Pojawiła się Kasia i od razu zrobiło się jaśniej
W kwestii rozwiązania wątpliwości, to, jak sprawdziłem w Komentarzu do art. 59 k.k.w., autorstwa Postulskiego i Hołdy jest podane, iż w wyniku tych potrąceń wysokość wynagrodzenia tak naprawdę nie ulega zmianie, albowiem tylko część należnego (przypadającego do wypłaty) wynagrodzenia przekazuje się nie do rąk pracownika, ale na cel wskazany w orzeczeniu sądu. Wynika z tego, że tych potrąceń dokonuje się od sumy wynagrodzenia pozostałej po odliczeniu podatków i innych opłat [tak: Z.Hołda, K.Postulski, Kodeks karny wykonawczy. Komentarz, Gdańsk 2005, s. 278]. Jest to też wyjaśnione w takiej uchwale Sądu Najwyższego, która nadal jest aktualna, tj. z 16.12.1071 r. o sygn. akt VI KZP 56/71. Nadto zarówno przywołani powyżej autorzy, jak i niejaki R.Giętkowski, autor monografii pt. Kara ograniczenia wolności w polskim prawie karnym są zdania, iż owych potrąceń należy dokonywać od kwoty wynagrodzenia netto. Wg tego autora (Giętkowskiego) do tego typu potrącenia należy stosować art. 196 par. 2 k.k.w., który odsyła do kodeksu postępowania cywilnego i tam art. 1025 par. 1. Giętkowski wskazuje, iż takie potrącenia przy k.o.w. analogicznie do art. 196 par. 2 k.k.w. są na 9 miejscu z 10 kategorii należności jeśli chodzi o kolejność i które są wyszczególnione w art. 1025 par. 1 k.p.c. Zatem może zdarzyć się sytuacja (jak również podaje Giętkowski), że na skutek już prowadzonych egzekucji komorniczych, kara o.w. w formie potrąceń nie może być realizowana. Podobnie, jak ma to miejsce z również z karą, lecz grzywny, która po skierowaniu do egzekucji, mimo że również jest karą, nie ma pierwszeństwa przed niektórymi tytułami należności.
Tyle literatura
