autor: Aurelius » 05 mar 2013, 23:25
W tej sytuacji w mojej ocenie wierzycielem jest OPS, który wypłaca środki z FA i to on tutaj skierował sprawę do egzekucji komorniczej, albowiem podstawą przyznania świadczenia z FA dla tej kobiety było m.in. przedłożenie od komornika postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, jako nieskutecznego.
Co do dzielenia wpłaconych przez dłużnika środków do komornika również uważam, jak konrad. Komornik dzieli na koszty, bieżące i zaległości. W sytuacji kiedy skazany jednak coś tam "kapie" generalnie ciężko jest mu wykazać uchylanie się od alimentowania. W sytuacji kiedy pracuje dorywczo i jego dochody są tak naprawdę trudnę do określenia, zawsze może przyjąć tłumaczenie, że na tyle go stać i takie akurat kwoty są warunkowane jego obecnymi możliwościami finansowymi.
Generalnie próbując skazanemu przypisać uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego - moim zdaniem - należy nadal posiłkować się treścią art. 209 p. 1 kk., tj. czy ze strony skazanego z obowiązkiem łożenia dochodzi do uporczywego uchylania się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to narażanie jej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Kluczowe jest tutaj słowo uporczywie, które wiadomo, jak należy definiować, no i okoliczność ponownego narażenia na tę niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb. Przyjmuje się generalnie, iż narażenie może zostać uprawdopodobnione i będzie występowało w sytuacji, kiedy te potrzeby zaspokaja inna osoba lub instytucja. W opisanej przez Ciebie sytuacji problem polega na tym, że skazany jednak coś tam płaci - sztuka w tym, aby mu udownić argumentacją we wniosku, że mimo tego uporczywie uchyla się od obowiązku. W moim Sądzie podejrzewam z dużym prawdopodobieństwem, że takie zarządzenie nie przeszłoby, co nie oznacza, że nie należy próbować.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik______________