Witam,mam takie pytanie-ostatnio,tzn.w Styczniu tego roku,oboje wraz z byłą konkubiną oraz dziećmi,byliśmy skierowani przez Sąd Rodzinny,na badania psychologiczne,przez biegłego sądowego,psychologa. Badania się odbyły,opinie otrzymaliśmy,lecz była konkubina,wnosi mnóstwo zarzutów co do opinii,czym skutecznie utrudnia zakończenie sprawy. Nadmienić bym przy tym chciał że sprawa się toczy w kierunku pozbawienia matki praw do dzieci,z powodu porzucenia ich przez matkę,braku zainteresowania ich losem,a tagże złego samo prowadzenia się przez matkę(została tzw.panienką do towarzystwa,z własnego wyboru),psycholog jest tego samego zdania,matka ma już ograniczone prawa do dzieci przez sąd,co więc będzie dalej? czy czekają nas następne badania,aż do znudzenia (bo te poprzednie,są z wynikiem nie korzystnym dla uczestniczki sprawy),czy zapadnie jakiś wreszcie sensowny wyrok?Proszę o konkretną rzeczową odpowiedz,i z góry serdecznie pozdrawiam Marek01
Temat przenoszę do właściwego działu - Aurelius.