witam

znalazłam na forum wpisy dotyczące komorników i fundusz alimentacyjnego, dlatego pozwalam sobie zadać kilka nurtujących mnie pytań.
Od 18 lat płace alimenty, wcześniej na rzecz F.A., a po jego likwidacji komornikowi (opiekun dziecka o to wystąpił). Wiem, że chyba od połowy zeszłego roku F.A. został przywrócony. Oto moje pytanie:
jak można stać się znowu dłużnikiem Funduszu a nie komornika. Problem mój polega na tym, że alimenty płacę (na dzień dzisiejszy nie mam zadłużenia), ale często co np. 3 miesiące. Mój komornik w poprzednim miejscu zamieszkania wiedział o tym, bo go zawsze uprzedzałam, kiedy nastąpi spóźniona wpłata i nie naliczał tak strasznych, nazwijmy to, procentów. Z obecnym komornikiem nie mogę dojść do porozumienia. Moje nieregularne wpłaty wynikają nie ze złej woli, ale z charakteru pracy (prowizyjna). Wydaje mi się, że będąc dłużnikiem Funduszu, mogłabym uniknąć płacenia tak dużych odsetek. O ile się nie mylę, ściąganiem zaległości na rzecz funduszu zajmuje się U.S. Czy mam rację i w moich rozmyślaniach i czy faktycznie zmiana organu egzekucyjnego (o ile to możliwe) jest rozsądna?
Jeszcze jedno krótkie pytanie: czy faktem jest, że obowiązek alimentacyjny trwa do momentu zakończenia nauki przez dziecko a nie do momentu osiągnięcia pełnoletności? Jeśli tak, do jakiego wieku może trwać ta nauka? Czy dotyczy to tylko nauki w szkole dziennej, czy również wieczorowej lub zaocznej? Wreszcie ostatnie pytanie: w jaki sposób mogę się dowiedzieć o uczęszczaniu dziecka do szkoły i ewentualnie jego postępach. Niestety nie mam dobrych stosunków z opiekunami syna i na dzień dzisiejszy nawet ich mieć nie chcę, niestety z synem również.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź na nurtujące mnie pytanie i z góry dziękuję za poświęcony mi czas.
pozdrawiam

---------- 19:47 ----------
chcę jeszcze dodać, że moje pytania spowodowane są utratą pracy od 1. 02.2009, chcę się zarejestrować w Urzędzie Pracy na razie, po raz pierwszy zresztą...

pozdrawiam