Dozorowany za granica

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Dozorowany za granica

Postautor: wow272 » 05 sty 2006, 15:20

Udalam sie na pierwszy dozor do skazanego i okazalo sie, ze przebywa za granica w celach zarobkowych, wroci za ok. 3 miesiace. Co robic w takiej sytuacji?
wow272
 
Posty: 5
Rejestracja: 29 lis 2005, 13:47
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Re: Dozorowany za granica

Postautor: commynes » 05 sty 2006, 19:11

wow272 pisze:Udalam sie na pierwszy dozor do skazanego i okazalo sie, ze przebywa za granica w celach zarobkowych, wroci za ok. 3 miesiace. Co robic w takiej sytuacji?

Kwestię tę wyjaśnia uchwała SN bodajże z 1995 r., która stanowi, iż osoba skazana ma prawo wyjazdu za granicę w okresie próby i dozoru i nie można jej swobody obywatelskiej w tym względzie ograniczać. Inną kwestią są nie spełnione środki karne lub obowiązki. Jeszcze inną planowany powrót do miejsca zam.: za 3 miesięce, za 3 lata, czy w ogóle. Tak czy inaczej dozór winien trwać, pomimo nieobecności skazanego(ej). Wniosek o zwolnienie od dozoru ani wniosek o zawieszenie postępowania karnego w części dotyczącej dozoru nie wchodzi w grę.
commynes
 
Posty: 47
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ewka » 05 sty 2006, 20:16

wow, na pewno należy napisać informację w terminie 7 dni o niemozności objecia skazanego dozorem;)
Przypuszczam, że jesteś kuratorem społecznym, m.in. na podstawie Twojego poprzedniego postu. Mogę się mylić.
Jeśli jesteś nim, to złożenie takiej notatki spowoduje aktywność kuratora zawodowego z którym współpracujesz.
Ty po prostu poinformuj o zastanej sytuacji.

Pan został pouczony jeszcze na sali rozpraw, że w terminie 7 dni powinien zgłosic się do kuratora. Teoretycznie. Ma wtedy mozliwosć poinformowania o swoich planach.

Natomiast mam pytanie do commynes: dlaczego wniosek o zwolnienie od dozoru nie wchodzi w grę? Moim zdaniem w określonych przypadkach jak najbardziej wchodzi, i bywa jak najbardziej pozytywnie rozpoznawany. Względy wychowawcze przemawiają;)
ewka
 
Posty: 50
Rejestracja: 16 lis 2005, 19:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 05 sty 2006, 22:50

pytanie na czasie - teraz to już jest plaga z tymi wyjazdami do pracy za granicę (Anglia, Irlandia), większość olewa sobie dozór kuratora i co wtedy robić? podkulić ogon, a teczkę dozoru schować do szafy! Odsyałm to wątku mojego autorstwa "po co dozór?"
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: kesey » 05 sty 2006, 22:55

Commynes, dlaczego Twoim zdaniem wniosek o zawieszenie postępowania w części, dotyczącej realizowania dozoru nie wchodzi w grę :?: Przecież pobyt za granicą (zwłaszcza trwający kilka miesięcy) może zostać uznany za długotrwałą (jest to określenie mało precyzyjne i względne) przeszkodę, uniemożliwiającą zrealizowanie postępowania wykonawczego, o której mowa w art. 15 par. 2 kkw.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: commynes » 06 sty 2006, 16:51

kesey pisze:Commynes, dlaczego Twoim zdaniem wniosek o zawieszenie postępowania w części, dotyczącej realizowania dozoru nie wchodzi w grę :?: Przecież pobyt za granicą (zwłaszcza trwający kilka miesięcy) może zostać uznany za długotrwałą (jest to określenie mało precyzyjne i względne) przeszkodę, uniemożliwiającą zrealizowanie postępowania wykonawczego, o której mowa w art. 15 par. 2 kkw.
Dlatego, że tak zdecydował w swojej uchwale Sąd Najwyższy.
commynes
 
Posty: 47
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: commynes » 06 sty 2006, 16:58

Moim zdaniem w określonych przypadkach jak najbardziej wchodzi, i bywa jak najbardziej pozytywnie rozpoznawany. Względy wychowawcze przemawiają;)[/quote] Względy wychowawcze nie przemawiają za zwolnieniem od dozoru z uwagi na fakt braku znajomości faktów z zachowania skazanego(ej). Pozostaje wyznaczyć sobie kalendarz i czekać... Problem może być jeszcze z ryczałtem kuratora społ. za sprawowany dozór. Właściwie trzeba go wypłacać, ale i nie ma sensu, by kurator społ. co miesiąc pytał o dozorowanego, skoro został od razu powiadomiony, że skazany wyjechał np. na rok. Właściwie powinno się zwolnić kuratora społ. od sprawowania dozoru i przejąc taki dozór jako osobisty (kurator zaw.), wyznaczyć kalendarz i czekać... Z mojego w tym zakresie doświadczenia płynie 1 pozytywna konkluzja: Skazani wracają z pieniędzmi, często zmieniają sposób myślenia, a za granicą raczej nie broją, bo zależy im na zarobieniu pieniędzy = resocjalizacja.
commynes
 
Posty: 47
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: commynes » 06 sty 2006, 17:00

ewka pisze:wow, Moim zdaniem w określonych przypadkach jak najbardziej wchodzi, i bywa jak najbardziej pozytywnie rozpoznawany. Względy wychowawcze przemawiają;)
Względy wychowawcze nie przemawiają za zwolnieniem od dozoru z uwagi na fakt braku znajomości faktów z zachowania skazanego(ej). Pozostaje wyznaczyć sobie kalendarz i czekać... Problem może być jeszcze z ryczałtem kuratora społ. za sprawowany dozór. Właściwie trzeba go wypłacać, ale i nie ma sensu, by kurator społ. co miesiąc pytał o dozorowanego, skoro został od razu powiadomiony, że skazany wyjechał np. na rok. Właściwie powinno się zwolnić kuratora społ. od sprawowania dozoru i przejąc taki dozór jako osobisty (kurator zaw.), wyznaczyć kalendarz i czekać... Z mojego w tym zakresie doświadczenia płynie 1 pozytywna konkluzja: Skazani wracają z pieniędzmi, często zmieniają sposób myślenia, a za granicą raczej nie broją, bo zależy im na zarobieniu pieniędzy = resocjalizacja.
commynes
 
Posty: 47
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ewka » 06 sty 2006, 18:19

Ja też czytam uchwały Sądu Najwyższego. Chyba zresztą jak każdy z nas, w naszym interesie jest być na bieżąco.
Uchwały Sądu Najwyższego, na które się powołujesz w istocie wskazują bezzasadność zawieszania postępowania wykonawczego w zakresie dozoru z uwagi na wyjazd skazanego za granicę.
Wyjazd skazanego za granicę nie może być także uznany jednoznacznie za uchylanie się od dozoru i z tego też powodu Sąd nie zarządza wykonania kary pozbawienia wolności.

D£UGOTRWA£Y pobyt za granicą, w związku z wykonywaną tam pracą zawodową oraz inne sprzyjające okoliczności, np. przestrzeganie porządku prawnego, brak możliwości zatrudnienia w miejscu zamieszkania jak najbardziej MOG¡ BYÆ dla Sądu przesłanką do zwolnienia skazanego od dozoru kuratora. I nie ma znaczenia ile okresu próby minęło.
Ostatecznie skazany pozostaje nadal w okresie próby.
Tyle, ze to powoduje zmniejszenie się „odpowiednio zatrważającego” obciążenia kuratora. Co kto woli, ja tam wolę realnie prowadzone dozory, a nie wysoką statystykę.
A za brak kontaktu z dozorowanym w miesiącu ryczałtu się nie nalicza: polecenie kuratora okręgowego.

Oczywiście nie zawsze składam takie wnioski. W przypadkach, gdy dozór jest kontynuowany, zwyczajem jest zawieranie kontraktu, w którym zawarte są warunki: ustalenie formy kontaktu, np. listy, rozmowy telefoniczne, ustalenie terminu przyjazdu i wówczas niezwłoczne zgłoszenie się do kuratora itp. To wszystko na podstawie wytycznych z okręgu.
ewka
 
Posty: 50
Rejestracja: 16 lis 2005, 19:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 07 sty 2006, 1:09

Wybaczcie laikowi- jako "nielat" nie śledzę na bieżąco Uchwał SN dot. kkw. :D. Ale chętnie się z nią zapoznam. Jeśli nie byłoby to problemem proszę o przesłanie mi jej mailem, albo przynajmniej podanie daty wydanie i sygnatury akt. Z góry dziękuję. :D
Swoją drogą zastanawiam się jaki cel może mieć taki fikcyjny dozór- bo jeśli przyjąć, że resocjalizacja skazanego odbywa się poprzez pracę wykonywaną za granicę, to gdzie tu miejsce na oddziaływania kuratora, przebywającego kilkaset kilometrów dalej :?:
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: michu » 07 sty 2006, 16:31

uchwała SN I KZP 39/95, OSNKW 1996/1-2/2. Pozdrawiam 8)
Awatar użytkownika
michu
 
Posty: 36
Rejestracja: 23 paź 2005, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 08 sty 2006, 0:53

Dzięki Michu :D
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

cron