autor: pepsi2105 » 26 sty 2009, 20:36
Dziękuję za odpowiedż-niestety nie doczekałam sie odpowiedzi na drugą część mojego pytania,a mianowicie,czy prawdą jest,iż moge mieć wgląd w notatki,które sporządza pani kurator o moim synu?a jeśli takie prawo mi przysługuje,to kogo mam poprosić o umożliwienie mi przeczytania tych opinii?dziś byłam w sądzie u pana prezesa,i pokrótce przedstawiłam mu swoją sytuację,otrzymałam odpowiedż ,podobną do pańskiej,niestety pan prezes miał dziś wielu petentów i czasowo byłam ograniczona,a stres i zdenerwowanie sprawiły,że polowy pytań nie zadałam....poza tym obawiam się takiej sytuacji,żeby tą swoją dociekliwością nie zaszkodzić synowi,bo z doswiadczenia wiem,że osoby,które walcza o swoje prawa,są traktowane nieprzyjażnie-ja wiem,ze jedna jaskółka wiosny nie czyni-i nie wszyscy kuratorzy są tacy jak pani,która teraz odwiedza mój dom,ale mam uzasadnione powody by twierdzić,że ta pani nagannie sprawuje swoje obowiązki.proszę o odpowiedż na pytanie,czy mogę mieć dostęp do notatek z wizyt tej pani?z góry dziękuję i pozdrawiam.