autor: palabu » 23 maja 2006, 21:54
---------- 21:49 23.05.2006 ----------
O ile dorze pamiętam w pewnym okresie z kurateli społecznej zrezygnował Gdańsk i dosyc szybko wrócił do niej. Mysle też,że chyba nie otrzymamy odpowiedzi z Zielonej Góry bo o ile pamiętam jedna z naszych kuratorek wypowiedziała się, ze woli kontrolować choćby raz w roku, ale niech to robi zawodowiec. Napewno przy takim podejściu podoła obowiązkom, ale będą one opłakane. Przy obecnym stanie czyli 25 nadzorach własnych jesli rzetelnie podchodzimy do podopiecznych i ich rodzin to brakluje nam czasu na własne życie i rodziny. Pozdrawiam.
---------- 21:50 ----------
O ile dorze pamiętam w pewnym okresie z kurateli społecznej zrezygnował Gdańsk i dosyc szybko wrócił do niej. Mysle też,że chyba nie otrzymamy odpowiedzi z Zielonej Góry bo o ile pamiętam jedna z naszych kuratorek wypowiedziała się, ze woli kontrolować choćby raz w roku, ale niech to robi zawodowiec. Napewno przy takim podejściu podoła obowiązkom, ale będą one opłakane. Przy obecnym stanie czyli 25 nadzorach własnych jesli rzetelnie podchodzimy do podopiecznych i ich rodzin to brakluje nam czasu na własne życie i rodziny. Pozdrawiam.
---------- 21:54 ----------
Wiecie o czym marzę, aby na jeden dzień zabrać Panią Naczelnik w teren. Na jeden dzień pracy kuratora. Marzenia pozostaną jednak marzeniami.