jak zostać kuratorem

Tematy związane z powoływaniem kuratorów społecznych, aplikacją kuratorską, egzaminem, odbywaniem praktyk studenckich, pisaniem prac dyplomowych itd. Ogólnie: pytania i odpowiedzi, które zainteresują kandydatów do zawodu i pełnienia funkcji kuratora, studentów, uczniów, aplikantów ...

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: kgb14 » 23 cze 2011, 23:40

Podsądny Orange jak już tak bardzo chcesz na słowniki :
człowiek, przeciwko któremu wszczęto postępowanie sądowe; oskarżony
wg tego słownika http://www.sjp.pl/co/pods%B1dny

lub :

osoba pociągnięta do odpowiedzialności karne wg tego http://sjp.pwn.pl/slownik/2502740/pods%C4%85dny


Generalnie nie spotkałem się aby gdziekolwiek o naszych ,,sferach'' używano terminologipodsądny . Co zresztą wg pierwszego słownika mi nie pasuje a wg drugiego można to podciągnąć .

Kłóci mi się to też z zasadą , nie chce być mądrzejszy od słownika ale dla mnie podsądny po prostu występuje na sali sądowej .
:wink: :twisted:
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Orange » 23 cze 2011, 23:42

kgb14 pisze:Podsądny Orange jak już tak bardzo chcesz na słowniki (...)

Jak ja to lubię :D I nie tylko na słowniki :D
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: webkurator » 24 cze 2011, 8:38

Pani Kurator Okręgowa pewnego okręguz którą miałam zajęcia zawsze mówiła ,,podsądny'' ewentualnie nadzorowany/dozorowany więc chyba się zna :) i jeszcze skoro słownik tak podaje.. :)
Prawdziwe bogactwo to nie to, ile Twoją praca pozwoli Ci zarobić, ale to, Kim cię uczyni!
webkurator
 
Posty: 36
Rejestracja: 21 cze 2011, 14:38
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kuffs » 24 cze 2011, 9:45

Tylko czekać, aż nowa koleżanka zacznie nas metodyki uczyć
kuffs
 
Posty: 250
Rejestracja: 06 paź 2010, 13:03
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: webkurator » 24 cze 2011, 10:28

O jej - ale się narobiło :) Wyluzuj troszkę :)
Sam przyczepiłeś się słowa podsądny więc zostało wyjaśnione przez innych, że i to też prawidłowe określenie. Mnie byś pewnie nie uwierzył i nazwał przemądrzałą znów.
Chyba kuffs jesteś troszkę przewrażliwiony...
Prawdziwe bogactwo to nie to, ile Twoją praca pozwoli Ci zarobić, ale to, Kim cię uczyni!
webkurator
 
Posty: 36
Rejestracja: 21 cze 2011, 14:38
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 24 cze 2011, 13:25

Myślę, że wystarczy drodzy Użytkownicy i nieco za bardzo odbiegacie od wątku dyskusji. Zaczęło się od pytania jak zostać kuratorem przeszło przez znaczeniowo- leksykalne interpretacje słowa podsądny, a sprowadziło się do wrzut osobistych w roli głównej.

Pragnę zatem przypomnieć, iż polemiki osobiste prowadzimy na privie, a na forum dyskutujemy polemizując z poglądami i nie oceniając czy nasz interlokutor charakteryzuje się takimi czy też innymi przymiotami osobistymi i cechami charakteru. Jeśli dyskusja będzie nadal prowadzona w porównywalnym do dotychczasowego tonie zmuszony będę zblokować zarówno ten wątek, jak i wątek z udziałem tej samej grupy dyskutantów, znajdujący się w tym samym dziale.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na szklankę zimnej wody (brak kreseczki nad o nie jest wynikiem niedopatrzenia) :wink:
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: kuffs » 24 cze 2011, 14:48

Prawdę mówiąc to czekałem na jakąś interwencję ze strony moderatora bo należałoby utemperować zapędy koleżanki. W swojej wypowiedzi stwierdziła, że

"Myślę, że ten ,,nieodpowiedni wiek'' był tylko zaczepką by Pania nie powolać w poczet kuratorów społecznych" - to ja się pytam na jakiej podstawie taki wniosek, przypuszczenie wychodzi od osoby która kompletnie nie ma pojęcia na czym polega praca kuratora?. Pytam się jaka zaczepka? Co takiego sugerujesz? Czyżby niejasne postępowanie kwalifikacyjne na kuratora społecznego, poza ustawowe praktyki?.

Kolejna kwestia dotyczy doświadczenia nauczyciela w pracy kuratora. A kto droga koleżanko dał Ci legitymację do oceniania czy nauczyciel ma doświadczenie w pracy "reso" czy nie ma?.

JustynaB zadała pytanie i naprawdę nie domyślaj się jakie powody, przesłanki wystąpiły, że nie otrzymała możliwości pełnienia funkcji kuratora społecznego bo nie jesteś kuratorem i nie wiesz jaka istnieje metodyka w tym zakresie, procedura.
kuffs
 
Posty: 250
Rejestracja: 06 paź 2010, 13:03
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: webkurator » 24 cze 2011, 17:07

kuffs pisze:Prawdę mówiąc to czekałem na jakąś interwencję ze strony moderatora bo należałoby utemperować zapędy koleżanki. W swojej wypowiedzi stwierdziła, że

"Myślę, że ten ,,nieodpowiedni wiek'' był tylko zaczepką by Pania nie powolać w poczet kuratorów społecznych" - to ja się pytam na jakiej podstawie taki wniosek, przypuszczenie wychodzi od osoby która kompletnie nie ma pojęcia na czym polega praca kuratora?. Pytam się jaka zaczepka? Co takiego sugerujesz? Czyżby niejasne postępowanie kwalifikacyjne na kuratora społecznego, poza ustawowe praktyki?.

Kolejna kwestia dotyczy doświadczenia nauczyciela w pracy kuratora. A kto droga koleżanko dał Ci legitymację do oceniania czy nauczyciel ma doświadczenie w pracy "reso" czy nie ma?.

JustynaB zadała pytanie i naprawdę nie domyślaj się jakie powody, przesłanki wystąpiły, że nie otrzymała możliwości pełnienia funkcji kuratora społecznego bo nie jesteś kuratorem i nie wiesz jaka istnieje metodyka w tym zakresie, procedura.


zgodnie z sugestią moderatora - jeśli jeszcze coś masz mi do zarzucenia zapraszam na priv, chętnie podyskutuje :)
Prawdziwe bogactwo to nie to, ile Twoją praca pozwoli Ci zarobić, ale to, Kim cię uczyni!
webkurator
 
Posty: 36
Rejestracja: 21 cze 2011, 14:38
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kuffs » 24 cze 2011, 17:31

Ani razu nie miałem zamiaru z Tobą dyskutować także jak dla mnie ok.
kuffs
 
Posty: 250
Rejestracja: 06 paź 2010, 13:03
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: pat7 » 25 cze 2011, 11:30

zaczęło się ode mnie więc sobie pozwolę -
po pierwsze "webkurator" - ja mam ukończyłam studia magisterskie i podyplomowe z zakresu profilaktyki i resocjalizacji i tu pewnie będzie mały szok - ale nie mam 24 lat!!! a szłam programowo!!! po prostu urodziłam się 29 grudnia.

Kwestia nr. 2. zostało tutaj powiedziane, ze nauczyciel nie mam praktyki w zakresie pracy resocjalizacyjnej... super! wnioskuję z tego że kierowca tira, albo facet który prowadzi firmę wykonującą reklamy maja większą praktykę (bo takich dwóch znam i są kuratorami)?! zgadza się? a tak szczerze to zapraszam do obecnych szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych to niektórzy może czego o pracy nauczyciela się dowiedzą.

kwestia 3. słowo podsądny (mówię jako laik) nawet na chłopski rozum, zapewne pojawiać się może w dokumentacji i w czasie rozpraw sądowych ale nie wyobrażam sobie jak kuratora woła - "ej podsądny co żeś dzisiaj robił ? "

kwestia 4. jeżeli każdy z nas nie ważne w jakiej dziedzinie czy w edukacji czy w budowlance czy policjant czy kierowca będą działać wg. włanego widzi mi się czyli prawa zwyczajowego to wolę nie wiedzieć kto ukończy nasze szkoły, ile domów się zawali a ilu ludzi zginie na drogach. Skoro są artykuły prawa, może nie zawsze idealne i nie zawsze dokładnie sprecyzowane, to w moim odczuciu powinniśmy działać wg. nich i najwyżej próbować je uaktualniać i modernizować. Bo widzi mi się to sobie róbmy we własnych czterech ścianach tylko nie szkodząc przy tym innym
pat7
 
Posty: 8
Rejestracja: 09 cze 2011, 8:09
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Wojti » 25 cze 2011, 13:03

Wyczuwalne jest, że większość biorących udział w dyskusji w tym temacie jest przed urlopem, zmęczona pracą, bo jak inaczej nazwać spór o słowo podsądny? Zapewniam, że są na świecie sprawy ważniejsze, a słów na określenie osoby, z którą współpracujemy w ramach dozoru jest tak wiele, że w kartach czynności nie mam z tym kłopotów. A co do przyjmowania kuratorów społecznych, to decyduje o tym głownie kierownik zespołu w porozumieniu z kuratorem zawodowym, którego obciążenie wzrasta. Oczywiście doświadczenie w pracy z ludźmi, umiejętność rozmowy o ich kłopotach i motywowania do zmiany mają znaczenie, ale nie należy też zapominać o umiejętności przelania tego wszystkiego na papier, stosowania odpowiedniej terminologii, a moje doświadczenie uczy, że nie jest to łatwe. A sprawdzani jesteśmy, niestety, głównie przez pryzmat pisania kart czynności.
Pozdrawiam wszystkich i zalecam więcej relaksu i odpoczynku ...
Carpe diem
Wojti
 
Posty: 140
Rejestracja: 09 kwie 2011, 14:32
Podziękował : 13 razy
Otrzymał podziękowań: 52 razy

Postautor: Orange » 27 cze 2011, 12:49

Mam potrzebę, by jeszcze raz powiedzieć o pewnych sprawach jasno i wprost
pat7 pisze: (…)Z tego co wiem kwalifikacje które posiadam są dobre: jestem już mgr filologii germańskiej i ukończyłam studia podyplomowe z zakresu profilaktyki i resocjalizacji. Ponadto mam udokumentowane 1,5 roczne zatrudnienie w szkole średniej jako nauczyciel. Pomimo tego moje podanie jednak nie zostało przyjęte gdyż nie ukończyłam 24 lat ( co stanie się w grudniu). Czy rzeczywiście jest taki wymóg???

Słusznie JustynaB przytoczyła zapisy Ustawy, wskazując kto może pełnić funkcje kuratora społecznego. Jednak
JustynaB pisze:podejrzewam że magiczna liczba 24 lat jest ogólnie przyjęta w Zespołach kuratorskich, bo u mnie też.

Taka praktyka jest NIEZGODNA z obowiązującym prawem, na co czujnie zareagował Kesey. POWINNA ZNIKN¡Æ z Zespołów Kuratorskich, w których jest stosowana. Moim zdaniem KA¯DY, kto zna powyższy zapis Ustawy, ma prawo krytykować negatywne praktyki, nawet pies Burek, jeśli potrafi to wyszczekać. Uważam także, że nie ma co się obruszać, denerwować, a tak jak napisał Bosman: „rozbrajać, obnażać, demontować”. Chodzi przecież o to, by „działać na podstawie obowiązującego prawa”, które w tym względzie jest jasne i przejrzyste! „Widzimisię” powoduje, że będą pojawiać się domysły, teorie spiskowe, które siłą rzeczy będą uzasadnione, a poza tym „nie będziemy traktowani poważnie” - piszą o tym w niektórych wypowiedziach webkurator i pat7
To o czym napisała Pat7, rozpoczynając temat, wskazuje na „niejasne postępowanie kwalifikacyjne, poza ustawowe praktyki”, gdyż brak przyjęcia podania z powodu nie ukończonych 24 lat jest właśnie niezgodne z prawem.

I jeszcze dwie kwestie, które „leżą mi na żołądku”:
1.
pat7 pisze: Kwestia nr. 2. zostało tutaj powiedziane, ze nauczyciel nie mam praktyki w zakresie pracy resocjalizacyjnej... super! wnioskuję z tego że kierowca tira, albo facet który prowadzi firmę wykonującą reklamy maja większą praktykę (bo takich dwóch znam i są kuratorami)?! zgadza się? a tak szczerze to zapraszam do obecnych szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych to niektórzy może czego o pracy nauczyciela się dowiedzą.

Pat7 nie wiem jakie doświadczenie w pracy resocjalizacyjnej ma kierowca TIR-a, czy osoba prowadząca firmę reklamową. Możesz uzyskać odpowiedź od swoich znajomych. Jeśli uznasz, że nie mają doświadczenia – możesz złożyć pismo/skargę do Prezesa Sądu Rejonowego, w którym znajomi wykonują funkcję. Aby pismo/skarga zostało rozpatrzone musisz się pod nim podpisać z imienia i nazwiska.
Jeśli chodzi o doświadczenie w pracy resocjalizacyjnej – moim zdaniem nauczyciel przedmiotu (jakiegokolwiek) może mieć doświadczenie dydaktyczne; jeśli nie szkolił się, nie rozwijał (w skrócie: pod kątem „pedagogiczno – psychologicznym”) nie nabył wiedzy i umiejętności resocjalizacyjno-wychowawczo-opiekuńczych a w związku z tym nie mógł przełożyć ich na praktykę i swoje doświadczenie. Jeśli jest wychowawcą, może mieć doświadczenie w pracy wychowawczej. Może nie musi. Moim zdaniem weryfikacja doświadczenia w tej kwestii powinna nastąpić podczas rozmowy kwalifikacyjnej z osobą, chcącą być kuratorem społecznym.
Uważam, że osoby nie szkolące się mają braki w umiejętnościach pracy z dziećmi/młodzieżą/dorosłymi i trudno im poradzić sobie w sposób konstruktywny, z poszanowaniem podmiotowości osoby/rodziny w obecnej rzeczywistości.
2.
pat7 pisze:kwestia 3. słowo podsądny (mówię jako laik) nawet na chłopski rozum, zapewne pojawiać się może w dokumentacji i w czasie rozpraw sądowych ale nie wyobrażam sobie jak kuratora woła - "ej podsądny co żeś dzisiaj robił ? "

Wiesz Pat7, w ogóle nie wyobrażam sobie, że kurator woła „ej (jakiekolwiek słowo) co żeś dzisiaj robił?”

To tyle po krótce :wink: Dziękuję za udział w POUCZAJ¡CEJ DYSKUSJI i urlopowo pozdrawiam
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: pat7 » 28 cze 2011, 9:08

Dla sprostowania: napisałam, że moje kwalifikacje są odpowiednie, gdyż wydaje mi się że spełniam warunki które nadaje nam ustawa. Co do szkoleń, to własnie po to zrobiłam studia podyplomowe z resocjalizacji i profilaktyki i odbyłam praktyki w zakładzie poprawczym i w MOS. więc staram się by podnosić swoje kwalifikacje. Co do kierowcy tira i do faceta od reklam, to była bardziej odpowiedź na zarzut, że nauczyciel nie ma żadnego doświadczenia w potrzebnego w Państwa pracy.
A co do "ej" to prosze mi uwierzyć że nie raz słyszałam dokładnie takie sformułowanie od kuratora do jednego z młodych podopiecznych.... dlatego pozwoliłam sobie na jej przytoczenie.

Pozdrawiam
pat7
 
Posty: 8
Rejestracja: 09 cze 2011, 8:09
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Coma » 09 sie 2011, 14:26

Witam wszystkich! :)

Pozwolę sobie dodać własne 3 grosze do dyskusji, która się toczy(ła).

Pierwszy grosz:
Ponieważ największe wzburzenie (pomijając nieszczęsnego "podsądnego") wywołał wiek kuratora społecznego oraz doświadczenie/ wykształcenie podam własny przykład: od niedawna jestem społecznym dla dorosłych, mam 23 lata (w dodatku nieskończone) i ukończone (tylko) studia licencjackie. Może to komuś pomoże, może nie, ale warto wiedzieć, że nie ma żadnej "magicznej granicy 24 lat", żadnych teorii spiskowych itd. Po tzw. znajomości też się nie dostałam, żeby nie było :)

Drugi grosz:
Najbardziej niezrozumiała jest dla mnie licytacja kierunkami studiów (do Pat7), w końcu kurator społeczny wg ustawy powinien mieć wykształcenie średnie. Każdy też wie, że wykształcenie nie równa się doświadczenie. Po co więc to wyliczanie? Magister, podyplomówka... kogo to interesuje? To kierownik zespołu analizuje teczkę dokumentów i może faktycznie ten przykładowy kierowca TIRa ma większe doświadczenie niż nauczyciel? Po co te przepychanki? Kiedyś nie było takiego boomu na studia wyższe, a kuratorzy społeczni jakoś byli i świetnie funkcjonowali.

Trzeci grosz:
Bardzo dużo jadu jest na tym forum, a szkoda bo to ciekawe i inspirujące miejsce. Nie chciałabym żeby umarło śmiercią naturalną bo nikt tu nie zagląda, mam nadzieję, że wspólnie o to kiedyś zadbamy :) (Tak, wiem, że mam tylko kilka postów na koncie :p) Wchodząc tu pierwszy raz parę lat temu moje pierwsze brzmiało "Kurcze, Ci kuratorzy to strasznie smutni, wypaleni i zgorzkniali ludzie". Teraz oczywiście tak nie myślę, ale pierwsze wrażenie w pamięci pozostało.


Pozdrawiam
i życzę niegeneralizowania :)
Coma
 
Posty: 5
Rejestracja: 20 gru 2009, 6:30
Lokalizacja: Wwa
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 09 sie 2011, 16:28

jak to nikt nie zagląda ...zaglądam tu codziennie :-D
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

PoprzedniaNastępna

Wróć do Chcę zostać kuratorem, jestem studentem, potrzebuję pomocy ...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron