aplikacja, a karalność

Tematy związane z powoływaniem kuratorów społecznych, aplikacją kuratorską, egzaminem, odbywaniem praktyk studenckich, pisaniem prac dyplomowych itd. Ogólnie: pytania i odpowiedzi, które zainteresują kandydatów do zawodu i pełnienia funkcji kuratora, studentów, uczniów, aplikantów ...

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

aplikacja, a karalność

Postautor: nadia » 16 sty 2008, 23:17

witam, chciałabym się dowiedzieć, czy jeśli ktoś miał wyrok w zawieszeniu, ale jego zatarcie nastąpiło z mocy prawa, to może zdawać na aplikacje kuratorską?Według mnie może, gdyż w rejestrze juz przecież nie figuruje, ale dla pewności proszę o odpowiedź.Pozdrawiam wieczorową porą :lol:
nadia
 
Posty: 3
Rejestracja: 04 gru 2007, 19:55
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 16 sty 2008, 23:36

Witam . Wbrew pozorom pytanie nie jest łatwe . Jakoś bym je rozwinął . Ile lat temu był wyrok i za co ?
W sumie w rejestrze nie figurować nie figuruje ale ..... może nie tak do końca nigdzie nie figuruje .
Dla mnie kłóci sie to ,,jak zwykle :) '' z art 5. ust. 1 pkt 2 ustawy o kuratorach . Wydaje mi sie , że przeszkód formalnych nie ma , jednak wstrzymaj się z pewnością na mądrzejszych ode mnie .
Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: BartK » 17 sty 2008, 0:28

Osoba taka nie figuruje już w Krajowym Rejestrze Karnym, zatem formalnie może zdawać na aplikację kuratorską. Natomiast omawiany temat powinien znaleźć się w innym dziale, gdzie go właśnie przenoszę.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: kgb14 » 17 sty 2008, 0:39

tak , tak formalnie ... Bartłomieju ale może figurować np. w RSD . A do aplikacji Sąd/Kurator Okregowy może sobie zażyczyć wywiad dzielnicowego który to sprawdzi ( jak ma uprawnienia :) ) i ciekawy jestem co w takim przypadku ?
Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Bosman » 17 sty 2008, 8:35

Bartłomiej pisze:Osoba taka nie figuruje już w Krajowym Rejestrze Karnym, zatem formalnie może zdawać na aplikację kuratorską. Natomiast omawiany temat powinien znaleźć się w innym dziale, gdzie go właśnie przenoszę.


Bartek - racja. Zatarte skazanie uważa się za niebyłe. Z komentarza: " (po zatarciu) Skazanemu ponownie przysługuje status osoby niekaranej. Za taką musi być on uważany w świetle prawa i sam również na ten status niekaralności może się powoływać we wszystkich sferach życia, wobec wszystkich władz i osób. Nie można więc wobec niego stosować żadnych ograniczeń, które prawo łączy z faktem skazania".

Prywatnie nie do końca zgadzam się z ideą zatarcia skazania (zatarcie jest tworzeniem fikcji prawnej) - no, ale prawo to prawo.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kgb14 » 17 sty 2008, 17:53

Witam . Bosman a co powiesz na temat mojej wypowiedzi ( o art. 5 i RSD ) ?
Oczywiście zgadzam sie z Tobą w 100 % .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: BartK » 17 sty 2008, 20:03

kgb14 pisze:tak , tak formalnie ... Bartłomieju ale może figurować np. w RSD . A do aplikacji Sąd/Kurator Okregowy może sobie zażyczyć wywiad dzielnicowego który to sprawdzi ( jak ma uprawnienia :) ) i ciekawy jestem co w takim przypadku ?
Pozdrawiam .


Dla mnie są to założenia hipotetyczne, mało prawdopodobne w rzeczywistości. Jednak nawet jeśli byłyby praktykowane wywiady dzielnicowych, połączone ze sprawdzaniem w RSD, to wskazanie, iż kandydat na aplikację znajduje się w bazie RSD może mieć znaczenie jedynie pozaformalne.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: kgb14 » 17 sty 2008, 20:17

no i takiej odp. się spodzieałem . Chodzi o to , że u mnie w sądzie z ,,mojego'' naboru na jedna z koleżanek dzielnicowy robił wywiad , dodam , że było to niedawno .
Pozdrawiam
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Bosman » 18 sty 2008, 0:19

kgb14 pisze:Witam . Bosman a co powiesz na temat mojej wypowiedzi ( o art. 5 i RSD ) ?
Oczywiście zgadzam sie z Tobą w 100 % .


Według przepisów prawa, zatarte skazanie uważa się za niebyłe. A więc nie powinno być ono w żaden sposób wykorzystane jako wykazanie skazy charakteru. A ewentualne wykazanie rejestracji procesowej RSD (po sprawdzeniu jakie zapadło rozstrzygniecie w sprawie i stwierdzeniu zatarcia skazania) również nie powinno wywoływać jakichkolwiek skutków, "które prawo łączy z faktem skazania".

Podsumowując - krótko i na temat: nie może mieć konsekwencji prawnych coś, czego, w świetle prawa, nie było.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kgb14 » 18 sty 2008, 1:01

---------- 23:47 17.01.2008 ----------

Oj nie dogadamy sie :(
Bosman , ja się z tym zgadzam i piszę to już 2 raz .
Chodzi mi ,,teoretycznie'' o fakt zpisania np. w wywiadzie dzielnicowego , że była tam jakaś sprawa , została skierowana do sądu lub prokuraury i był wyrok ( został już zatarty oczywiście z mocy prawa ) . Dzielnicowy nie musi tego wiedzieć . Ale załuzmy , że napisał .
Chodzi mi o to , że kurator okręgowy ma przed sobą 2 dokument z KRS i wywiad . Jedno i drugie jest prawdą . Czy w zwiazku z art. 5 ust 1 pkt 2 naszej ustawy powinien dopuścić do egzaminu na aplikanta czy nie ? A nawet , tak właściwie ma obowiązek dopuścic bo z uwagi na zatarcie skazania nie może nieść konsekwencji prawnych cos czego nie było ( a jednak było ) . >>Oczywiście dyskusja już w tym momencie jest akademicka , zaznaczam<< .
Jednak z punktu widzenia naszej ustawy wspomnianego art. to chyba jest to nieetyczne i nie zgodne a tym art. Ponadto wątpię czy taka osoba dostanie sie na aplikację ( a raczej czy powinna ? ) , znając życie . Tzn. tu sie coś powie , tam , tak przypadkiem . Nie chciałbym być wtedy w roli kuratora okręgowego . Nie wiem jak bym sie zachował .
Chodzi mi o ludzkie podejście do sprawy a nie prawne .

---------- 23:59 ----------

dodam , że sam piszesz : ...NIE POWINNO być ono w żaden sposób wykorzystane jako wykazanie skazy charaktru ...
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Girl whit pearl's hair » 18 sty 2008, 12:01

---------- 10:59 18.01.2008 ----------

Drodzy koledzy:) mnei sie wydaje, że skoro w KRK osoba nie figuruje, napewno nikt nie będzie sprawdzał tego przez dzielnicowego. nie oszukujmy się, że tak nadgorliwi są kuratorzy okregowi...
tak naprawde jeśli ktoś chce zostać kuratorem to nikt nie ejst w stanie mu przeszkodzić. Cóz poradzić buble prawne sie zdarzają

---------- 11:01 ----------

przyznam szczerze, że bałabym sie współpracoać z kolegą kuratorem wczęsniej karanym np. za pobicie, kradzież, fałszerstrwo
Girl whit pearl's hair
 
Posty: 12
Rejestracja: 24 maja 2007, 15:34
Lokalizacja: z szerokiego świata
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Bosman » 18 sty 2008, 18:14

kgb14 pisze:---------- 23:47 17.01.2008 ----------

Oj nie dogadamy sie :(
Bosman , ja się z tym zgadzam i piszę to już 2 raz .
Chodzi mi ,,teoretycznie'' o fakt zpisania np. w wywiadzie dzielnicowego , że była tam jakaś sprawa , została skierowana do sądu lub prokuraury i był wyrok ( został już zatarty oczywiście z mocy prawa ) . Dzielnicowy nie musi tego wiedzieć . Ale załuzmy , że napisał .
Chodzi mi o to , że kurator okręgowy ma przed sobą 2 dokument z KRS i wywiad . Jedno i drugie jest prawdą . Czy w zwiazku z art. 5 ust 1 pkt 2 naszej ustawy powinien dopuścić do egzaminu na aplikanta czy nie ? A nawet , tak właściwie ma obowiązek dopuścic bo z uwagi na zatarcie skazania nie może nieść konsekwencji prawnych cos czego nie było ( a jednak było ) . >>Oczywiście dyskusja już w tym momencie jest akademicka , zaznaczam<< .
Jednak z punktu widzenia naszej ustawy wspomnianego art. to chyba jest to nieetyczne i nie zgodne a tym art. Ponadto wątpię czy taka osoba dostanie sie na aplikację ( a raczej czy powinna ? ) , znając życie . Tzn. tu sie coś powie , tam , tak przypadkiem . Nie chciałbym być wtedy w roli kuratora okręgowego . Nie wiem jak bym sie zachował .
Chodzi mi o ludzkie podejście do sprawy a nie prawne .

---------- 23:59 ----------

dodam , że sam piszesz : ...NIE POWINNO być ono w żaden sposób wykorzystane jako wykazanie skazy charaktru ...


Wolałbym sie dogadać...
Wypowiedziałem już wszystko, co miałem, w tym temacie.
Obecnie teoretyczne rozważania, z braku czasu, mnie nie interesują.
Idę do roboty.
Pozdrawiam.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

prawo to nie etyka

Postautor: Nabi » 18 sty 2008, 20:40

Prawo jest nadrzędne w stosunku do etyki.

Jeśli byłbym na miejscu takiej osoby i K O z tego powodu spowodował mi jakiekolwiek problemy wytoczyłbym mu proces karny.

Jeśli by K O zrobił problem lub "uziemnił" taka osobę (po zatarciu) i nie można by było mu tego udowodnić, to postrzegam takie postępowanie jako rażące nadużycie stanowiska, zachowanie rażąco nieetyczne i wymagające interwencji zespołu wraz z prezesem sądu.

Pytanie czy tak postępująca osoba jak hipotetyczny, opisany kurator okręgowy wogóle powinna być kuratorem - moim zdaniem w żadnym wypadku, ale życie pokazuje (na wielu innych przykłądach), że ocena postępowania oceną, a jak to wygląda w praktyce, każdy z własnego podwórka wie.
Dlatego kiedyś pisałem w jednym z postów o "samooczyszczaniu się" środowiska - tego typu myślenie, mentalność i postępowanie jakie hipotetycznie rozważamy to też patologia.
Przypomnę, że twórca nowożytnej i jak na owe czasy nowoczesnej kryminalistyki (min. wprowadził podstawy daktyloskopii) - słynny fancuski Widok (fonetycznie - nie pamietam jaka jest pisownia nazwiska) zanim został szefem policji był wcześniej nieuchwytnym i niesłychanie sprawnym przestępcą.
Zatem zresocjalizowany przestępca (z zatartym skazaniem) ma sznase być świetnym kuratorem.
Nabi
 

Postautor: kgb14 » 18 sty 2008, 21:54

Zgadzam sie z wszystkimi , a zwłaszcza z wypowiedzią

przyznam szczerze, że bałabym sie współpracoać z kolegą kuratorem wczęsniej karanym np. za pobicie, kradzież, fałszerstrwo

Orazowo , ja wyobraziłem sobie to tak , człowiek 18 lat . szkoła srednia , zostaje skazany np. 3 lata do odsiadki .
wychodzi na warunek po 1,5 Ma dozór . W tym czasie robi odpowiednie studia . Kończy się dozór i jest zatarcie .
W KRS jest ok.
W RSD na pewno jeszcze figuruje .
Zdaje egzami , robi aplikację . Jest kuratorem .
Ma tak na oko 25-28 lat . Zna naszą pracę od wewnatrz i od zewnatrz :) .
Uważam , że jest to nie etyczne a ponadto może być nawet niebezpieczne . Nie podoba mi się to .
Przykład Nabi bardzo dobry . Jednak ile jest takich przypadków ?
Pozdrawiam . Mam nadzieję , że nie zanudziłem koleżeństwo .
A czy swoimi wypowiedziami daliśmy jednoznaczną odp. Nadii to już inna kwestia :)
Pozdrawiam Ciepło w te szare dni .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

nic nie ma pewnego

Postautor: Nabi » 19 sty 2008, 13:36

kgb14 jaką masz wiedze o przeszłości Towich kolegów. Skad masz pewność, ze zaden z nich nigdy wczesniej nie popełnił przestępstwa.
Na podstawie czego możesz być pewny ich nieskazitelnej przeszłości.
Nie napiszę żdanych szczegółow i jest to ostatnia moja wypwiedź na ten temat.
Jednak proszę mi wierzyć, że wyrażony wcześniej pogląd nie był tylko wynikiem moich czysto hipotetycznych rozważań. ¯ycie jest znacznie bogatsze niż wyobraźnia niejednego z nas.
:wink: :wink:
Nabi
 

Następna

Wróć do Chcę zostać kuratorem, jestem studentem, potrzebuję pomocy ...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron