autor: kur@tork@ » 04 kwie 2006, 20:58
Kiedyś bardzo się przejmowalam tym problem ale od kiedy u kurtaorow są tylko akta z nadzorem a wprzypadku placówki sąd uchyla nadzór to tak napawdę mnie juz ta sprawa nie interesuje. Oczywiscie ciagle dowiaduję się od jego kolegów od nauczycieli że jest tu w mieście, dlaczgo go nie zabraliscie itp - dwa trzy latat temu czekało się czasami rok a teraz wydaje mi się że jest to sprawniej. Zawsze jak mam jakieś informacje o danym nieletnim to robie zapisek urzędowy i przekazuję sądowi, czasami pisze wniosek o nadzór tymczasowy.
Może trzeba podpowiedzieć sędziemu rodzinnmu żeby po naglił, przygotować mu pismo, zatelefonować do tego centralnego urzędu kierującego?