, 12:41
Lokalizacja: Śródziemie
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Postautor: jarosj » 16 lis 2012, 21:28

112 km, 1 godz. 46 min. drogi. Jak dla mnie daleko. Ale chyba autor się o to nie pytał. Inna strona jest taka, że ja zawsze lubię radzić na wyrost.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: tulipanna555 » 18 lis 2012, 15:19

Ja byłam najpierw kuratorem społecznym w jednym z sądów z mojego okręgu, po dostaniu sie na aplikacje w innym sądzie ale tego samego okręgu złozyłam proślę o odwołanie z funkcji ale jednocześnie powołano mnie na kuratora społecznego w sądzie gdzie miałam aplikacje. I nie było problemu. Ale racja, tak ganiac miedzy sądami to trochę bez sensu...
Nie ma bardziej stronniczego świadka i okrutniejszego oskarżyciela niż sumienie dręczące każdego z nas - Polipiusz
tulipanna555
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 338
Rejestracja: 23 lip 2011, 8:45
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Postautor: Czcibor » 18 lis 2012, 16:17

Moim zdaniem dobrze, że można jednocześnie być społecznym i odbywać aplikację. Będąc na aplikacji to w zasadzie prawie nic nie można robić bez patrona. Tak więc doświadczenie nabywam jako KS, a tego co KZ robi to się uczę na aplikacji :)

I najlepiej być społecznym kuratorem w tym wydziale gdzie ma się być później zawodowym (o ile pozwolą władze :))
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.

- Józef Piłsudski
Awatar użytkownika
Czcibor
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 147
Rejestracja: 08 wrz 2012, 11:04
Podziękował : 75 razy
Otrzymał podziękowań: 33 razy

Postautor: jarosj » 18 lis 2012, 21:11

Wszystko się da pogodzić. Inna sprawa, że odbywanie aplikacji z patronem oznacza nie mniej, nie więcej, tylko pełną dyspozycyjność. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mój aplikant nie jest tam, gdzie mu mówię, że ma być i o tej godzinie o której ma być. Niestety, aplikacja kuratorska to nie jest 8 godzin biura i bajo.
To także, a może przede wszystkim praca w terenie. Więc choć to możliwe do pogodzenia, to nie wyobrażam sobie, żeby ktoś bez rodziny w danym mieście, był w stanie się śmigać 100 km. Co nie znaczy, że to niemożliwe. A co istotne, przeszkód formalnych nie ma.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: tulipanna555 » 18 lis 2012, 22:12

Jarosj, wiesz, to czy aplikant gna przede wszsytkim po terenie z patronem to sprawa patrona i kierownika. Ja byłam przede wszystkim w biurze, z patronem w terenie byłam może 2 razy... zatem całe szczescie, że byłam kuratorem społecznym: ) Kierownictwo uznało, ze jestem ks, w innym sadzie byłam ks, zatem co to jest praca w terenie to ja wiem, a w biurze masa papierow do ogarnięcia, to ogarniałam wnioski wszsytkim kz, kkowy, wezwania, listy ryczałtów etc etc W rodzinnym byłam w terenie ze 3 razy, a poza tym było takie podejscie, ze ja i tak do karnego, to lepiej zebym sie uczyła do egzaminu, skrócono mi aplikację. Gdzie wylądowałam po egzaminie??? Oczywiście w rodzinnym : ) : )
Nie ma bardziej stronniczego świadka i okrutniejszego oskarżyciela niż sumienie dręczące każdego z nas - Polipiusz
tulipanna555
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 338
Rejestracja: 23 lip 2011, 8:45
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Postautor: jarosj » 18 lis 2012, 23:31

Następna aplikacja tulipanna u mnie. Będzie mało biura, dużo pracy w terenie. Wiesz to jest wielka satysfakcja dla patrona, jak tłumaczysz co i jak, a później jedziesz, wchodzisz i mówisz: a teraz pani aplikant. Później biuro i pisanie. Na końcu dyskusja. I znowu teren. Tym razem lepiej.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: tulipanna555 » 19 lis 2012, 7:53

Jarosj, następnej na szczęście nie będzie :P Teraz to już mam mało biura:) A satysfakcję na aplikacji to ja miałam jak mi patron pozwolił zrobić kontrolę kuratora społecznego i to wszystko napisać. W zasadzie z tego terenu to tyle zrobiłam - 4 kontrole ks.
Nie ma bardziej stronniczego świadka i okrutniejszego oskarżyciela niż sumienie dręczące każdego z nas - Polipiusz
tulipanna555
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 338
Rejestracja: 23 lip 2011, 8:45
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Postautor: Czcibor » 19 lis 2012, 16:37

Ja mam pół na pół. Teren z Patronem i biuro. No i KS, co nie oznacza, że nie jestem w pełnej dyspozycji dla Patrona. :) I jest spoko ...:)
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.

- Józef Piłsudski
Awatar użytkownika
Czcibor
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 147
Rejestracja: 08 wrz 2012, 11:04
Podziękował : 75 razy
Otrzymał podziękowań: 33 razy

Postautor: jarosj » 19 lis 2012, 17:03

Oj Czcibor, coś czuje, że jest jakieś "drugie dno" w tej pełnej dyspozycji. Ale domu wracasz w okolicy 22.00? Bo wiesz, że kuratorowi czynności, nawet z patronem, wolno prowadzić tylko w takiej porze.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Następna

Wróć do Chcę zostać kuratorem, jestem studentem, potrzebuję pomocy ...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości