sprawozdanka

[farel128]

jak często w świecie sładacie sprawozdania z dozoru ?/nie mówie o czynnościach, ale o sprawozdaniach/. W Kielcach Kurator Okręgowy uważa, iż właściwą formą jest comiesięczne składanie sprawozdań. Jadnak spotkałem się z przypadakami w świecie, że są one składane raz na kwartał, tak jak to rzewniej bywało/dla mnie osobiście zdecydowanie czytelniejsze, więcej wnoszące do sprawy/. Warto by może uregulować to na skalę wszystkich sądów.

[krzysztof]

u nas od kilku lat byly tylko sprawozdania z rozpoczecie, z zakonczenia i karty czynnosci co miesiac; teraz ktos sie doszukal, ze wg. ustawy musza byc cykliczne sprawozdania i spoleczni beda je robic co 6 mies. zamiast kart a zawodowi co rok - SR Ostrda, SO Elblag

[anca]

Mam wrażenie,ze niektórzy sposród nas przesadzaja z nadgorliwoscia i dokonuja różnych nadinterpretacji przepisów wykonawczych...co skutkuje komplikowaniem sobie zycia..
Przecież przepisy jasno mówią ,że sprawozdania składa się na początku dozoru /sprawozdanie wstepne-diagnoza/ i sprawozdanie końcowe -podsumowanie. W miedzyczasie obowiazują kuratora karty czynności .
Nie ma w przepisach wskazówek odnosnie częstotliwości...a zatem jest to kwestia do uregulowania wewnętrznego..np. w zalezności od stopnia trudności dozoru.Sprawe tę ustala sie indywidualnie z kuratorem społ.
U nas obowiazuje zasada sprawozdawczości kwartalnej.
Oczywiście kuratorzy na bieżąco informują o sytuacji..co daje mozliwość podejmowania czynności kuratorowi zawodowemu w momencie pojawienia sie kłopotów.
Chyba ,że sąd w postanowieniu o oddaniu pod dozór albo w wyroku okresla częstotliwość składania sprawozdań.Ale wówczas chodzi o sprawozdania składane sądowi a nie kuratorowi.
U nas takich sytuacji nie ma /chyba ,że w WRiN/

[eipiem]

a jednak ktoś czyta Rozporządzenia naszego ulubionego Ministerstwa.Jest dokładnie tak jak mówisz Anca.Może tylko dodam,że jeśli nie ma częstotliwości to umawiamy sie ze społecznymi,że karty czynności są przedstawiane max raz na kwartał (w pionie rodzinnym).
Pozdrawiam,

[czarodziejka]

Widać, ze faktycznie wszędzie róznie to interpretują, bo u nas obowiązują sprawozdania wstepne, sprawozdanie końcowe, a także sprawozdania z przebiegu nadzoru (co trzy miesiące) i oczywiście karty czynności co miesiąc.

[finale]

jest też i tak:

dozory wobec osób "warunkowo skazanych":
sprawozdanie z objecia dozoru, sprawozdanie z zakończenia dozoru, karty czynności kwartalnie; te same zasady obowiązują i społecznych, i zawodowych; przy powierzeniu dozoru, w porozumieniu z przewodniczącym Wydziału Wykonywania Orzeczeń, ustaliliśmy taką formułkę: "( ... ) złożenie pierwszego sprawozdania z objęcia dozoru, nie później niż w ciągu 14 dni, od dnia nawiązania kontaktu z podopiecznym, kolejne zaś sprawozdania z przebiegu dozoru w terminach: na zakończenie dozoru i na każde żądanie sądu" ( co w praktyce oznacza tylko pierwsze i na zakończenie );

dozory wobec osób "warunkowo zwolnionych":
sprawozdanie z objęcia dozoru ( oryginał do wydziału penitencjarnego - S.O. , kopia do akt zastępczych - właściwy S.R. w okręgu ), sprawozdanie z przebiegu dozoru co sześć miesięcy ( oryginał do wydziału penitencjarnego, kopia do akt zastępczych ), sprawozdanie z zakończenia dozoru ( oryginał wraz z aktami zastępczymi do wydziału penitencjarnego );nadto, co kwartał karty czynności dołączane do akt zastępczych. Zasady dotyczą zarówno społecznych, jak i zawodowych; są określone przez kuratora okręgowego w porozumieniu z przewodniczacym wydziału penitencjarnego

określenia: "warunkowo skazani" i "warunkowo zwolnieni" są oczywiscie pewnym skrótem myślowym.

Pozdrawiam

[kropka]

W SR Szczecin w pionie rodzinnym (sprawy opiekuńcze i karne) jest tak: diagnoza środowiskowa, następnie przez kwartał karty czynności (składane zawodowemu) z uwagami, wnioskami itd., po czym ponownie karty czynności przez kwartał, składane z opisowym sprawozdaniem półrocznym.I od nowa: przez dwa kwartały karty i półroczne, chyba,że ....bum! Coś się zdarzy.W nadzorach tymczasowych sprawozdania składane są wg zarządzenia sędziego,najczęściej raz na miesiąc lub raz na 2 tygodnie (rzadziej, w przypadku trudnej sytuacji).W nadzorach nad zobowiązanymi do leczenia odwykowego sprawozdania opisowe składamy regularnie co dwa miesiące.Zarówno w nadzorach tymczasowych, jak i alkoholowych nie prowadzimy kart czynności.
Pozdrawiam
Kropka

[kesey]

Całkiem niezły misz-masz. W Częstochowie (działka rodzinna) obligatoryje jest sprawozdanie z objęcia nadzoru, końcowe i każdorażowo na żądanie Sądu- zgodnie z rozporządzeniem. Kuratorzy społeczni składają karty czynności nie rzadziej niż jeden raz na kwartał. Kurator zawodowy prowadzi je na bieżąco, tj. jeśli zachodzi potrzeba przedłożenia akt na wokandę składa się je z aktualną kartą, z danego miesiąca. Dotyczy to wszystkich rodzajów spraw. W "dorosłych" zespołach wygląda to tak samo, przynajmniej w dozorach stałych z tytułu warunkowego przedterminowego zwolnienia, lub warunkowego zawieszenia orzeczonej kary.

[anca]

Zupełnie nie rozumiem tej różnorodności....przeciez przepisy są jednoznaczne...???
Dziwię się ,że w niektórych sądach to sędziowie,jak wynika z Waszych wypowiedzi, decyduja o formie sporawozdawczości.
W naszej opinii karty czynności zdecydowanie bardziej oddaja wkład pracy kuratora społecznego. Sadzę ,że jest to kwestia skonkretyzowania oczekiwań po adresem kuratorów.
Wcześniej sprawozdania kwartalne...okraglutkie w formie,gładziutkie bardziej mówiły /w niektórych przyapdkach/ o talentach pisarskich niż autentycznej pracy..
No cóż...ale to moja ocena..
Dobrze by było gdyby wypowiedział się ktoś ,kto ma juz za sobą kontrolę z MS.
Cóż na to góra???

[finale]

W moim przekonaniu nic nie jest jednoznaczne ... Począwszy od tego, że większość osób tworzacych w MS projekty aktów prawnych dotyczących kurateli - to sędziowie bądź prokuratorzy; poprzez to, że kuratela jest w pewnym sensie piłeczką, którą MS odbija w sposób, w jaki jest to wygodne dla MS ( raz niby dowartościowują, zwłaszcza w zakresie medialnych wypowiedzi, kiedy indziej zaś "pokazując" gdzie jest miejsce kuratora - choćby na przykładzie projektu ustawy o Krajowym Centrum Szkolenia Kadr Sądów Powszechnych i Prokuratury, gdzie formalnie nie uwzględniono grupy zawodowej kuratorów z powodu rzekomo innego trybu naboru do pracy i sposobu kształcenia); poprzez pewne pomieszanie funkcji i ról pełnionych przez samych kuratorów ( np. jednoczesne pełnienie ważnych funkcji w Krajowej Radzie Kuratorów i Krajowym Stowarzyszeniu Zawodowych Kuratorów Sądowych, co w rzeczywistosci oznacza, że nie działają sprawnie w sposób oczekiwany przez kuratorów, tylko medialny, a może z nadzieją na karierę polityczną ), itp., aż po brak zaplecza w jednostkach podstawowych, gdzie kurator inaczej interpretuje przepisy niż kierownik zespołu ( zachowawczo, bez wysiłku ), kurator okręgowy nie chce się narazić prezesowi S.O. ( sic!)

czasami chcę tylko pójść w teren, być z dozorowanymi i na miarę sił, wiedzy, mozliwosci pomagać im, a później, oczywiscie, syntetycznie przelać na papier.

[palabu]

w Warszawie w pionie rodzinyym sprawozdania składane są: pierwsze z objęcia nadzoru w terminie do miesiaca następnie raz na kwartał lub wg postanowienia sądu np raz na miesiąc. Sędziowie wolą sprawozdania, które są jasne i czytelne obrazujące sytuacje w rodzinie. aktualnie mamy coraz lepszą profesjonalną kadrę kuratorów zawodowych i społecznych, którzy trafnie stawiąją diagnozę rodziny. karty czynności? ktoś w MS zbudował sobie z nich ołtarzyk, nic nie dają i niczego nie obrazują.

[kropka]

Masz rację.Nasi sędziowie nie lubią tych kart czynności.A ja żyłam w świadomości, że taki system:diagnoza-karty czynności -sprawozdania półroczne obowiązują w całym kraju
pozdrawiam

[anca]

ok.Kropka...piszesz,że sędziowie nie lubią kart...a jakie jest zdanie kuratorów w Waszym zespole???
Co Waszym zdaniem lepiej odzwierciedla prace kuratora??? karty czy sprawozdania??

[virus]

Karty wprowadzono po to by kontrolować kuratorów. Przecież kurator jest niewiarygodny, może oszukiwać itd ... ( czasami mam wrażenie, że tzw. znęcacz na posiedzeniu jest bardziej wiarygodny niż kurator ). Sprawozdania natomiast odzwierciedlają proces, postęp, charakter zmian w środowisku lub osobowościowych podopiecznego (ale kogo to obchodzi przecież najważniejsze są "papiery" - człowieka można olać, zreszta kuratora również

[Totka]

U nas (wydział rodzinny) piszemy sprawozdania wg postanowienia sądu, o ile takiego nie ma Sędzia musi na posiedzeniu wykonawczym określoić termin. Ponadto wypełniamy karty czynności. W związku z tym kuratorzy są zmuszeni do akt wkładać jednocześnie sprawozdania i karty. Akta rosną w szybkim tempie zwłaszcza gdy sprawozdania należy składać co dwa tygodnie. Czy w waszych sądach sędziowie w ogóle czytają te karty? Bo u nas nikt na to nie zwraca uwagi.