Wyjazd dzieci niepełnoletnich za granicę do rodzica

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Wyjazd dzieci niepeŁnoletnich za granicę do rodzica

Postautor: karolak » 27 mar 2009, 18:37

Witam. Mam pytanie odnośnie wyjazdu moich dzieci niepełnoletnich za granicę (do mnie, na kilka tygodni). Matka z którymi obecnie przebywają dzieci (16 i 13 lat) powiedziała że zgodzi się na ten wyjazd od warunkiem, iż otrzyma ode mnie pisemne oświadczenie potwierdzone u notariusza iż z chwilą wyjścia dzieci z domu ja biorę na siebie pełną odpowiedzialność za ich podróż pobyt u mnie i powrót. Dodam, że dzieci będą leciały samolotem z osobą pełnoletnią. Powiem, szczerze iż troszkę zdziwiło mnie żądanie mojej byłej żony! Prędzej spodziewałem się, iż to ona będzie musiała przedstawić zgodę na wyjazd dzieci do mnie i pod czyją opieką będą podróżowały-choć nie wiem czy to tez jest tak istotne? W sumie dzieci nie sa pełnoletnie i ktoś mógłby się zainteresować czy jest zgoda rodziców na wyjazd ale już sam nie wiem co myśleć ponieważ słyszałem wiele opinii na ten temat i przyznam - mam mętlik w głowie. Sądziłem, że skoro mają paszporty-na które wyrobienie wyraziłem zgodę za pośrednictwem konsula (ponieważ mieszkam za granicą ) to nie ma żadnego problemu aby mogły przyjechać do mnie jeśli bardzo tego chcą. Proszę o odpowiedz i rozjaśnienie mi umysłu ponieważ zastanawiam się czy nie jest to przypadkiem tylko i wyłącznie wymysł mojej byłej żony, która -jak zwykle zresztą- chce mi utrudnić kontakty z dziećmi wyłącznie z zazdrości.
Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak to wszystko wygląda prawnie ?? A przy okazji- jak ma się to do alimentów? Czy podczas pobytu dzieci u mnie, muszę wysyłać alimenty do rąk ich matki, czy też mogę być w tym okresie zwolniony z tego obowiązku?
karolak
 
Posty: 3
Rejestracja: 27 mar 2009, 18:16
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 31 mar 2009, 1:08

Niezależnie od tego, czy sposób utrzymywania kontaktów został ustalony przez sąd, czy też wynika wyłącznie z uzgodnień pomiędzy stronami, postępowanie matki wydaje się opierać o racjonalne przesłanki. paragrafu na to nie ma.

Jeśli chodzi o alimenty, to obowiązek nie uchyla się poprzez to, iż dzieci czasowo przebywają u Ciebie. Ale jest proste rozwiązanie, wymieńcie się papierkami i z kolei niech Tobie żona przekaże pisemne oświadczenie, potwierdzone przez notariusza, iż za okres obejmujący faktyczny pobyt małoletnich u Ciebie nie będzie wysuwała roszczeń odnośnie alimentów na rzecz dzieci.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: karolak » 31 mar 2009, 10:12

Dziękuję za odpowiedz choć nadal nie bardzo wiem co robić. Wczoraj dowiedziałem się od byłej żony z kolei, że musimy oboje podpisać jakieś oświadczenia w Straży Granicznej a nie u notariusza......co chwilę coś nowego wymyśla :-) Czekam więc na jakieś formularz od niej. Sądziłem, że odnośnie wyjazdu dzieci nieletnich za granicę są jakieś konkretnie sprecyzowane przepisy ale jak przeczytałem powyżej w odpowiedzi-paragrafu na to nie ma. Co do alimentów- raczej nic nie wskóram ze względu na złośliwość żony no ale dziękuję za odpowiedz- przynajmniej wiem jak to wygląda! A czy ktoś wie coś na temat tego pisma ze Straży Granicznej?-czy to możliwe aby jakiś dokument od nich był konieczny?
karolak
 
Posty: 3
Rejestracja: 27 mar 2009, 18:16
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 01 kwie 2009, 2:35

W przypadku braku porozumienia pomiedzy rodzicami, w istotnych kwestiach dzieci, sprecyzowane zarządzenia może wydać sąd- na wniosek jednej ze stron. Przeprowadzone zostaje postępowanie o rozstrzygnięcie istotnych kwestii, związanych z osobami małoletnich. Procedury sądowe wiążą się jednak z upływającym czasem ... a wakacje coraz bliżej.

Nic mi nie wiadomo o konieczności uzgodnień ze Strażą Graniczną i nie znam takiego przepisu.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: karolak » 03 kwie 2009, 16:12

Najnowsze wieści od byłej żony w sprawie wyjazdu dzieci.... Okazało się, że jednak nie jest konieczne żadne pismo od notariusza (tak powiedzieli jej w straży granicznej). Jedynie co powinny mieć dzieci przy sobie podczas podróży to pismo od ich matki, że wyraża ona zgodę na ich wyjazd za granicę pod opieką dorosłej osoby- podając jej dane, i podając tym samym dane osoby, która je ma odebrać z lotniska- czyli moja-ojca dzieci. Ja z kolei muszę im też dostarczyć pismo, iż odbiorę je na lotnisku i zapewnię im mieszkanie i utrzymanie na ten okres, podając przy tym moje dane, adres i nr tel - na wszelki wypadek. No to chyba sprawa się już wyjaśniła i mam nadzieję, iż to wystarczy-jak zapewniła straż Graniczna. Dziękuję za powyższe podpowiedzi!
karolak
 
Posty: 3
Rejestracja: 27 mar 2009, 18:16
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 04 kwie 2009, 1:50

I to ma sens.
Udanych wakacji :D.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron