Hmmm ... wygląda na to, że jestem mocno spóźniony, ale niech tam
Dołączam do wszystkich życzeń, które znalazły się w postach Niusa i Tomka, od siebie dodając tylko jedno- aby jak najczęściej za wszystkie Wasze trudy, wynikające z pełnienia ról matek, żon a jednocześnie kuratorów dane Wam było słyszeć jedno proste, choć tak wiele mówiące słowo- Dziękuję.
Ja dziękuję, za możliwość rozmowy z Wami i Waszą obecność na tym forum.
Pozdrawiam
Oczywiście Zołza, że pamiętam a nawet wspominam z nostalgią, choć ufnym chłopięciem ja ci wówczas jeszcze byłem