Pomoc postpenitencjarna

[anca]

Interesuje mnie forma w jakiej udzielacie pomocy postpenitencjarnej . Czy dominuje u Was pomoc rzeczowa czy nadal pieniężna???
Czy często stosujecie inne formy o których mówi rozporzadzenie...typu finansowanie szkoleń,opłata czynszu.....itp.....???
Czy Wasze wnioski akceptuje sędzia lub prezes???

[BartK]

W SR w Szczecinie dotychczas udzielaliśmy tylko jednorazowej pomocy finansowej. W zależności od różnych czynników skazani otrzymywali od 30 zł. do ok. 300 zł. Ostatnio jednak pojawiły się u nas bony żywnościowe. Bony mają ten plus, iż nie można za nie kupić alkoholu. W Szczecinie sami podbijamy pomoc, następnie wysyłamy skazanego do oddziału finansowego, a potem zostaje tylko kasa.

[eska]

W naszym sądzie dominuje pomoc pieniężna. Jeśli istnieje przypuszczenie, że zostanie ona źle spozytkowana, to wprowadzamy talony żywnościowe, przelewamy na konto slepu gotówke z zaznaczeniem jakich art. nie może sprzedawca wydać, sporadycznie opłacamy kursy i szkolenia. Generalnie dostajemy mało kasy i nie czym sie rządzić. Wnioski o udzielenie pomocy przedstawiałysmy prezesowi do akceptacji. Teraz zastanawiamy sie czy nadal mamy to robić skoro podanie o pomoc trafia bezpośrednio do kuratorów. Zdania są podzielone.
Przy okazji zapytam. Krążą plotki ,że w innych sądach zwolnieni z Z.K. otrzymuja na "przetrwanie" kwoty ok. 500,00 - 800,00zł. My tyle dostajemy na pół roku.

[paw]

Te podane kwoty to bujdy skazanych opowiadane pod celą U nas dajemy bony towarowe do sklepu w kwocie ok 100 zł. Bony zgodnie z rozporzadzeniem sa chyba najbezpieczniejsza forma pomocy. Póki co akceptuje wnioski prezes. Moze i lepiej...?
pozdrawiam

[mahajek]

U nas "zainteresowany" pisze wniosek zaadresowany do prezesa poprzez kuratora i wręcza go kuratorowi. Jesli kurator uważa że pomoc się należy udzielić to wypisuje wniosek na specjalnym druku, daje do podpisu upoważnionemu sędziemu, a pieniadze lub bony wypłaca kasa. Cała procedura trwa ok. 1 godziny. Wcześniej zawsze uzgadniamy stan konta z księgową. Czasami wykupujemy obiady na jakiś okres czasu w Caritasie, wtedy z "delikwentem" i gotówką z kasy idziemy do caritasu. Był pomysł księgowej, by bony w biurku trzymali kuratorzy, bo księgowość pieniadze wydała i nie chce dalej się tym zajmować, ale na szczęście po małej walce pomysł upadł. Chociaż trochę szkoda było by na kawę

[farel128]

kwestia bonów żywnościowych do sklepów, o które w Kielcach monitowała Kurator Okręgowa nie zdają w praktyce egzaminu. Wiem to z doświadczenia, pracowałem wiele lat temu w MOPS-ie. Klienci odsprzedawali je za grosze. W Kielcach generalnie udzialana jest gotówka w niewielkiej wysokości. Większe pieniądze dokonywane są przelewem na instytucje. Obecnie podpis Kuratora wystarczy, by księgowość dokanała odpowiednich czynności, co jeszcze nie tak dawno było nie do pomyslenia i wołało niejednokroć o pomstę do nieba.

[anca]

U nas tez naq szczęście o przyznaniu pomocy decyduje kurator i nie musi biegać do..instancji wyższych.
Jest to zgodne z rozporządzeniem.
Natomiast co do bonów to dopiero zaczynamy korzystac z tej formy.
Mam nadzieje ,że pomysł na odsprzedanie nie będzie realizowany z uwagi na to ,że bony będą wystawiane imiennie. Na bonie będzie imię i nazwisko osoby ,której pomoc jest przyznana.
Czy sprawdzi się to w praktyce...? Zobaczymy...mam nadzieje ,że tak

[farel128]

przemyślcie o wystawianiu bonów na nazwisko. Kto będzie miał prawo żądać okazania dowodu tożsamości przy jego realizowaniu? Na pewno nie sprzedawca /ust.o ochronie danych osobowych/. Chyba, że z reaktywuje się konsumy. A później reaktywujmy inne twory minionej epoki.

[MER 8]

W kazdym sadzie jest inna praktyka, a rozporzadzenie jedno. Wczesniej wyplate zatwierdzal praezes, teraz kierownik, jednakze o wysokosci przyznanej pomocy decyduje kurator. Nie dajemy pieniedzy. Mamy wyzanczone sklepy (art. spozywcze, odziez, obuwie) ,,klient'' bierze towar, a sad przelewem placi. Wysokosc jednorazowej pomocy 100-150zl.

[hanosik]

u nas srednia pomoc to ok. 50 zł.
na rok mamy do dyspozycji okolo 1500-1800 PLN.
Jestem w szoku ze niektorzy moga liczyc nawet na 200 i wiecej zlotych.
A zna ktos moze sposob na pozyskanie wiekszej ilosci srodkow z funduszu PP?

[farel128]

a tak w ogóle to fundusz pp winien znajdować się na garnuszku MOPS, GOPS

[mery]

pisze prace magisterską na temat pomocy postpenitencjarnej czy ktos moglby polecic mi jakąś literature dotyczaca tego tematu, chodzi mi o aktualny stan prawny tzn. o uregulowania zawarte w kkw z 1997r bylabym wdzieczna za jakakolwiek pomoc , jakies nazwiska autorow książek czy opracowan , co kolwiek.

[michu]

Proponuję zapoznać sie z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 kwietnia 2005r. w sprawie Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej.