Nie mogę Cię zawieść Bartku
Wszystko wydaje mi się kwestią wiarygodności osoby, która przychodzi. Może komuś znudził się już ten sam mąż po nastu latach stażu małżeńskiego i stanowi tylko przeszkodę w uroczych randez-vous z przystojnym i dociekliwym kuratorem ze Szczecina (mam nadzieję, że się nie obrazisz)
Jeśli relacje przychodzącej do Ciebie osoby potwierdzają się z Twoimi ustaleniami (bądź kuratora społecznego, bezpośrednio realizujacego postępowanie wykonawcze), poczynionymi w trakcie sprawowania dozoru, to celowym wydaje się złożenie wniosku.
W przypadku wątpliwości- bezpieczniej będzie odesłać ją do Prokuratury (nie zawsze złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa jest równoznaczne z jego zaistnieniem w sposób faktyczny). W końcu istnieje domniemanie niewinności. Pozdrawiam

.