Wydaje mi się, że decyzję w tej sprawie należało pozostawić kuratorowi społecznemu.
Niezależnie od naszych osobistych odczuć i ocen tej sytuacji - kurator społeczny pełni funkcję społeczną, która nie jest formą zatrudnienia, stąd prawdopodobnie (pewności w tym względzie nie mam) nie łamie przepisów prawa sprawując tę funkcję podczas zwolnienia lekarskiego. Być może istotny jest kod na zwolnieniu (może chodzić, musi leżeć itp.).
Moim zdaniem kurator zawodowy nie jest uprawniony do decydowania w tej kwestii.
Inną sprawą jest ocena postępowania kuratora społecznego przez kuratora zawodowego - może on utracić zaufanie do podlegającego mu kuratora, gdyż zachowanie takie może być uznane za "niemoralne".
Osobiście jestem zdania, że kurator społeczny sam powinien zrezygnować z pełnienia funkcji do czasu poprawy stanu zdrowia.
Zaznaczam, że jestem kobietą i mam dwoje dzieci. Wykonywałam pracę kuratora będąc w zaawansowanej ciąży i nie uważam, aby były istotne przeciwskazania do wykonywania tej pracy w sytuacji, gdy ciąża przebiega bez powikłań. Jeżeli natomiast korzysta się ze zwolnienia lekarskiego, to już inna bajka...