Ksb, ja tam się z Tobą zgadzam! U mnie za 2 dozory i 111 by nie było jest taka masakra. Max 3 % możemy zapłacić żeby starczyło do końca roku kasy na ryczałty. Ja płacę około 2,5% kwoty bazowej za dozór obecnie, jak mam sprawozdanie z przebiegu daję 2,9%. Płacę więcej (tzn. np. 3,5 % jak mam trudny dozór u społecznego ale wtedy za coś innym obniżam, no i w zależności również od podejmowanych czynności)
Społem, szczerze? U mnie nikt nie jęknął nawet, że zrezygnuje. Młodsi zauważyli, że jest mniej płacone, pytali dlaczego, wyjaśniłam. Starsi kuratorzy nic nie powiedzieli, a mam takich co i 27 lat służą społecznie,tacy co mają po 70 lat, są świetni (i jako jedyni mi prawidłowo klasyfikują skazanych), przeżyli już czasy kiedy wcale nie mieli płaconego ryczałtu... Chylę czoło przed swoimi kuratorami, jak mogę staram się ich chwalić, wiem, że bez nich nie dałabym rady.
Owszem-jest podejście również takie, że "nie pasuje taki ryczałt Tobie, komuś będzie pasował na pewno, znajdą się inni" Też prawdziwe. Ale ja staram się wierzyć, że Ci co wstępują w poczet kuratorów społecznych kierują się inną motywacją aniżeli pieniądze...