W 2000 roku zmarła nasza matka. Nasza matka zmarła po miesiącu od otrzymania informacji o nowotworze. W trakcie pobytu w szpitalu w obecności 3 świadków powiedziała, że chce, żeby siostra trafiła do naszego wujka a jej brata. Jednakże Sąd pominął nasze zdanie i umieścił naszą 8 - letnią siostrę w rodzinie zastępczej u naszej ciotki (nie zostaliśmy nawet wezwani na rozprawę, chociaż byliśmy pełnoletni).
Ciotka prowadziła działalność gospodarczą, w związku którą posiadała spore długi. Od czasu gdy siostra trafiła do ciotki jedynym jej środkiem komunikacji były taksówki, a stołowała się w najlepszych restauracjach.
Od tamtego czasu otrzymuje rentę rodzinną po naszej matce (ponad 1500 zł netto miesięcznie) alimenty od ojca siostry (40 % emerytury funkcjonariusza MSW - nie mniej niż 800 zł netto miesięcznie) i jeszcze jakieś dodatki z rodzin zastępczych; razem ok 2500 zł netto.
NASZA SIOSTRA ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI MATKI STALA SIE DLA NIEJ I JEJ MEZA PEWNYM ZRODLEM UTRZYMANIA.
Ponadto w półrocznych sprawozdaniach składanych do sądu przedkładała paragony z zaprzyjaźnionych sklepów, ma rzeczy których nigdy nasza siostra nie widziała.
Ponadto otrzymała ok 8000 z PZU tytułem polisy wykupionej przez naszą matkę, zaległe alimenty (chociaż przez ok 8 miesięcy po śmierci matki była na utrzymaniu naszej babci) itd.
Obecnie siostra przeprowadziła się do naszego wujka w innym mieście, gdyż ze względu na jej leczenie psychiatryczne i rozwód z mężem nie mogła już wytrzymać u niej.
Nasz wujek jest człowiekiem na poziomie (posiada doktorat z elektroniki), jego córka jest na studiach dziennych na prawie na Uniwersytecie Warszawskim... Z żoną tworzy wzorowe małżeństwo od kilkudziesięciu lat.
Siostra czuje się bardzo dobrze w ich otoczeniu, gdzie wyjeżdżała w każdym wolnym czasie.
Nasza ciotka wpadła na pomysł, że siostra przeprowadzi sie do naszego wujka na stałe. Po feriach zimowych podejmie naukę w jego mieście. Ciotka napisała jakieś tam upoważnienia i uważa że wszystko jest ok.
CIOTKA POZBY£A SIÊ PROBLEMU W POSTACI NASZEJ SIOSTRY ALE DALEJ BEDZIE OTRZYMYWAÆ WSZELKIE PRZYS£UGUJ¡CE NASZEJ SIOSTRZE PIENI¡DZE.
Nasz wujek jest idealistą i nie upomni się ani o złotówkę. On zajmie się dzieckiem nawet, jeśli nie dostanie za to złotówki. Potwierdza to fakt, gdy poprosiłem go o interwencję w sprawie komputera dla siostry to wolał sam jej kupić laptopa, bo ciotka jak twierdziła nie ma żadnych pieniędzy.
Oczywiście ciotka nie poinformowała o niczym Pani kurator ani sądu.
Proszę o radę:
1. W jaki sposób zabezpieczyć pieniądze siostry, jeśli wujek nie chce żadnych pieniędzy na nią? Nie chcemy, żeby to było źródło utrzymania dla ciotki. ¦rodki te pozwoliły by siostrze na zakup np. mieszkania, gdy skończy 18 lat. Zgodnie z moimi wyliczeniami ok 120.000 zł
2. W jaki sposób to zrobić, żeby siostra nie trafiła do rodziny zastępczej spoza rodziny lub domu dziecka ?
3. W jaki sposób rozliczyć ciotkę z pieniędzy przez nią zagrabionych w trakcie dotychczasowego pobytu u ciotki?
4. W jaki sposób umieścić legalnie siostrę w rodzinie zastępczej u naszego wujka?
Sprawa zagmatwana, ale bardzo proszę o pomoc elokwentnych osób.
Jako najstarszy brat nie mogę tolerować takiej niegodziwości ciotki, ze względu na wolę i pamięć naszej matki.
e-mail: szybki23@go2.pl